włosy ogromny problem

Witam wszystkich Mam wielki problem od paru dni . otoz nalozylam olej rycynowy jako maseczke na 20 minut i 5 razy dokladnie mylam wlosy . jednak nie dosc ze sie strasznie zaczely kruszyc i wygladaja jak jedno wielkie siano to jeszcze od tych paru dni (mimo ze w tym czasie juz pare razy dokladnie mylam glowe ) mam platy na wlosach i sa one bardzo widoczne ! wstyd mi wychodzic z domu bo nie moge tego zakryc , sa przezroczyste to na pewno nie lupiez wygladaja jak kawalki zaschnietego silikonu i nie moge ich zdjac ;((( czy ktos mi pomoze i powie co z tym zrobic , to narawde jest okropnie widoczne

upup

A na pewno kruszą Ci się włosy, a nie silikon, który je oblepiał?

ja bym jeszcze raz uzyla tego oleju rycynowego. sprobuj tez umyc wlosy szarym mydlem a pozniej zeby mialy polysk to woda z octem przeplucz. mozliwe ze to silikon odchodzi ale az tyle bys tego miala?

No wlasnie nie sadze zeby az tyle go bylo bo olejku nie nakladalam wcale az tak duzo . Czytalam ze moze warto myc wlosy szamponami dla niemowlat i uzyc tez maski nawilzajacej . Co do kruszenia to moze faktycznie to nie wlosy ale nie wygladaja najlepiej , przed zabiegiem naprawde byly w lepszej kondycji az wlasnym oczom nie moglam uwierzyc bo wszyscy te kuracje olejem chwala , chyba nie ejst mozliwe zebym byla jednym wyjatkiem na swiecie ;/

ejj, ale po jednym razie czego się spodziewałaś? Na razie dzięki olejowi zszedł Ci silikon i zobaczyłaś, jak naprawdę wyglądają Twoje włosy. Teraz musisz je doprowadzić do porządku, ale nie ma cudów, w tydzień tego nie zrobisz

Naprawde to tak mialo wygladac? Bo jesli tak to oczywiscie bede powtarzala te zabiegi ale nie mialam pojecia o tym a ze wyglada to paskudnie to pomyslalam ze cos jest nie tak ...

Nie, tak wyglądają włosy, które były suszone silikonami. Są zniszczone i przesuszone. Tylko silikon, który je oblepiał, sprawiał, że wyglądały na zdrowsze niż naprawdę. Wiem po sobie - miałam rozjaśniane włosy (odcień blondu 8.1, jaśniutkie) i jak zobaczyłam, co miałam pod silikonem, to płakać się chciało. To było dwa lata temu. Obcięłam długie włosy do łopatek i dbałam o nie, dziś mam włosy do talii i ładne są, zbieram komplementy. :) Tylko cała sztuka w tym, żeby dobrać sobie produkty do pielęgnacji. Np. tak osławiony olej kokosowy nie jest dobry dla włosów porowatych (a ja takie mam). Podczas stosowania go miałam na głowie gniazdo :D

to co jest dobre na porowate wslosy? ja mam takie, czasem uzywam kokosowego ale wlosy sa ok nie ma gniazda:)

Każde włosy lubią co innego, więc trudno mi doradzać, co Ci podpasuje ;) Na moich włosach sprawdza się odzywka i maska z Alterry - aloes i granat, żel z siemienia lnianego, olej arganowy, lniany, sezamowy, oliwa z oliwek, olej z pestek winogron. Raz na dwa tygodnie laminuję żelatyną.

A może szampon z SLS? Może uda Ci się tym zmyć ten silikon.

Kiepska sprawa zwlaszcza jak trzeba się dobrze prezentować , bo niestety to w parę dni nie zejdzie , tu potrzeba czasu .

Oto SLS: https://www.google.pl/search?q=sls&es_sm=122&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=cZxRUqaxAtTX4QTB-YGwCA&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1920&bih=1075&dpr=1

Jak narazie kupiłam szampon w aptece Emolium , do suchej skory glowy ktora potrzebuje nawilzenia. Chyba zaprzestane na dobre uzywania tych wszystkich szamponow z SLS . Płaty oczywiscie sa dalej , ale czego sie spodziewac po jednym myciu

sprawdź, czy na pewno ten szampon nie ma SLS, bo kupiłam sobie emulsję do mycia ciała do skóry atopowej - niby super, a skład zaczyna się tak "Aqua, Sodium Laureth Sulfate (...)" porażka

Czytałam bardzo dokladnie i nie ma ani SLS ani SLES czy jakos tak i tych innych szkodliwych . Teraz mam te płaty na całych wlosach spadaja do samych koncówek a ciezko je wyciagnac , wyglada jakby sie namnozylo . Zobaczymy jak bedzie dalej , jakby nic nie pomoglo pozostal dermatolog

Wspołczuje zakupu , jeszcze pewnie nie malo wydałas na to ...Trzeba czytać dokladnie niestety ten sklad , bo ci prodeucenci maja chyba siano w glowach tworzac cos takiego .