Świetny sposób na opadające powieki

Postanowiłam, że podzielę się z innymi sposobem na opadające powieki, o którym dowiedziałam się niedawno. Od dawna dokucza mi ten problem. Jakiś czas temu natrafiłam na tasiemki do powiek. Ten sposób stosują przede wszystkim kobiety w Azji, żeby powiększyć sobie oczy, zwłaszcza że tam większość ludzi ma pojedynczą powiekę i w ten sposób chcą sobie stworzyć załamanie. Tasiemki można znaleźć np. na stronie paatal.pl lub asianstore.pl po wpisaniu słowa tasiemki. Na początku nie byłam z nich zadowolona. Właściwie bardzo mnie rozczarowały, odklejały się i były mocno widoczne. Jednak postanowiłam dać im jeszcze jedną szansę i... okazało się, że za wysoko je naklejałam, nie na powiece tylko właściwie już nad. Prawidłowo naklejona tasiemka właściwie w ogóle nie jest widoczna, tworzy ładne załamanie, jednocześnie szybko przestaje się ją czuć, nie utrudnia w żaden sposób mrugania i można ją nosić przez cały dzień. Później tylko należy delikatnie odkleić, żeby nie naciągać powieki. Teraz mogę się normalnie umalować, oko wygląda zupełnie inaczej, naklejam tasiemki i czuję się jak po operacji plastycznej. oczko.gif W moim przypadku tasiemki naprawdę zdziałały cuda. Myślę, że to świetne rozwiązanie dla kobiet, które również zmagają się z tym problemem. Jeżeli myślicie o jakimś zabiegu, to może to być tymczasowe rozwiązanie. Po odklejeniu tasiemek, jeszcze przez jakiś czas powieki wyglądają całkiem nieźle. Ja jestem bardzo zadowolona i polecam. Na stronach jest pokazane, żeby naklejać tasiemki czymś w rodzaju patyczka czy pensety, jednak ja to wolę robić ręką, jest dużo łatwiej, ma się więcej wyczucia.

Ja polecam zabieg plastyczny. Miałam robioną operację jakiś czas temu i efekt utrzymuje się do dzisiaj. Zabieg robiła mi dr Jędrys, którą znalazłam przez Internet i polecam. Z tego co wiem wiele osób jest równie zadowolonych. Wszystko wykonała bardzo precyzyjnie i delikatnie.