zwiazek 20latki z 50latkiem jest super

Witam, pisze zebyvsie pochwalić i pokazać tym wszystkim zdesperowanym mamuskom z kafeteri które żyją w biedzie ze w życiu można siue ustawić a nie narobic 3,4 dzieci i liczyć każdy grosz albo zapueprzac na kasie w biedronie. Ja rok temu wyrwalam dzianego adwokata ma 50 lat ja 22 i co z tego zyjejak krolowa Kupil mi mieszkanie 160m na mnie zapisane, nie pracuje co tydzien daje mi 7 tys, tyle ze oplaty paliwo on placi te 7 tys to na moje przyjemnosvi. Kupil mi auto za prawie 100 tys Codziennie fryzjer kosmetyczka zakupy, i wzamian tylko kilka razy w miesiacu sex da sie przezyc. Odkladam kase na prywatne konto okolo 15 tys miesiecznie jeszcze z rok wytrzymam a pozniej zmienie zycie. I co mozna myslec? Jak sie chce zyje sie jak w bajce

No wszystko fajnie ale pogadac nie masz z kim biedaczko

Nadać to będę miała z kim za rok albo dwa jak na koncie będzie z 400 tys. Teraz mi to nie przeszkadza. Wole nie miec nikogo teraz alen pozniej zyc jak czlowiek a nie biede klepac cale zycie i w lumpach soie ubierac

no ja ci powiem z doświadczenia, ze po takim związku będziesz traktowana jak szmata i nikt z tobą się zadawać nie będzie chciał, tą kasę będziesz mogła sobie wsadzić... nie warto :( jak się jest młodym to wydaję się ze świat u stóp ale cóż realia są inne... wolałabym być d****ą, lepsza kasa... ale jeśli ci z tym dobrze, umiesz patrzeć sobie w oczy to ok, gratuluję

ojjj biedactow - wierzysz w te swoje bajki? sponsoring to to samo co d****arstwo

a co mnie obchodzi twoje zycie, a poza tym chwalisz czy żalisz ? Bo nie za bardzo wiadomo z twojego postu

Chwale kochana chwale bo zalic to się mogą te które nic nie maja bo uwierzyli w wielka miłość wyszly za maz za golodupcow teraz siedzą z gromadka dzieci w domu maz haruje jak wół za dwa tys a one bez makijażu w dresach z lumpeksu ... A po miłości bic nie zostało bo facet albo p***a nieudacznik albo chodzi na inne bo w domu czeka rozczochrana czarownica z pretensjami maja patologia

idiotko autorka w 1 zdaniu pisze,ze chce sie pochwalic... debilu po zawodowce czytaj dokladnie ............ do autorki i bardzo dobrze, po to sa dziani faceci,zeby nimi manipulowac i sie usatwic, a potem sobie znajdzie mlodego faceta na męża znam takie dziewczyny i super maja w zyciu

jak kto woli :D ja tam wole dresy i gromadkę dzieci niż zepsucie moralne i samotność pośród pięknych fatałaszków :)

Dziękuje gościowi wyzejnchociaz vjedna mnie rozumie i sieci to znaczy życie na poziomie ::-) Taa a co masz powiedziec ze nie wolisz gromadki dzieciakow jak juz biega z piecioro po domu:-) Samotna nie jestem nie przesadzaj nie mam 60 lat ze bede sama do konca zycia. Teraz mieszkam na drugim koncu polski tu sie dorobie i wracam do swojego miasta kto tam bedzie wiedzial skad mam kase heh grunt to sie ustawic a nie biedowac

a ja siedzę w domu z dzieckiem a urlopie macierzynskim i wcale nie jestem zaniedbaną rozczochraną czarownicą, dbam o siebie bo zawsze to lubiłam, chodzę też tak z 2 razy w miesiącu do kosmetyczki a dzidzia zostaje z tatą. Na biedę też nie narzekam i jest mi dobrze w życiu.

najgorzej jak dziad jest nieudacznik i wyrzuca kobiete do roboty bo sam nie umie zarobić

Tylko ze tego kwiatu jest pół światu ,facet z kasą szybko znudzi sie jedną cipką

taaa, teraz tu kazda udaje bogata a nie dawno pisały,ze maja 50zł do konca m-ca, ze pracy nie maja, a teraz kazda bogata i szczesliwa:D no jaja:D

hehe, kazdej lasce chyba mieszkania nie kupi:D a skoro jej kupil znaczy,ze jest wyjatkowa dla niego:D

no skoro napisałaś tu ten temat to musisz się jakoś dowartościować - wiadomo o co chodzi - ciebie nikt nie pokocha, nie jesteś tego warta, ty jesteś warta tylko tego żeby jakiś stary pruk cię posuwał. przykre to jest

hmmm mam 2 dzieci i baaardzo mało kasy ale 10 lat temu miałam podobnie jak ty, jaka byłam zarozumiała, dokąd nie przyszła młodsza, zgrabniejsza, ładniejsza i wymagająca mniejszych funduszy :P bardzo ciężko było mi znaleźć kogoś komu ufam, a dziś nigdy bym się nie zamieniła z taka jak ty wolę biedę ale rodzinę, męża który mnie nie zmieni na nowszy model, który się mną zaopiekuje kiedy będę chora itp a nie dziada któremu się znudzę... kasa szybko się rozchodzi... twoje 400tyś dziś to wielkie g...

