Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie macie kurtki płaszcze na zime pytajnik

Polecane posty

Gość gość

Mile widziane linki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurtka z lidla kupiona 2 lata temu za 50 zl, dluga, ciepla, taliowana z paskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wyskok do sklepu, czy tylko na chwile to kurtka puchowa do kolan, a na codzien jakieś futro, przy mrozach kożuch z futrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kożuszek, a kurtce za zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skórzany długi trencz czarny i skórzaną czerwoną marynarkę noszę od jesieni do wiosny z różną ilością swetrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płaszcz ocieplany kupiony dziś:) w house śliczny czerwony,a na większe mrozy pikowana grrrruuubą kurtkę/płaszcz do kolan z ogromnym kapturem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfwf
ja na zimę mam : - długi pikowany płaszcz- uwielbiam go mam do chyba 3 albo 4 zimę. kupiony w orsayu. - klasyczny czarny elegancki płaszcz chyba mam go 4/5 lat. taki za d**ę. - czarna krótka kurtka chyba mam ja 4 lata. Ma super kaptur z futerkiem. Fajna jest ale jest krótka a mi potem zimno w tyłek zimą poza tym mam teraz większość ubrań takich dłuższych więc mi wiecznie ciuchy wystają zza kurtki więc przewaznie płaszcz wybieram. - kurtka sportowa typowa na snowbord taka za tyłem. Miałam jeszcze dwie kurtki ale wywaliłam bo za dużo tego miałam i takie badziewie. Jedna miała chyba z 8 lat była w dobrym stanie ale zero kobiecości w niej było. Taki kawałek materiału bez wcięcia. Plusem było to że lekka. Druga kosztowała 39 zł !!! mega ciepła ale krótka i wszystko mi wystawało spod niej. Strasznie ciężka. Mało kobieca. Szaro bura. Teraz chce sobie kupić jeszcze jeden puchowy płaszczyk taki do połowy uda, cieplutki i zakrywający tyłek zimą i żeby mi się ubrania chowały pod nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasinie we wloszech som w modzie kurtki pikowane fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się odważyłam i kupiłam w tym roku pikowany materiał od http://pikowanietkaninartwit.pl/ - sama uszyłam sobie kurtkę, bo mam maszynę. Po zimie stwierdzam, że lepiej samemu coś uszyć niż wydawać 500zł na kurtkę z galerii. Ktoś jeszcze szyje sobie ubranka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a umiesz uszyc sukienke princeske? bo mialabym dla ciebie zlecenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmilkaKa
Jeśli chodzi o te puchówki to sama się właśnie zastanawiam nad taką. W sumie w tym sezonie to jeden z największych trendów, ale nie wszystko wszystkim pasuje. Ja znalazłam kilka fajnych propozycji tutaj - http://www.diversesystem.com/kolekcja-damska.html Powiem wam, że ta Milos podoba mi się najbardziej bo nie jest taka "napakowana" :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×