Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nigel

Uzależnienie od minetki

Polecane posty

Witam. Czy to możliwe że uzależniłem się od robienia tego kobiecie ustami? zawsze bardzo to lubiłem i nawet gdy piesciłem tak kobietę kilka razy dziennie nigdy nie odwalałem fuszerki. Teraz gdy mam przed sobą kilka miesięcy celibatu w skutek zaistniałej sytuacji. Przyznam ze tęsknię znacznie bardziej za lizaniem jej pusi niż za stosunkiem. Czy ktoś jeszcze miał takie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeezu, żeby mój mąż tak chciał... Dla niego kobieca cipka jest mokra, obślizgła i obrzydliwa, nawet palcami brzydzi się jej dotykać ;/ Problem jest ewidentnie w nim, bo jakoś żaden z moich poprzednich partnerów nie narzekał, każdy dbał o moją satysfakcję na pierwszym miejscu, a ślubny niestety tylko dba o to, żeby wsadzić, wyjąć i się spuścić w pięć minut... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie w końcu zaprzestałam i dogadzam sobie sama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla niego jest ważne żeby sie tylko spuści :P a dla Ciebie tym Przyjemność nie ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest przyjemność, ale za krótko to trwa, żebym mogła z nim dojść. Przed ani po stosunku nie ma żadnych pieszczot z jego strony... Ech, kiedyś się na to wściekałam, teraz już podchodzę do tego spokojniej... Jedynie trochę żalu przychodzi, gdy czytam gdzieś na forum taki temat jak ten, i myślę sobie wtedy, czemu fajni faceci się marnują..... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po jaką cholerę wychodzicie za takich facetów? Chyba lepiej przed ślubem sprawdzić jaki kto jest w te klocki i jak coś nie pasuje to poszukać innego, a nie później się męczyć całe zycie bez orgazmu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 9
kobiet to chyba nikt nie zrozumie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To po jaką cholerę wychodzicie za takich facetów? Chyba lepiej przed ślubem sprawdzić jaki kto jest w te klocki i jak coś nie pasuje to poszukać innego, a nie później się męczyć całe zycie bez orgazmu" Też się czasem zastanawiam, po co mi to było, ale chciałam stabilizacji i tego, żeby był odpowiedzialny, miał swoje cele, pewną pracę... bo ci, z którymi było mi dobrze w łóżku, niestety życiowo okazywali się fajtłapami :P Widocznie w życiu nie można mieć wszystkiego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 9
zawsze się znajdzie taki co Ci zrobi minetę, wystarczy dobrze się rozejrzeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś wolę nie ryzykować tego, co mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczyło lepiej się porozglądać i znalazłabyś takiego który spełnia większość wymagań, a nie ma co ukrywać że seks to 80% udanego związku... niezaspokojona kobieta, to wredna kobieta ;) a cała reszta jak stabilizacja, praca, cele... to są rzeczy nabyte i w każdej chwili można je stracić, a jak się je straci to chociaż seks byłby fajny, a tak to co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kobiety wolą zycie bez orgazmu ryzykować nie bedzie bo może drugi bedzie taki sam? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie wiadomo, można trafić o wiele gorzej.... Takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież nie musisz od razu wchodzić w Jakiś związek z facetem którego poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
minetka minetką, ja nie miałam jej robionej ani razu w życiu i jakoś żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się nie wie co się traci, to pewnie ze można żyć... tylko co to za seks bez takich pieszczot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×