Dlaczego mezczyzni leca na brzydkie dziewczyny

Moze nie zupelnie brzydkie, ale mocno srednie, troche zaniedbane, w sportowych ciuchach, poruszajace sie jak facet. Kazdy sie przechwala jaki to z niego lovelas, ze kazda ex jak fotomodelka a jak popatrzysz z kim aktualnie kreci, to na 90% zobaczysz szara mysz z sasiedztwa. Skoro oni i tak poleca na kazda, nawet wygladajaca na sierote, to po co w ogole sie starac i pracowac nad soba?

Nie wiem,może lepiej się zapuść to szanse będą większe:)

może wolą naturalne piękno.marzą o modelce,ale w łóżku,natomiast kobietę na resztę życia wybierają skromniejszą

bo Oni biorą co się trafia

W każdej kobiecie jest coś pięknego. Zresztą te mniej atrakcyjne mają na ogół poukładane w głowie przez co są ciekawsze i bardziej atrakcyjne.

Bo kazda potwora znajdzie swego amatora

Już tłumaczę. Jestem facetem i wiele atrakcyjnych kobiet na mnie leci, ale wybieram te brzydsze ponieważ boję się absurdalnych wymagań tych pięknych i boję się, że pójdzie za pierwszym lepszym ode mnie. Wolę średnią i skromną. Jeśli wybieram ładną to taką która ma coś w głowie i o którą nie będę musiał się lać z jakimś dresem, z którym oczywiście jak wygram to potem on dorwie mnie z dziesięcioma kumplami.

bo ładne to na raz, dwa, trzy ewentualnie na romanse a brzydkie i przeciętne na żony

zazwyczaj te piękne dziewczyny są świadome swojej urody i przez to bardzo zarozumiałe. poniżają innych, wyśmiewają tych nieco brzydszych. Nie raz spotkałam się z takim zachowaniem i o dziwo nigdy od kogoś mało atrakcyjnego.

hehe naprawde to proste. Nie kazda ładna dziwczyna ma rozum. Bzykam się z taką i jeszcze jakis czas będę miał nadzieję, ze moze cos zrozumie, ale raczej nie. Maja wymagania z kosmosu i to trzeba im dac, zeby z nimi być. Na stały zwiazek cos takiego to sory. A wiekszosc czasu spędzam ze sreniej urody, ale w normie dziewczyną, super przyjaciółką taką normalną zyciową z która mogę byc zupełnie wyluzowany, lubimy siedzieć pod kocem do południa jak lumpy haha. Nie leci do lusterka jak głupia co chwila wszystko w sobie poprawiac jak tamta slicznotka. I ja czuję sie przy niej swietnie jak z siostrą. Wspiera mnie we wszystkim a nie jak tamta. Jak Ty sie ubrałes itd, przecież muszę pasować do jej wypicowanych wymagań. Nie mówię, ze to xle lubie jakis poziom estetyki, oczywiscie. Ale chodzi o ten kompletny luz. I w seksie jest o niebo lepsza ta ładniejsza jest kiepska, ale ma fajne ciało i tyle tylko. Ta sliczna laska ma takie wielkie teorie i wgl jest taka ogarnieta ze hoho tyle, ze to do niczego nie jest potrzebne i w praktyce sie nie sprawdza. Moja szara myszka nie głosi tych oczywistosci tylko rano wstajemy i robimy sobie fajne sniadanko potem do łózeczka z rozczochranymi głowami haha i jest nam bardzo dobrze. Dlatego ładne laski beee, na chwilę, dłuzej nie, tak to jest u mnie :)

bo te ładne maja z*****e charaktery, wymagania absurdalne , same nic soba nie prezentuja poza wyglądem.

Nie mylcie pojęć do cholery. Na brzydką żaden nie poleci, nawet totalny brzydal. Obecnie, gdzie od kobiety wymaga się wyglądu celebrytki, nawet te ładne kobiety jesteście gotowi zaliczyć do brzydkiuch tylko dlatego, że nie są odpicowane od stóp do głów.

a co były odszedł do brzydszej ? biedaczko. :(

po prostu zwykle mają bardziej interesujące charaktery

ja jestem brzydka, zaden facet mnie nie chce. :( moge dac fote, moja szpetota poraza...

Piękna żona to radość dla kolegów.

mialam kiedys taka znajomą...jola...to imię mówi samo za siebie. malutka pulchniutka duze wary a mezczyzni ja lubli a ona uwazala sie za 8 cud swiata chociaz nim nie byla.paradoks

bo te brzydkie szybko rozkładają nogi w obawie że nikt inny ich nie zechce

Brzydsze są milsze, no i do wyra szybciej puszczają.:)

ci panowie zazwyczaj samo są mocno przeciętni, a to o byłych to zwykłe fantazje.

odpowiedzi mezczyzn brzmia jednoznacznie - wola nagrode pocieszenia bo nie czuha ze zasluzyli na glowna wygrana. i gdzie ten slynny instynkt lowcy?

bo ladne dobieraja sie z ladnymi,ktorych jest duzo mniej niz tych przecietnych i brzydkich. co z tego ze mam wymagania? skoro jestem chuda,wysoka,ladna,mam drogie ciuchy i kase,to mam miec jakiegos chlopaka z brzuchem, ktory zarabia max 3 tys, zeby tylko nie narazic sie na stwierdzenie,ze mam wymagania? swoj do swego ciagnie

Moim jedynym wymaganiem jest wzrost 180+ i ładny uśmiech, czy to aż tak wiele?

bo się boją, że ładna znajdzie sobie kogoś lepszego od nich i ucieknie. A taka przeciętna to taka bezpieczna opcja, z czysto egoistycznych pobudek.

staraniami nie prawisz urody, co najwyzej zrobisz z siebie pudernice

2013.10.10 Owszem wiele, bo przy 180+ już połowa facetów odpada, plus ten"ładny uśmiech" co kolwiek to znaczy.