Praca po budownictwie dlaczego jest tak ciezko

Mój chłopak nie miał problemu z pracą po obronie, na poczatku mu sie podobało. Jednak teraz, po okresie probnym, wraca z pracy koło 18, jest zmeczony, zestresowany i ma jej dosc. Jest swiezo po studiach i juz kieruje budową, a kierownik tylko sie podpisuje. Wszystko jest na jego glowie - pracownicy, podwykonawcy, zamówienia materiału i dokumentacja. I to za 1,5, tys, bo nie ma uprawnien. Dlaczego Polska to taki chorhy kraj?