Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lady_Baby

Mój idzie sam na impreze

Polecane posty

Mówiłam mu żeby został, po prostu olał mnie. Powiedział tylko że jak się coś będzie działo to mam zadzwonić " ze będzie w ciągu 10 minut" Miałam ochotę h** przywiązać do kaloryfera i tyle.. tak ale jestem egoistyczna. Po tym incydencie z tą koleżanką to po prostu straciłam do niego zaufanie, obiecałam sobie że beze mnie nie pójdzie na impreze z naszej roboty, wiedząc z jakimi ciziami pracujemy... No ale wyszło inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmartwię Cię,ale z niego to już dobrego męża nie będzie! Ktoś tam na górze otwiera Ci furtkę,żebyś skończyła to małżeństwo bardzo szybko, ale Ty jak my wszystkie będziesz się złościć , kłócić i wykańczać nerwowo i będziesz tak tkwić w tym do? 40?.... 50? i wtedy stwierdzisz dosyć ,tak dłużej być nie będzie jak mawia Kiepski, ale to już będzie za późno . Szkoda mi Ciebie, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.....powiedzieć żeby został, to zostało już powiedziane, z mądrymi ludźmi się rozmawia z głupimi się postępuje. W tym wypadku rozmowy, żale,płacze czy też cierpienie nic nie pomoga. Faceci to świnie, w momencie naszego usidlenia pokazują rogi, ale ich głupota nie sięga dalszej przyszłości, że w końcu dziecko podrośnie, żona dojdzie do siebie i wyjdzie na powietrze. Ostatnio z mężem oglądaliśmy taki film, gdzie żona była uzależniona od męża finansowo, emocjonalnie. Gardził nią strasznie, kiedy była w ciąży olewał, łaził po d****ach, umawiał się przy niej, kiedy poroniła jeszcze gorzej robił, przy niej podrywał dziewczyny a ona mu obiadki podawała. Aż w końcu on się jej pozbył i zniknął i bawił się kobietami. Po roku miał wypadek i sparaliżowało go od pasa w dół, ale ona do niego przyjechała i odebrała go z szpitala. Teraz on był na wózku uzależniony od niej całkowicie, postanowiła się zemścić, teraz ona latała po imprezach a on czekał na nią, przy nim umawiała się z innymi, zdradzała go, wypiękniała a on nic nie mógł zrobić. Nie mówię, żeby tak czynić ale -nie czyń komuś co Tobie nie miłe-. To się tyczy Twojego partnera, który beztrosko tańczy na granicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko jest za małe aby matka miała sobie tak na weekend wybyć. Ty się skup na sobie i dzidzi, dla niego nic nie rób, niech sobie sam obiady gotuje i opiera, skoro bez Twojej zgody zostawia was w takiej sytuacji to trudno komuś podawać obiad za to, że ma cie gdzieś. Tylko ty i dzidzia a on jak chce mieć samowolkę to osobne prawa również w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu tak już będzie, on ma mnie w d***e kiedy go najbardziej potrzebowałam, to ja też go będę mieć. Ale kutwa mać jak to rani serce kiedy dałam całą siebie. Człowiek robił wszystko by było dobrze, był na każde zawołanie. To teraz mam. Mam tą zapłatę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słusznie ktoś wyżej napisał. Z kim wy się wiążecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udupiona mamuśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ta zapłata, przyjdzie Twoja pora dziewczyno i wyjdziesz i Ty a wtedy będzie się kurzyło, oj ci faceci jacy oni są naiwni. Co Cię nie zabije to Cię wzmocni, za pół roku tak tupniesz nóżką, że aż podskoczy, wierzę w Ciebie, puki co tul małą i obejrzyj sobie najlepiej komedię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc
a ile Wy macie lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dlaczego mężczyźni wolą zołzy", to nie jest etap na wdrażanie schematów z książki, możesz sobie poczytać zamiast komedii ale noworodek potrzebuje teraz matki, nie jest winne głupiego tatusia i żalu matki. Teraz jest czas na potrzeby tego maleństwa i cała reszta się nie powinna tych potrzeb wyprzedzać, na porachunki przyjdzie czas, decyzje pod wpływem emocji to złe decyzje. Czy emocje, uczucia decydują o naszych decyzjach w innych sprawach niż sercowych?! Czy uczuć się pytasz czy iść do pracy lub szkoły?! Nie....uczucia to nieuczciwi doradcy, uczciwy jest tylko rozum, a żeby rozum doszedł do głosu musi wyciszyć emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne zapytanie " z kim się wiążecie?" Widać człowiek się zmienia, kiedyś był inny. Myślałam że wiem kogo biorę,że nam tą osobę. Teraz pokazuję swoje "ja". Zostało mi już tylko czekać na niego z wałkiem i przy jego wejściu walnąć go mocno w ten pusty łeb..