ilu prawiczków rozprawiczyłaś Pytajnik

?

A ty ilu

jestem facetem. Pytam z ciekawości.

A kto by sie bral za prawikow?! Strata czasu! Ruszy dwa razy i po wszystkim, jesli oczywiscie nie jest za bardzo zdenerwowany, bo wtedy nawet nie stanie. Pewno nawet nie wie gdzie jest lechtaczka, nie mowiac juz o tym, zeby wiedziec co jej robic, zeby bylo dobrze. Dlatego noe rozprawiczylam zadnego i nie mam zamiaru!

gdyby tak każda myslała to swiat nie ruszyłby z miejsca

Sa takie, ktore lubia prawiczkow i takie, ktore z daleka od nich, ja akurat w tej grupie. To samo tyczy sie facetow, jedni marza o dziewicy, a drugich w ogole to nie interesuje...