nie badź taka zazdrosna:) co ciebie pewnie nikt nie posuwa???? i stad ten ból:D moj facet nie wyglada na swoj wiek, na max 40, ale wiadomo ze ludzie z kasa zawsze dobrze wygladaja nie to co wasie mezowie robole:D

o tym jak wyjątkowa jest dowie się jakby przypadkiem wpadła :D da jej wszystko byleby usunęła i zeszła mu z oczu... wtedy poczuje ile jest warta

wolę męża który mnie nie zmieni na nowszy model, który się mną zaopiekuje kiedy będę chora itp a nie dziada któremu się znudzę xxxxxxxxxxxxxxxxx hahha, nie bądź taka pewna, tak jak wtedy byłas:D zawsze cie moze zamienic:D i kopnie w d**e jak zachorujesz:D

zazdrosna? żartujesz chyba, jestem od ciebie starsza o 12 lat i niestety ale 12 lat temu a w zasadzie 15 byłam równie głupia jak ty,

Natomiast gość wyżej zapewne jesteś warta miłości ukochanego i życie w biedzie Haga szkoda ci. Niedouku przeczytaj pierwszy post co napisalam ZE CHCE SIE POCHWALIC nie zalic czy dowartosviowac tylko pochwalic. Czasem siedze na kafe siostra jest w ciazy i czesto tu zaglada i ja tu jestem zebybsie posmiac bo jak czytam to widze co drugi temat nie mam pracy nie mam kasy gdzie kupowac taniej czyli mega bieda ale jak ktos tak jak ja napisze ze ma kase to nagle wszystkie bogate i szczesliwe oraz piekne mamusie zal naprawde zal was niektorych.

hahaha ta już wyniosła wniosek skoro napisałam, że jej nikt nie kocha tylko ją posuwa, to że skoro mnie ktoś kocha to znaczy, że seksu już nie mam, aleś ty ograniczona umysłowo gówniaro

oj powodzenia :) dziecko :P ja mam za sobą 10 lat małżeństwa i ciężką chorobę i póki co nie zanosi się na to by mąż miał mnie kiedyś zostawić, to że nie ma pieniędzy to moje największe zmartwienie, a o pieniądze jak sama piszesz jest tak łatwo, gorzej z posiadaniem rodziny, szczęśliwej i kochającej się

Ta co woli Meza - sama przyznbalas ze z kasa krucho u ciebie wiec za bardzo zadbana nie jesteś wiec skąd ta pewność ze maz będzie z tyoba na zawsze. A mnie moze i zmieni na nowszy model nie mowie ze nie ale sama napisalam ze odkladam kase wiec nie zabolinmnie to bo go nie kocham tylko o kase i chodzi. Poxatym co do wpadki nie ma takiej opcji on byl kiedys zonaty ma dwoje dzieci doroslych i przeszedl operacje po ktirej juz nie jest plodny

Fujj!

a mnie to nie obchodzi jak autorka zyje, robi co uwaza za wlasciwe, w zyciu liczy sie kasa i tyle... zadna Ci nie napisze ze by chciala byc na Twoim miejscu....ale co 2 by chciala...... kiedys mylalam tak jak Ty i dobrze na tym wyszłam, dzis mam rodzinke a tamte czasy milo wspominam a... i to mnie mnie rzucił:D tylko ja odeszlam:D

Nie jestem bogata - żyję sobie normalnie, na przeciętnym poziomie.Mamy samochód, małe mieszkanko, jedno dziecko...Jest mi dobrze.Mąż powoli rozkręca firmę, ja za kilka miesięcy też założę własną działalnosć.Nie zamieniłabym się z tobą. W pewnym sensie zazdroszczę ci że potrafisz być cyniczna i traktować swoje ciało jak towar którym płacisz za luksus. Poszłaś po najmniejszej lini oporu. Cóż, my się musimy dorobić. Ale za jakiś czas będziemy mieli satysfakcję że do wszystkiego doszliśmy dzięki ciężkiej pracy naszych rąk a nie za pomocą d**y... Bo nie ma co ukrywać - jesteś zwykłą k***ą. Jeżeli jednak pasuje ci taki układ - ok.Nie moja sprawa. Tylko dobrze się zabezpiecz finansowo - obstawiam że twój adwokat musi mieć nieźle poukładane w głowie skoro ma taki majątek.Żeby tak cię nie wykołował że za kilka lat puści cię w skarpetkach...Tacy ludzie dobrze znają wszelkie kruczki prawne, więc uważaj.No chyba że to zwykły sponsoring - czysty układ. Po prostu otwarcie płaci ci za towarzystwo i seks.

Nie traktuje siebie jako towar chociaż poniekąd tak moizecie na to patrzeć. Poprostu nie chciałam pracowacv jako studentka na kasie za tysiąc zlotycvh wole luksus to świadoma decyzja. Adwokat ma majątek ogromny to zasługa tez jego ojca sporo mu zostawił. Mamy czysty układ nie do końca sponsoring bo np nie sypiam z innymi puli co tylko z nim. A to co odkladam czy mam od niego nie zabierze mi bo samochód i mieszkanie jest na mnie.non ma tyle kary zecsam mi powiedział ze należy mi się to puli jesteśmy razem a gdy się rozstaniemynz jakichś powodów to mi tego nie zabierze bo ja mu nic na sile nie giore czy Krasne.Sam chce to kupujea

Czyli mamy ci zazdrościć tego że puszczasz się za kasę? Gdybyś w mlodym wieku osiągnęła sukces zawodowy, miala firmę lub super pracę - wtedy można by ci zazdrościć.Świadczyłoby to o twojej inteligencji, przedsiębiorczości i umiejętności radzenia sobie.A ty uważasz że powodem do dumy jest dawanie d**y? Twoi rodzice pewnie chwalą się twoją profesją na prawo i lewo? No bo przecież córeczka zarabia tyyyyle pieniążków swoim ciałem. A tak z innej beczki... Piszesz że co miesiąc odkładasz na prywatne konto 15 tyś.Jak wytłumaczysz się skarbówce z takich dochodów jak na ciebie siądą? Tym bardziej że jesteś bezrobotna...