Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już nie panna jeszcze młoda

Która z Was również żałuje że już po ślubie i weselu pytam

Polecane posty

Gość już nie panna jeszcze młoda

W zeszłą sobotę odbył się nasz ślub i wesele. Takie, jakie zaplanowaliśmy, wszystko wg planu. Było fantastycznie, czuliśmy się wyjątkowo i cudownie w tym dniu. Taka mnie teraz żałość ogarnia, że już to wszystko przeminęło że aż prawie łza się kręci w oku ;) Oczywiście, cieszę się niemiłosiernie z nowego etapu w życiu, z męża, z naszego nowego rozdziału, wiem przeciez że to właśnie TO jest w tym najważniejsze, a nie sama uroczystość, ale mimo wszystko jakoś tak się sentymentalnie robi gdy myślę sobie o tych miesiącach przygotowywań, odliczania.....i tego, że ta cała organizacja ani trochę nas nie męczyła. Traktowaliśmy to jak jedną wielką przygodę wbrew temu co słyszeliśmy od innych (będziecie umęczeni i nie pobawicie się na własnym weselu, będziecie chcieli żeby goście poszli już do domu itp) Ech ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
było wesele mojego syna,jestem szczęśliwa bo wszystko było tak jak ONI sobie wymarzyli ,i ONI byli szczęśliwi tego dnia i ja cieszę się ich szczęściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że każdy ma takie odczucia. niestety najgorsze, jak panna młoda płacze, że już po weselu, bo już nigdy nie będzie księżniczką w swoim dniu i zapomina po co tak na prawdę była jej ta cała uroczystość... Autorko, w żadnym wypadku nie bierz tego do siebie ;) Ale niestety takich panien młodych jest większa większość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz pora na podróż poślubną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona89
Ja mam tak samo ;) też w zeszłą sobotę brałam ślub i chciałabym to przeżyć jeszcze raz :) Oczywiście z tym samym mężczyzną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
hm, no drugiej takiej imprezy to nie będzie, ale można różne inne fajne organizować, takie, żeby organizowanie było przyjemne i efekt fajny: a to - chrzciny dzieci, urodziny - swoje, męża; rocznice ślubu... i co tam jeszcze się chce :) skala już nie taka, ale fajnie może być;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie panna jeszcze młoda
To absolutnie nie chodzi o bycie księżniczką :) Czułam się wyjątkowo bo wychodziłam za mąż za mojego najcudowniejszego faceta, bo przygotowywaliśmy się do tego dnia sporo czasu, bo wszyscy nasi bliscy nas nie zawiedli i okazali się wspaniałymi goścmi , że nasi rodzice tak się starali (nawet mój tato, który nie lubi eleganckich ubrań z takim zapałem wybierał garnitur hehe)itp itd :) Teraz tylko czekamy na zdjęcia żeby móc przeżyć to jeszcze raz! A podróż poślubna? Będzie, ale pewnie za parę miesięcy. Na razie remontujemy mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×