Gość gość Napisano Październik 6, 2013 Nikt go nie rozumie, ja tym bardziej... Poznalismy sie jakis czas temu, przyjaciel moich przyjaciol. Spodobalam mu sie. Byl flirt, dogadywalismy sie, czulam sie przy nim bardzo dobrze, zachowywalismy sie jakbysmy znali sie juz kilka lat. Dawno sie tak dobrze przy facecie nie czulam. No ale... Nie zostawilismy sobie namiarow do siebie wiec nie mielismy kontaktu. Po jakims czasie otrzymalam wiadomosc od wspolnych znajomych ze maja mi dac jego nr bo on mojego nie ma. No wiec napisalam do niego i co? i cisza. Nie odpisal a ja nie mam pojecia dlaczego. Przeciez bylo ok wszystko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach