Brak zarodka na usg test pozytywny

Cześć kobietki, Moja sytuacja jest skomplikowana więc zacznę od początku. Ostatni okres dostałam 01.08. i trwał 5 dni, zaczęliśmy się starać o dziecko. Owulacja była (tak mi się wydaje około 94.08) i 25.09 już mi wyszedł test pozytywny, druga kreska mniej wyraźna, ale zrobiłam kilka i wszędzie to samo. Zresztą tydzien później już była wyraźna. Jak się domyślacie cieszyłam się jak nienormalna.. 05.10 wieczorem na wkładce było kilka brązowych plamek, pomyślałam że ok że szczątkowy okres (moja mama i ciocia miały normalny okres do 3 miesiąca ciąży). Następnego dnia samo, może troszkę więcej, ale nie bolał mnie brzuch, nic. Zresztą na 07.09 miałam wizytę u ginekologa więc nie panikowałam. I tego samego dnia rano dostałam już krwawienia, więc zadzwoniłam do ginekologa i lekarka mi powiedziała że bez paniki jeśli to w terminie okresu że to się zdarza itd i że zobaczymy na wizycie. No i właśnie na wizycie najpierw zbadała palcami i powiedziała że wygląda na to dziś że ciąża, później usg dopochwowe no i mówi że niby pęcherzyk jest, nawet mi pokazała, ale zarodka nie widzi. Dodatkowo że nawet nie jest pewna czy to pęcherzyk bo skoro krwawienie to może to byś skrzep krwi czy coś.. Że teoretycznie to 6 tydzień, ale skoro okresy nieregularne to może to być za wcześnie i w sumie póki co trudno powiedzieć, że macica większa ale że zarodka nie widzi. No i oczywiście się popłakałam zleciła mi betę i inne badania, dziś byłam jutro wyniki. Później za dwa dni znowu beta dla porównania czy spada itd.. Jak spada to wiadomo, jeśli rośnie to jeszcze raz na usg.. Ja już nie wiem normalnie koszmar wczoraj płakałam cały dzień. Nie wiem już czy wierzyć w to czy nie. Jeszcze gdyby nie ten "okres" to może miałabym nadzieję.. Test nadal pozytywny, ale wiadomo hormon utrzymuje się we krwi jeszcze nawet 2 tygodnie.. Czy któraś z Was miała podobną sytuację??

jaka wyszła beta? A jaki wiek wg pęcherzyka na usg wyszedł?

owulacja 14.09 sorki źle coś kliknęłam

A nie doczytałam że wynik jutro.

Bety wyniki mam jutro. One mi po usg nic nie powiedziała że wiek pęcherzyka czy coś. Tylko tyle że (jeszcze) zarodka nie widać..

A wielkości pęcherzyka też nie podała?

Ja tak miałam :) nie martw się na zapas. u mnie w badaniu gin potwierdzono ciążę a potem usg i powiedzieli że pęcherzyk jest za mały i że to nie ciąża, też byłam załamana. jednak już 2 tyg później gdy poszłam ponownie bo jako takiego okresu nadal widać nie było już biło pięknie serduszko, a teraz jestem w 40 tygodniu ciąży i czekam niecierpliwie na poród także, spokojnie. Głowa do góry, lekarz też może się pomylić wykrywając ciąże:)

No nie podała (nawet nie wiedziałam że powinna, to byłaby moja pierwsza ciąża..). Pokazała mi tylko na monitorze jakąś wyróżniającą się od szarego tła (plamę) że to może być pęcherzyk, Na monitorze była nawet sporawa w sumie. Ale wiesz nie jestem fachowcem :(

No tak Madzia, ale Ty okresu nie dostałaś. Gdybym nie dostała to pewnie też jeszcze bym nie płakała.. :(

Pozostaje ci tylkoe czekać. U mnie wg OM był 8tc. a wg usg 6tc. Zaszłam w ciążę 2tyg. później. Cykle były nieregularne. Dlatego nie ma co zbyt wcześnie pędzić na wizytę.

u mnie w 5 tyg po owulacji był pusty pęcherzyk, lekarz zlacił kolejną wizytę za 2 tyg i już był zarodek z bijącym serduszkem.

Po pierwsze zmien lekarza. Zadne plamienie krwawienie w ciąży nie jest normalne. Ja mam skomplikowana sytuacje pomine to dlaczego ale tak wyszlo ze mojaciaze 3 lekarzy niezaleznych od siebie prowadzi i kazdy mowi jesli jest nawet lekkie plamienie na poczatku odraxu do szpitala i duphastpon lub luteine na podtrzymanie. Chcby co tydz trzeba bylo jezdzic nigdy nie bagatelixowac plamien. Owszem moze to byc calkiem niue grozne ale nie jest to normalne w ciaxy i mimo ze mama ciocia sasiadka siotra takmialy to trzeba to spr. Pozatym twoj lekarz jest jakis niedouczony po pierwsze ma gdzies plamienia zamiast wyslac cie na izbe przyjec odraxu kaze czekac na wizyte.po drugie jesli jest to ok 6 tydz nie moze cie straszyc ze nie widzi zatodka bo to zalexy od sprzetu i niekiefy okolo 8 dopiero widac. Pociesze cie ze ja plamilam od 6 do 14 tyg prawiecaly czasa terax jestem w 28 tyg. A usg mialam w 6 tyg3 dniu wyliczone z miesdiaczki a na usg wyszlo prawie 2 tyg mniej tez nie eidzial zarodka ale po 3 tyg dzidzia nadgonila i teraz jest rowno 28 tyg tylko 2 dni roznicvy wychodzi.

