Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annna22aa

Podsikiwanie w mieszkaniu przez kota

Polecane posty

Gość Annna22aa

Witam. Może miał ktoś podobny problem do mojego i jest w stanie mi pomóc? Mianowicie chodzi o to, że mój niespełna roczny kocur podsikuje mi w mieszkaniu. Do tej pory nie było z nim problemu, załatwiał normalnie się do kuwety (jest on kotem domowym, nie wychodzi na dwór). Od jakiś 2 dni w całym mieszkaniu czuć bardzo intensywny nieprzyjemny zapach kociego moczy. Zupełnie nie wiem jak się go pozbyć. Nawet niewiem dokładnie z kąd ten zapach dobiega, nie wiem gdzie kot nasikał, śmierdzi wszędzie. Czy ktoś mógłby mi poradzić jak się tego zapachu pozbyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz go wykastrowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annna22aa
A czy nie ma innego rozwiązania? Te narazie nie wchodzi w grę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest znaczenie terenu przez kota i tak będzie robić dopóki go nie wykastrujesz, a jeśli będziesz z tym zwlekać to może się zdarzyć, że i po kastracji zostanie mu taki nawyk (tylko będzie mniej śmierdzieć) musisz znaleźć miejsce, które osikał i wymyć je wodą z domestosem, ponoć działa woda z octem- ale nie próbowałam, to nie wiem na pewno, poza tym są w sklepach internetowych areozole, które usuwają zapach moczu lepiej poświęcić 100zł i wykastrować, zamiast męczyć siebie i kota i wydawać na specyfiki, czy pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annna22aa
A jakie mniej więcej są koszty kastracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kastracja kocurów jest tańsza i dużo mniej inwazyjna niż kotek, kosztuje ok. 100zł, możliwe, że mniej, zadzwoń po prostu do weterynarza i zapytaj uwierz mi- to jednorazowy wydatek i spokój na całe kocie życie dawno temu wyczytałam w książce (netu nie było), że kocury się kastruje ok. 9 m-ca życia, mi powiedziano, że ten który brałam ma 2 miesiące- jak się później okazało był starszy i niezłą miałam jazdę z tym posikiwaniem, zanim doczekałam do rzekomych 9 miesięcy, naprawdę miał wtedy niewiele ponad rok, teraz ma skończone 15 lat i jest jeszcze w niezłej formie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja płaciłam 70zł w katowicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd jesteś? w wielu miejscach można taki zabieg wykonać bezpłatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×