Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

NIEMOWLE NIE PODNOSI GLOWKI

Polecane posty

Gość gość

witam problem polega na tym iż moja córka ma 1.5 miesiąc i nie PODNOSI główki. Nie lubi leżeć na brzuchu pozycja ta to największą karą. W środę byliśmy z mężem z mała u neurologa który stwierdził iż ma slabe mięśnie karku i kawał ją ćwiczyć poprzez Lezenie na brzuchu. Robimy to ale najpierw jest ogromny placz a później córka położy główkę na jedną stronę i koniec. Nie unosi jej ku górze. Dodam też iż od urodzenia przekrzywia głowę w jedną stronę co starań się korygować . Moje pytanie brzmi następująco czy wasze dzieci miały podobnie? Ile miały miesięcy jak podnosiły główkę-czy faktycznie nam się czym martwić że jeszcze jej nie unosi ? Z góry dziękuje za odpowiedzi i przepraszam za błędy ale pisze z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Główkę podnosił od początku ale wiadomo spadała, przekręcał ją też na prawą stronę- ale to położeniowe. Dzieci ogólnie nie lubią leżeć na brzuchu. Mi pediatra mimo wszystko kazała kłaść tak dzicko, miał płakać, krzyczeć ale leżeć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ona z początku też podnosiła jak leżała u nas na brzuchu a teraz przestala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może spróbuj ją czymś zainteresować- postukaj czymś, pogrzechocz chociaż wiem, że takie maluchy jeszcze się zabawkami nie interesują. Jak leży na Tobie to też główki podnosić nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i juz, kładź ja często na brzuszku, na krótko, ale często może się pzryzwyczai, w końcu każde zdrowe dziecko kiedyś ją podniesie widziałaś dorosłego zdrowego, który głowy nie podnosi oj dziewczyny dziewczyny, rozumiem, z esię mratwicie, ale po co? kazdy w swoim czasie moje miało ok 2 meisięcy jak podnosiło, córka koleżanki prawie 4 i teraz jest normalną,, zdrową 4 latką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak leży na mnie to coś tam próbuje ją ponosić u męża tak samo ale na macie edukacyjnej jest tragedia. Mogłabym tańczyć wkoło niej a ona by na mnie uwagi nie zwróciła. Na plecach leżąc wszystko ją interesuje każda grzechotka każdy dźwięk.żale na brzuchu placze i ma wszystko gdzieś. Położy głowę w jedną stronę i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już napisałam, kładź ją na poczatek dosłownie na kilka sekund, ale często, pokaż coś kolorowego, poszeleść czymś przed jej oczami i ciagnij to w górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak wcześniej się tak nie martwiłam ale wystarczyła głupia wizyta u lekarza który tak wyolbrzymil to że sama zaczęłam się wkońcu martwić że coś jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kładę ją cały czas na brzuchu macham grzechotkami ale nie reaguje i to jest najgorsze bo gdyby chociaż interesowała się nimi to pół biedy bo wtedy bym coraz wyżej ponosiła zabawki i zmuszala ją do unoszenia głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, najlepiej ją rehabilituj, bo to teraz modne, mała ma czas mój też miał słabsze napięcie w lewej stronie i faktycznie troszkę na brzuchu odjeżdżała mu lewa ręką, ale w ciagu miesiąca, ajk mu układałam raczkę jak trzeba, załapał sam i teraz raczej słabości nie widać, bo zasuwa jak zły, ma 4 lata i szaleństwo w oczach, aż strach sie bać a lekarz też kazał ćwicczyć, ale w sumie po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jest jeszcze malutka, chociaz mój się światem interesował strasznie, nawet na brzuchu to 1,5 miesiaca to ledwo z noworodka wyrosło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz mi że nie należę do modnych mam które karmia butelka wszystko sterylizuja i i rehabilituja z byle powodu. Neurolog stwierdził slabe napięcie miesniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok, teraz wszystkie mają albo słabe albo wzmożone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie również jest chore aby wymagać od tak małego dziecka książkowego zachowania dlatego pytań jak to było u was w życiu realnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak piszą książki? no mówie, mój miał niespełna 2 miesiące, ale nie trzymał jej 3 godziny, troszkę i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko uczy się kontrolować własne mięśnie. Staje się coraz silniejsze. Leżąc na brzuszku, może utrzymać głowę w górze przez kilka sekund. - rozwój dziecka w 2 miesiącu xxxxxxxxxxxxxxxx napisano "moze", a to wcale nie oznacza, ze powinno, musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek dzis skonczyl 8 tygodni i tez ni epodnosci głowki. Lubi leżeć na brzuszku ale zamaist dzwigać głowe, stara sie podnosic pupe. Na razie sie tym nie przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie dziecko jest zdrowe i nic mu nie dolega. Poszłam do lekarza i w ciągu 5 min znalazła u niej lekarka 150 dolegliwości. Że na wysokie podniebienie że nie podnosi głowy że jest asymetryczna bo jedną stronę buzki ma minimalnie pulchniejsya jak druga (niech mi pokaże człowieka który jest idealnie symetryczny) że na slabe mięśnie karku że wygina się w literę c że przekrzywia się w jedną stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moja właśnie pupe podnosi i lekarka kazała przyciskac pupe do podłogi bo wtedy będzie miała więcej siły aby unieść głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najchętniej zmieniłabym neurologa ale w naszym mieście jest ona jedyną i rzekomo jedną z lepszych. Inna jest w mieście położonym o 30 km stąd ale o niej opinię chodzą takie że masakra a jeszcze ioox neurolog jest w następnym mieście około 70 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko dobra ta lekarka, nie tak powinna oceniać stan dziecka, że tak powiem chyba niekumata każdy ma 2 różne części twarzy buhahaha, no normalna to ona nie jest a wysokie podniebienie to co oznacza według niej? bo ja mam krzywe i żyję, ma się świetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z jakiego miasta pochodzisz autorko? bo ja znam taka jedną panią w jednym małym mieście, co prawda 60 tys., co to dzieciom różne rzeczy wymyśla, takie że załamac sie można, a dzieci jakimś cudem dożywają pełnoletności w nienagannym neurologicznie zdrowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby to wytłumaczyć. Każdy na wklesle podniebíenie a moja córka niby na większe niż każe dziecko. Czyli że na niby większą tam dziurę :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa, bo ona robi pomiary podniebienia, takie ma chyba hobby i doktorat z tego robiła ja pierniczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że świdnicy pod wrocławiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie lepiej nauczyc dziecko
a sprobuj taka pozycje - ty usiadz na kanapie a corke poloz z boku tak zeby jej brzuszek byl na Twoim kolanie a jej nozki z boku na kanapie, moja corka bardzo szybko podnosila glowe jak miala 4 dni, az sie polozna dziwila .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie to miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co robi al wiem jedno że mąż stwierdził że to szaman nie lekarz. Mała nigdy Kolek nie miała zero zaparc w ogóle żadnych dolegliwości związanych z zoladkiem. Bez pytania czy coś małej dolega przepisała nam krople na kolki no dobra przepisał to przepisała. Wróciliśmy do domu godzina 15.30 a w mała jakby diabeł wstąpił brzuch twardy jak kamień i placz przez 3 godziny i gazy no kółka jak nic. Wczoraj to rano 15.30 i powtórka z rozrywki. Niby zbieg okoliczności ale już mąż myśli że może jej ponaciskala coś aby ta rzeczywiście kolki miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O widzisz a ją czytałam aby klasc ją na obu kolanach z czego jedno na być trochę wyżej i tak robiłam ale też średnio działa. Najlepiej leży na brzuchu u mnie lub u męża na klatce piersiowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O widzisz a ją czytałam aby klasc ją na obu kolanach z czego jedno na być trochę wyżej i tak robiłam ale też średnio działa. Najlepiej leży na brzuchu u mnie lub u męża na klatce piersiowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×