Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem w ciąży a mąż mnie bije

Polecane posty

Gość gość

tak jak w temacie, dziś znów mnie uderzył.... zaraz napiszecie "widziały gały co brały", " sama jesteś sobie winna" itp itd otóż przed ślubem nigdy mnie nie uderzył więc nie widziały moje gały co brały. Po ślubie z 2 czy 3 razy mu się zdarzyło - wybaczałam. Ale teraz jak jestem w ciąży to cierpliwość mi się kończy, jak tylko mnie to dotyczyło to jakoś wybaczałam ( z miłości ? ) ale teraz myślę o dziecku, czy je też będzie kiedyś bił ? Na początek wyprowadzam się do rodziców, jak on pójdzie do pracy, potem poszukam adwokata i wnoszę sprawę o rozwód, nie przeszkadza mi, że jestem w ciąży i widocznie pisane mi jest że będę samotną matką, wręcz przeciwnie to mnie motywuje bo chodzi mi o dziecko. Zapytacie po co w ogóle zakładam ten temat. Otóż po to żeby przestrzec albo zapalić "światełko" czujności u Dziewczyn, które chcą wyjść za mundurowego. Sama kiedyś czytałam temat na dziale "Rozwodnicy..." byłe żony żołnierzy zawodowych i oczywiście mówiłam sobie, że mnie to nigdy nie spotka, że mój narzeczony jest i będzie inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nagłośniony dramat maleńkiej Nadii 3 mscznej powinien kobietom bitym ( tym badziej w ciąży) dać dużo do myślenia bez żadnych klapek na oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje, moj tata bil mame, nie jest mundurowym ale mama non stop wybaczala, nie odeszla bo sie bala, robila to dla nas czyli dla mnie, siostry i brata, zebysmy mieli gdzie mieszkac i jakies studia itd, razem z mama uciekalismy przez las do babci zeby nas nie przejechal, ja powiedzialam ze nigdy sobie nie pozwole na takie traktowanie, podziwiam Cie ze jestes taka odwazna i nie masz zadnych watpluwosci, a to czy kiedys dziecko bedzie bil? Nigdy nic nie wiadomo, ale na pewno dziecku nie byloby milo patrzec jak on Cie bije,pozdrawiam zycze wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carolaaaaa
Masz racje uciekaj jak najszybciej teraz musisz myslec o sobie i o dziecku !!! Nie przebaczaj mu juz więcej bo on nie jest tego wart skoro podniósł na Ciebie ręke i na dodatek nosisz jego dziecko, twój mąż to podły drań. Jak długo jestescie po ślubie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd ja to znam,,,mąż też policjant ale ja tyle odwagi nie miałam teraz jestem wrakiem człowieka!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zdecydowanej większości jest tak, ze jak facet ośmiela się podnosić reje na swoja kobietę (i to o zgrozo dodatkowo będącej w ciąży)) to tym bardziej do dziecka nie będzie miał zahamowani, każdy powód będzie dobry do wlania ,za cokolwiek aby tylko się wyżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy ponad 2 lata po ślubie dziewczyny, zawsze chciałam mieć rodzinę pełną miłości, ciepła bla bla bla... cóż widocznie los pisze dla mnie inny scenariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carolaaaaa
To bardzo krótko :( Ale teraz musisz walczyć. A co do rodziny jeszcze nie wszytko stracone kiedys jeszcze poznasz własciwego faceta nie wszyscy są takimi draniami jak twój mąż. Czy masz może znajomych gdzies gdzie mieszkają zdala od ciebie, bo twój mąż u rodziców to cię znajdzie i nie da wam spokoju . A teraz ty potrzebujesz spokoju i nie mozesz się denerwowac a który to miesiąc ciaży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Carolaaaaa jestem w 3 miesiącu ciąży, moi rodzice nie mieszkają tak blisko bo ponad 100 km od nas, ale ja wiem, że on będzie przepraszał, mówił że mnie kocha... za każdym razem tak jest... ale teraz już wiem, że to nic nie znaczy, że znów wybuchnie agresją... nie wiem czy to ten przeklęty afganistan tak na niego wpłynął? zresztą co to za usprawiedliwienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile byliście razem przed ślubem, mieszkaliście razem ? Bo wiesz jak spotykaliście się tylko na randkach, a związek nie jest długi, to guzik mogłaś rozpoznać jaki on naprawdę jest, tzn. w różnych sytuacjach, jak reaguje na stres, zmęczenie, nie widziałaś go 24/h na dobę przez dłuższy czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed ślubem byliśmy razem rok, zamieszkaliśmy razem po ślubie, masz rację przez to mogłam go dobrze nie poznać... ale ja znów szukam winy w sobie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze robisz i nie wracaj do niego bo tacy sie nie zmieniaja, wręcz przeciwnie zobaczy że skoro ciągle mu wybaczasz i wracacie do siebie tym bedzie coraz bardziej pewny siebie ibedzie pozwalał sobie na coraz wiecej.Musisz sama siebie szanować i myśleć o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o Boże, ale Ci współczuję.... jak można bić kobietę w ciąży.... ale chyba nie wszyscy wojskowi są tacy, mój kuzyn jest żołnierzem i ma szczęśliwą rodzinę, żonę i dwójkę dzieci, miałaś chyba po prostu strasznego pecha.... ale tak po Twoim poście wydaje mi się, że jesteś silna i nie użalasz się nad sobą, Będę trzymać za Ciebie kciuki, i za Twoje dzieciątko też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carolaaaaa
To tym bardziej UWAŻAJ ! 3 miesiąc to dopiero początek. I nie wybaczaj mu bo sama wiesz że za chwilę znów cię uderzy... Kiedy od niego uciekasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×