moj chlopak wiecznie sie obraza i jest zly

Hej, mam chlopaka ktory ma 21 lat, ja mam 19... jestesmy razem dwa lata. On wiecznie jest obrazon, o byle co... o to, że ms chodzic do pracy, ze ja nie pracuje bo sie ucze o doslownie wszystko. Np dzwonie do niego, pytam co tam kochanie, a on na to nic, pracuje... ja mowie nie dlugo wrocisz, jeszcze troch i sie widzimy a on no, co bedziesz robila jak bedziesz w domu a ja ze bede sie uczyc no to on na to, ze to zadna robota i juz obrazony ze niby nic nie robie... Staram sie dla niego jak najlepiej, wszystko dla niego robie a on ma to w d***e. Np jak sie obrazi to siadam obok niego (on lezy na lozku) i pytam o co chodzi i ze bysmy porozmawiali na spokojnie, czasami placze a on nic... zaklada sluchawki i oglada teledysi z laskami... a jak mu mowie, zeby wylaczyl to tez foch wielki. Nawet jest zly o o, ze nie chce z nim do sklepu jechac, bo nie mam czasu... Nie odbiera ode mnie telefonow jak dzownie, bo jest u kolegii i nie ma czasu. Najgorze jest to, ze zauwazylam ze jest taki tylko w stosunku do mnie, bo jak jestemy u kogos albo rozmawia z kims to jest tak mily, ze az mozna rzygac, a jak ja z nim rozmawiam to wielce zly. Nie wiem co mam robic, gdy sie go pytam zy mnie kocha to mi "no" alo ja mu mowie kocham cie to on 'fajnie'... naprawde nie chce sie z nim rozstawac, bo mm slaba psychike na takie rzeczy i kocham go z calego serca, placze itp... ale juz nie moge tego wytrzymac, bo nie czuje zadnego oparcia w nim.

wez idz z ta glupota swoja na drzewo

O jeju dziewczyno co Ty jeszcze robisz z tym dzieckiem rozchwianym emocjonalnie !? Cały Twój temat jest śmieszny ale na sam koniec że Ty go kochasz to jest już brecha na całego ! Zakop go w d**e i zacznij żyć !

Ty mu wlazisz w d**e poniżasz sie a on Cię traktuje jak szmate!

z burczymucha nie wygrasz... :P:)