PODRYWANIE FACETA mam problem

Jeśli bardzo podoba mi się pewien facet (a on jest nieśmiały i nic nie robi w moim kierunku) to czy mogę przejąć inicjatywę i np. zaprosić go na kawę? Czy raczej nie wypada? Czy faceci lubią być podrywani czy wolą sami podrywać, bo są "myśliwymi", a kobieta to zwierzyna?:D Jak to jest?

halo

Zaproś, kobiecie też wypada, a wręcz przystoji.

Takie problemy niestety tylko w Polsce .

to wypada czy nie? bo on bardzo mi sie podoba, jak go widzę to mam ochote się rzucić na niego, nigdy tak nie miałam, czegoś takiego:(

Do boju Polsko oo

Faceci nie lubią być podrywani, wolą sami upolować

Pewnie że możesz tylko żeby Ci się ten nieśmiałek nie spłoszył :D

no tak, ale w tym wypadku ona nie ma nic do stracenia, sam nie podbije do niej, więc ona musi, a ewentualnie nic z tego nie wyjdzie, jednak chyba lepiej spróbować co nie? :)

Jak jest nieśmiały-raczej wypada,wręcz wskazane. Fajnie by było jak kobiety by zaczęły nas podrywać,chyba trzeba to amienić:-)

bo pytałam przedtem kuzyna i on odpowiedział, że nie wolno kobiecie podrywać, bo wtedy każdy facet się spłoszy, odmówi, bo poczuje się niemęsko? :O Ale chyba zaryzykuję

można

Jak facet jest nieśmiały to zesra się ze szczęścia że to dziewczyna wykonała pierwszy krok. Jak najbardziej powinnaś przejąć inicjatywę i się nie bać.

Pewnie że możesz nie ma w tym nic złego. W zasadzie takiego faceta możesz być pewna że cię raczej nie zdradzi.

własnie z charakteru średnio mnie pociąga, bo jest taki nieśmiały i małomówny, ale za to wygląd, mam ochotę się rzucić na niego i chcę go zaprosić i spotkać się kilka razy:P

Jak jest tego warty żeby go poderwać,można spróbować.

Jak sie z nim poznasz i sie w Tobie zabuja to gwarantuje ci że ta niesmiałość zniknie w 100% przynajmniej względem ciebie, ale również w dużej mierze względem otoczenia. A to ze jest małowmówny, wynika z niesmialosci, a tak naprawde moze sie okazać fajnym, wartosciowym facetem, ale widze że ty jesteś tylko kolejną shmatą która ocenia książke po okładce...

może on nie lubi kawy pić ? Lepiej zaproś go na piwo

Czyli chodzi tylko o poderwanie. Czy zaliczenie go??!! Jeśli tak to nie wiem czy warto!! Takim postępowaniem możesz go bardzo skrzywdzić. Owszem zaprosić porozmawiać jak najbardziej.

a dlaczego tak się dzieje ze mną, zawsze miałam inne podejście, jak spotykałam się z facetem to czekałam kilka miesięcy na "te" sprawy, a jak widze tego gościa to mam ochotę od razu pójść z nim w tango :P

on jest nieśmiały i małomówny, ale mamy wspólnych znajomych i wiem, że często zmienia partnerki.

a może tylko udaje nieśmiałego i takiego skrytego? może wyczuł ze to wlasnie nakręca babki? plus ta małomówność która wprowadza pewną tajemniczość, a to babki też lubią :) gdyby był przeciętniakiem lub brzydalem to taki sposób raczej by nie wypalił, ale jako przystojniak jak najbardziej :) ot cwaniaczek :D

gdyby był nieśmiały, to nie zmieniałby lasek co kilka miesiecy..

w sumie może tak być, jak z nim rozmawiam to nasze rozmowy wyglądają trochę jak zabawa w kotka i myszkę, jest taki trochę niedostępny, ale ma coś w sobie i mnie bardzo kręci. :D

poderwij go, on na to czeka tylko boi sie zrobic pierwszy krok

Witam mam problem otóż poznałam fajnego chłopaka na imprezie a poznał mnie z nim mój szwagier bo to koledzy. Bawiłam sie z nim ze 4 godziny :P Kiedys przyjechał do mnie do domu bo był szwagier wypili wódki troche i on był taki fajny spiewał mi piosenkę romantyczną przytulił sie do mnie :P A teraz grał w zespole muzycznym na weselu mojej siostry zakochałam sie strasznie siedziałam z nim przy stoliku powiedział mi co tam kochanie moje gadal ze mną patrzył sie na mnie :P aż nadeszły poprawiny on był na nich razem bawilismy sie na parkiecie on mi mówił zebym wyszła sama z nim na papierosa siedzielismy przy stoliku razem on mi pokazywał swoje zdjecia na laptopie smialismy sie i o glupotach gadalismy a gdy sie skonczyło wesele napisałam do niego sms czy zyje on napisał ze tak a co u mnie i powiedziałam zeby wpadł na kawe powiedział ze na weekend bo w tygodniu nie ma czasu ale wpadł w piatek w domu pytał sie siostry o mnie przyszłam a on do mnie powiedział niespodzianka :p POMOCY nie wiem co robic czy jemu na mnie choc troszke zalezy czy nie pisac do niego pierwsza PROSZE O POMOC

Witam mam problem otóż poznałam fajnego chłopaka na imprezie a poznał mnie z nim mój szwagier bo to koledzy. Bawiłam sie z nim ze 4 godziny jezyk.gif Kiedys przyjechał do mnie do domu bo był szwagier wypili wódki troche i on był taki fajny spiewał mi piosenkę romantyczną przytulił sie do mnie jezyk.gif A teraz grał w zespole muzycznym na weselu mojej siostry zakochałam sie strasznie siedziałam z nim przy stoliku powiedział mi co tam kochanie moje gadal ze mną patrzył sie na mnie jezyk.gif aż nadeszły poprawiny on był na nich razem bawilismy sie na parkiecie on mi mówił zebym wyszła sama z nim na papierosa siedzielismy przy stoliku razem on mi pokazywał swoje zdjecia na laptopie smialismy sie i o glupotach gadalismy a gdy sie skonczyło wesele napisałam do niego sms czy zyje on napisał ze tak a co u mnie i powiedziałam zeby wpadł na kawe powiedział ze na weekend bo w tygodniu nie ma czasu ale wpadł w piatek w domu pytał sie siostry o mnie przyszłam a on do mnie powiedział niespodzianka jezyk.gif POMOCY nie wiem co robic czy jemu na mnie choc troszke zalezy czy nie pisac do niego pierwsza PROSZE O POMOC