Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Roznica w wypiciu piwa przez faceta

Polecane posty

Gość gość
Ma być tak jak chce szefowa . Chłop ma się słuchać i już bo jak nie to szlaban , najczęściej na d**ę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wytrzezwial i calkeij inny czlowiek. nienawidze jak wraca podpity. i kolo pijanego mam lezec- smrod ze szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobiście czesto wychodze po pracy ze znajomymi na wódeczkę, i nie, nie jadę najpierw do domu itp, bo jak kończymy o 17 to nikomu nie chce się po całym mieście rozjeżdzać tylko po to, żeby za 2 godziny wracać do centrum - sorry autorko, jesteś po prostu typem czepialskim i najbardziej cierpisz nad tym że nie możesz mieć nad mężem 100% kontroli...co za różnica czy pójdzie z kolegami po pracy (już widze jak umordowani robotą jadą się do domu przebierac i wychodzić znowu, bo TY masz życzenie żeby pili w eleganckich ciuchach - swoją drogą większego kretynizmu dawno nie czytałam) czy wróci do domu najpierw (żeby potem nie móc już wyjść bo i tak nie miałby z kim....)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze mozna znalezc faceta, ktory nawet piwa nie pije :O ja takiego mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli zdarza mu się raz w m-cu gora 2 to ok ale jak kilka razy w tyg to uciekaj gdzie pieprz rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w czym problem umowic sie kiedy indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne że można, tylko pytanie po co??? z kim ja bym wtedy winko w domu piła? albo wychodziła na tańczące randki i drinka??? :P - oczywiście jest to tylko moja subiektywna opinia, każdy ma prawo do własnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na takie zachowanie moze sobie pozowlic facet ktory jest sam a nie taki ktory juz m rodzine. w tyg. pracuje do 18 wiec za bardzo nie mamy czasu dla siebie. 1 dniem w tyg. gdzie mozemy spedzic wiecej czasu razem on woli isc pic. i wrcocic o 22 do domu. tak nie powinno byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W żadnym wypadku nie możesz tego tolerować ,i nie daj sobie wmówić że to jest normalne ,jeśli teraz nie będziesz reagować to dasz mu tylko przyzwolenie a nawet więcej, pomożesz mu tym wpaśc w alkoholizm.Nie wspomnę już o tym że pijani ludzie są żałośni ,zarówno kobiety jak i mężczyźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnica między czym a czym? Temat mylący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już drugi temat autorko zakładasz. czyżby nie podobały się wcześniejsze odpowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tutaj same takie abstynentki, co 2 razy w miesiącu wypite piwo przez faceta traktują w kategorii alkoholizmu, to ja się zastanawiam kim są te wszystkie panie, które spędzają czas w knajpkach na krakowskim Kazimierzu, delektując się drinkami, winkiem, piwem w towarzystwie chłopaków, mężów ( o z grozo, jak się jest po ślubie to już tylko dom, pieluchy i m jak miłość a nie rozrywka!!!!!) tudzież znajomych z pracy... strasznie się ciesze że ja i mąż jesteśmy podobni i nie traktujemy piwa jako narzędzia szatana a związku z drugą osobą jak więzienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wracac z pracy pijanym - czy to jest normlane??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki chcesz zeby maz przyszedl do domu przebral sie i wyszedl elegancki, to zaraz zalozysz temat : Czy maz mnie zdradza?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to tez nie jest normalne ze facet idzie po pracy na piwko z kolegami. Mój ojciec nigdy tak robił tak samo jak mój brat i mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wypije w domu piwo czy jak gdzies jestesmy w towarzystwie nigdy nic nie powiedzialam zeby nie pil. ale jak wraca z pracy pijany 5-6 h pozniej to juz jest przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nie wraca z pracy pijany, bo to by znaczyło że pije już w pracy, on wychodzi z pracy i po pracy 2 razy w miesiącu idzie na piwo z kolegami, więc tak naprawdę jesli wraca pijany to z wyjścia z kolegami z nie zpracy- tak, jest to dla mnie najnormalniejsza rzecz na świecie, mój mąż tak robi i ja tez tak robię - różnica polega tylko na tym, że my się wczesniej o tych planach informujemy, a jak coś wypada na spontanie to jest telefon pt " Kotek, jest wyjście na piwo, masz coś przeciwko??? " jeszcze nigdy żadne z nas nic przeciwko nie miało a jesteśmy dośc starzy w kategoriach kafeterii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie sek w tym ze w pracy pija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na drugim temacie pisałaś że w pracy nie pije....coś ściemniasz autorko, widać że odpowiedzi nie po Twojej myśli więc już teraz chwytasz się wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj akurat w pracy nie pije ale koledzy zaczynaja pic. ile razy maz mi mowil ze chlopaki sie napili w pracy. wczoraj to tak sie napili ze 2 z nich nie moglo ustac na nogach. i trzeba bylo go prowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×