nie pisałam że nie dostałam, miałam plamienie. ale nie potraktowałam tego jako okres. to trwało tylko 2 dni może 2i pół dnia i było tego niewiele, dlatego poszłam drugi raz sprawdzić o co chodzi

No ta pani ginekolog mi mówiła też że jak nieregularne cykle to można nadzieję mieć, ale że z drugiej strony skoro test wyszedł już dwa tyg temu to powinno byc coś widać..

Kobieto wyluzuj! Może idź do innego ginekologa skoro tak bardzo się zamartwiasz? Naprawdę za bardzo świrujesz, nawet nie wiesz jak bardzo to źle wpływa na zarodek! Dlaczego tak bardzo się przejmujesz? Długo staraliście się o dzidzie?

No widzicie a ja tej lekarce zaufałam bo ma super opinie, pracuje w szpitalu na oddziale położniczym, a że nigdy wcześniej nie byłam w ciąży nie miałam pojęcia jak się zachować a ona kazała mi poczekać. Może gdybym od razu pojechała na pogotowie sytuacja byłaby inna, ale teraz to mogę sobie gdybać czasu nie cofnę..

dodam jeszcze, że 4 tyg po owulacji pęcherzyka też nie było. ja okresu nie dostałam, ale czytałam, że jak się zagnieżdza pęcherzyk to można dostać krwawienia. Moja kuzynka miała jeszcz 2 pełne okresy a już była w ciąży. Bądz dobrej myśli.

u mnie podobnie jak wyżej, w 5 tc. (wg OM) był pęcherzyk, 2 tygodnie później widoczne serduszko

a dostałaś leki ? nie chcę cię martwić bo ja też tak miałam dostałam Duphaston ale hcg zamiast rosnąć spadało więc powiedzieli że ciąża za mała i skierowani na zabieg jako poronienie samoistne ale ja miałam bardzo duże krwawienie ze skrzepami więc się nie sugeruj jak masz tylko lekkie plamienie jest szansa że urośnie i będzie ok poczekaj spokojnie

Staraliśmy się jeden miesiąc. Ale to wystarczyło żeby się cieszyć z drugiej kreski, wyobraźnia już podsyłała obrazy nas za 9 miesięcy.. :( Nie świrowałabym gdyby nie to krwawienie no jak normalny okres wygląda. Dziś drugi dzień.

No właśnie leków mi żadnych nie zapisała, tylko skierowanie na badania. A i kazała dalej łykać kwas foliowy tak gdyby jednak..

Wiem jedno- nigdy więcej nie zrobię testu ciążowego przed terminem okresu. Niby wychodzą po 6 dniach od zapłodnienia, ale gdybym go nie zrobiła być może nawet bym nie wiedziała o tej sytuacji :(

Skoro nadal krwawisz to ja poszłabym do innego gina na badanie.

Przede wszystkim nie płacz tyle, bo stres na organizm nie wpływa za dobrze!

może nawet nie byłaś w ciąży... za bardzo się nakręcasz, masakra, jak ty sobie radzisz z normalnymi problemami? naprawdę, rozumiem że może być smutno, przykro, ale wyluzuj kobieto bo takie stresy naprawdę źle wpływają na zarodek jeżeli jest! Wyluzuj, będzie dobrze!!!

Tak sądzisz? Skoro ona na tym usg nic nie widziała to czy inny zobaczy? Może rozsądniej faktycznie poczekać na wyniki bety.. Sama już nie wiem z jednej strony chętnie bym usłyszała zdanie innego lekarza bo w sumie trochę mnie to dziwi że nawet nic mi nie zapisała.

No ja wogóle jestem "nadwrażliwcem" tutaj się nie mylisz i akurat dobrze że mnie besztasz..Ta lekarka twierdzi że ciąża bo macica pogrubiona i wogóle że ciąża na pewno jest/była.

dużo kobiet współżyje w trakcie owulacji i kiedy dostają krwawienie w terminie miesiączki myślą właśnie ze to miesiączka a to poronienie. Ponad 50% ciąż tak przebiega i jest to może przykre ale normalne. Mogłaś nie robić testu. Za bardzo się nakręcasz. Myślałabyś ze dostałaś po prostu okres, potem byście się ponownie z mężem starali i zaszłabyś normalnie. Takie wczesne poronienia mają swoje przyczyny: wady genetyczne zarodka itp. Tak po prostu jest.

Jak uważasz. Szkoda że wielkości pęcherzyka nie zmierzyła. Nie ma porównania nawet. Trudno powiedzieć co będzie. Może to krwawienia niezwiązane z ciążą ale równie dobrze może to być poronienie.

Faktycznie ta lekarka chyba niezbyt kompetentna skoro powinna była wielkość pęcherzyka zmierzyć.. A niby takie super opinie ma . Pozostaje mi tylko czekać na wyniki w takim razie..