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam podobnie ja z malym w domu on ns impreze to spotkanie z podstawowki to piwko z kumplsmi a ja bezadna z malym dziekiem prxy piersi.ale wytrzymalam.potem posxlam do pracy... i sie zaczely impreza noworoczna 15 levie firmy. Jak szlam na 1 impreze to jeszcze bylo ok...ale potem mial zal nawet chcial mi zabraniac ja mialam w pamieci wszystkie jego wyjscis i tyle samo razy wyszlam bez niego.Tersz juz jak wychodximy to tylko razem.Aktualnie jestem w ciazy mial okazje do wyjscia ale ze ja musze lezec zostal ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej córki nie zaniedbuję. Teraz mała śpij więc mam chwilę popisać z Wami. Jak się obudzi to wiadomo że do niej od razu pójdę.. jako przeciwieństwo jej tatusia umiem się zająć i poświęcić się dla własnego dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no proszę, jednak humor Cię nie opuszcza, z patelni czy z wałka należy się hehe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna ziutka
Twój czas też przyjdzie, ale czy będziesz szczęśliwa, od ciebie zależy. Bo wątpię, że mężuś wyciągnie jakieś daleko idące wnioski z tej sytuacji... Ty go już nie zmienisz. W sytuacji z nowo narodzonym dzieckiem nie ma skrupułów, aby cię zostawić. Co za c*****y facet. A pępkowe już było, kolegów zaprosił? Może idzie opijać dzidzię, a wstydzi się przyznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co mi pozostało jak troszkę pożartować z tej sytuacji? Już swoje dzisiaj wypłakałam. Nie chce by moja dzidzia widziała mnie ryczącą przez jej ojca. Głupota facetów nie zna granic.. Dlaczego ich rozwój zatrzymał się w 6 roku ich życia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie podważa Twojego macierzyństwa, na pewno jesteś wspaniałą mamą, poza tym mama musi dbać przede wszystkim o siebie, żeby mieć siłę dla dziecka. Pomyśl nad karami za tę imprezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAJNA ZIUTKA za bardzo powierzchowne informacje więc powierzchowna diagnoza. Facet się zmienia kiedy my się zmieniamy i tak to działa. Jeśli zmienisz swoje postepowanie i wyznaczasz granice, ustalasz zasady, jesteś konsekwentna to i samiec się zmienia i nawet nie wie kiedy. Klucz jest w nas, wszystko może być jak my chcemy jeśli potrafimy, przykład wyżej pani, która przy pierwszym dziecku była zaniedbana przez męża imprezowicza, jak doszła do siebie oddała mu swój żal imprezowaniem, rozliczyła się i w czynach konsekwetnie pokazała granice, teraz jest znowu w ciązy ale on nie idzie na imprezę, już wie jak te konsekwencje smakują. Wówczas też można było powiedzieć, ze nic z owego męża nie będzie a jednak się zmienił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pępkowe ma w tą sobotę. Więc zachla sobie buzie. Dzisiaj ponoć miał nie pić. To się okaże w jego praktyce. Czy to jego pierwszy występek? Powiem szczerze że tak. Z tą koleżanką to się po dwóch dniach przyznał że chciała go pocałować. Za nim byliśmy razem wcześniej latał za laskami z naszej firmy. Sama go uważałam za (jak ktoś tu uzył fajne określenie) krypto lowelasa. Sam później mi wyznał że szukał miłości, że lubi przebywać w towarzystwie kobiet i je bardzo dobrze rozumie... Niektóre koleżanki bardzo się nim zachwycały, jaki to on nie jest fajny, dobry bardzo pomocny w pracy,a w domu musze się go prosić o pewne rzeczy, Człowiek o dwóch twarzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ukrywam myślę nad karami dla niego :P I tak ma jedną karę, bo jestem w okresie połogu. Może hormony w głowie za bardzo mu szaleją..? Żarty żartami ale nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam na pępkowym ,który robiła matka dziecka dla dziewczyn. Polecam Ci, a co...też możesz poszaleć. W tym wypadku nawet nie powinnaś się czuć zobligowana by pytać go o zdanie, w końcu on Ciebie nie pyta. To powinna być Twoja pierwsza impreza kiedy wyjdziesz - pępkowy dziecka-. Kto powiedział, że to zarezerwowana okoliczność tylko dla panów?! Ja miło wspominam babski pępkowy, było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety faceci są niewolnikami testosteronu, ale nie są zwierzętami, w odróżnieniu od mojego kota mają rozum i wolę więc jeśli pofrunie to tylko na własne życzenie. Radziłabym jeśli masz podejrzenia aby na Twoje życzenie po zakończonym połogu zrobił badania kontrolne na choroby weneryczne, w końcu nie powinnaś narażać siebie i dziecka i tym argumentuj w razie co chęć posiadania wyników i tym, że imprezował bez ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×