władze zmusiły kobietę do aborcji w 6 miesiącu ciąży

Chińska para opowiedziała prezenterowi Sky News, że rządzowi urzędnicy zmusili ich do aborcji trzy miesiące przed spodziewanym porodem. Kobieta podpisała dokumenty stwierdzające, że poddała się zabiegowi dobrowolnie. Zrobiła to, gdyż bała się, że w przeciwnym razie jej mąż trafi do więzienia. i co wszystkie zwolenniczki teorii, że ciało kobiety, że jej życie itp ? ona chciała dokonać własnej decyzji, chciała urodzić dziecko? Weźmiecie ją w obronę ?

a kogo to obchodzi? jednego chinola mniej.

przykład lewaka pełną gębą powyżej :)

ja bym zaryzykowała.wole meza w kiciu niż martwe dziecko!

a w Pl zmusza się z kolei do rodzenia wbrew ich chęciom, więc się nie ekscytuj Chinami, bo też mamy patologiczne prawo. w normalnych krajach nie zmusza się kobiet ani do rodzenia ani usuwania..

nie slyszalam aby w Polsce ktoś zmusił kogoś do urodzenia dziecka, każda k***a która chce usunąc robi to bez problemu w podziemiu, wiec nie pieprz bzdur

Ich jest półtora miliarda. A może więcej. A w ogóle powiedz to Kai Godek. Niech powlecze tam swoją świętojebliwa dooopę. Z misja.

Ta co woli męża w kiciu, weź pod uwagę, że mieszkamy w Polsce. W chinach mąż w pierdlu to śmierć glodowa tej kobiety i jej dziecka ( bo jedno już ma).

ale nielegalnie w Polsce. a prawo powinno byc takie ze kazdy decyduja o sobie. A prawo ktore zakazuje aborcji nawet jak wiadomo ze dziecko jest smiertelnie chore jest dla mnie nie pojete

akurat prawo antyaborcyjne w Polsce godzi w biedne, niezaradne życiowo kobiety, które ani nie zapłacą takiej kasy ani nie wyskoczą na weekend za granicę. a później takie święto..ebliwe krowy, co płaczą nad zarodkami dziwią się topieniu niemowlaków w beczkach..

autoreczko kretyneczko :O sama napisalas, ze babe zmusili do usuniecia ciazy. W Polsce kobiety gwalcone sa zmuszane do urodzenia. Kogo mam bardziej zalowac? :O Przyklad idiotko, wzielas zupelnie nie adekwatnie do obrony zycia poczetego :D

to co dzieje się w komunistycznych krajach, to skandal, ale to wiadomo nie od dzisiaj. a ta Chinka wiedziała, że nie można mieć drugiego dziecka, nie musiała czekać z aborcją do 6 m-ca, ale liczyła, że jakoś jej się upiecze. i w ogóle mogła nie zachodzić w ciążę i nie uprawiać seksu- nomen omen taki sam głupi argument jak pro- lifowców wobec polskich kobiet "nie chcesz ciąży, to nie uprawiaj seksu zamiast abortować w razie wpadki" każdy powinien robić ze swoim ciałem co się podoba i polskie prawo jest tak samo skandaliczne jak w Chinach. oburzacie się na "trzeci świat" a sami mamy, to samo u siebie

Ale oni dobrze wiedza ze mogą miec tylko 1 dziecko po co robią sobie drugie ?

Słuszne uwagi o tym że tam zmuszają, i u nas zmuszają, tam kobieta jest traktowana przedmiotowo, i u nas tak samo, z pełnymi skutkami dla zdrowia i statusu ekonomicznego rodziny. Ponadto dodam że ich obecne uregulowania to skutek wcześniejszego... zachęcania do jak największej dzietności. Tam wcześniej nagradzano kobiety rodzące kilkoro czy kilkanaścioro dzieci, potem przyszło załamanie, refleksja i odwrót o 180 stopni. Innymi słowy to tylko druga strona medalu i efekt manipulowania ludźmi.

anonimusie: "nie slyszalam aby w Polsce ktoś zmusił kogoś do urodzenia dziecka, każda k***a która chce usunąc robi to bez problemu w podziemiu, wiec nie pieprz bzdur" Weź się zamień z baranem na łby, przynajmniej będzie mniejsza szkoda dla społeczeństwa.

tylko, ze ona zaszal majac spirale, ktora w chinach po urodzeniu pierwszego dziecka jest obowiazkowa....jesli masz pierwsza dziewczynke, to w wyjatkowych sytuacjach na wioskach dostaje sie zezwolenie na jeszcze jedna ciaze....ale jak znowu masz dziewczynke...to masz pecha...

To mam brać tę jedną kobietę pod obronę czy może miliony chińczyków cierpiących w wyniku chorego systemu?

febra k***o przyznaj się ile już ciąż usunełaś ?