JUTRO WYJDE Z DOMU I NIE WRÓCĘ Ale będzie się działo Dziewczyna sie zapłacze

Zawsze mi się marzyła taka akcja :) Ogólnie jutro miałem iść zlikwidować lokate w jednym banku i założyć w drugim, tak się ugadaliśmy z dziewczyną, choć pieniądze są w 100% moje, bo to ja je zarobiłem - 34tys zł Jutro normalnie pójde do pracy, a po pracy pójdę zlikwidować lokatę i wezmę kase w gotówce, potem nagle znikne :) Wyrzuce swój telefon do jakiegoś śmietnika na uboczu miasta (wyłączone dzwonki i wibracje, ale telefon włączony w pełni naładowany), wyrzuce tam też mój portfel (wezme sobie tylko dowód). No i ogólnie auta wziąć nie będe mógł bo to by podpadło, a po za tym mogliby mnie łatwo namierzyć. Pojadę więc autobusami/pociągami na drugi koniec Polski i tam się gdzieś zaszyje w jakiejś małej mieścinie zeby wynajem był dość tani góra 200-300zł odstępnego. Będe sobie żył za około 2tys zł miesięcznie więc kasy powinno mi starczyć na 17 miesięcy. Problem jest tylko taki, że jak oni mnie zaczną szukać, namierzać komórke itp to czasem trafie do ITAKI i innych organizacji szukających zaginionych. Tu nie chodzi o wygląd ze mnie ktoś rozpozna, bo zaczne nosić zwykłe okulary zerówki, do tego zapuszczę brodę, no i zmienie fryzurę. Więc z tym nie problem, ale gorzej z wynajmem mieszkania, no bo jednak będe musiał dać dowód czyli koleś pewnie mnie gdzieś zgłosi do jakiegoś urzędu ze wynajmuje u niego mieszkanie i po tym mnie namierzą? jak to jest? Jak mam rozwiązać tą kwestie? Chce sobie gdzieś spokojnie żyć, ale zeby mnie nie odnaleźli No i po tych 17 mcach wrócę jako menel/bezdomny przygotuje sobie stare zaśmierdziałe łachy, nie bede sie mył przez 2-3 tygodnie, jakieś rękawiczki bez palców, taki typowy bezdomny. Wrócę tak do mojego rodzinnego miasta (też małe więc nie problem aby mnie ktoś tam rozpoznał albo zgarnął na komisariat) Oczywiscie wtedy już wywale dowód osobisty i będę udawał, że straciłem pamięć i będe im gadał ze żyłem w okolicznych lasach (nie muszą wiedzieć że zyłem sobie komfortowo na mieszkanku w drugiej części polski), że troche nie raz kradłem zeby mieć co zjeść, ze zbierałem puszki i inny złom na skup, ze żebrałem na ulicach, że wiele razy mnie pobili jacyś huligani i okradli, no i wlasnie ze nie wiem kim jestem, ze juz tak długo się błąkam i nie wiem kim jestem. oczywiscie ktos mnie rozpozna, bo będe sie szlajał pod domem mojej dziewczyny. Chce widziec wtedy tą reakcje gdy mnie rozpozna, gdy dowie sie że to ja, że odnalazłem się bo straciłem pamięć. Potem w toku śledztwa wyjdzie, że prawdopodobnie zostałem okradziony po wyjśćiu z banku z pieniędzmi, wywieziony gdzieś i dotkliwie pobity, że straciłem pamięć :) Ciekawe czy moja dziewczyna nadal bęzdzie wiernie czekała i ciekawe czy sie rozpłacze jak mnie rozpozna. Dla mnie to bedzie też ciężkie by udawać ze straciłęm pamięć, bo jak ją zobacze po tak długim czasie to pewnie sam sie rozpłacze, ale spróbuje być twardy. Tak czy siak po kilku dniach, gdy będzie mi pokazywał nasze mieszkanie, moi rodzicie będą pokazywać dom rodzinny, to w pewnym momencie zacznę niby kojarzyć fakty, coś sobie przypominać, aż w końcu przypomne. Chce obserwować ich reakcje, jak na to wszystko będą reagować, no i czy moja dziewczyna nadal będzie na mnie czekać, a jesli bedzie miała innego to ciekawe czy wróci do mnie. Będzie zabawa :) Będzie się działo :) To jak rozwiazać ten problem z wynajmem mieszkania, zeby mnie nigdzie nie zgłosił do jakiegos urzędu czy coś, bo po tym mnie raz dwa namierzą jako zaginionego.

jest jeszcze jedna ewentualnosc - odetchnie z ulga ze ma z glowy palanta :) pomysales o tym?

to nie wchodzi w grę, bo ona jest we mnie naprawdę zakochana. Ostatnio mnie sama na ślub namawia, ale Ja nie chce, przynajmniej nie teraz, dlatego chce uciec TO JAK Z TYM WYNAJMEM MIESZKANIA?

to ze jest zakochana to jeszcze nie oznacza ze nie wycofa swoich uczuc uznajac ze nadajesz sie co najwyzej do roli wibratora albo boya hotelowego

Dziewczyna nie będzie cię pamiętać za miesiąc :D

Za wyobraźnie 5, ale zmień styl pisania, bo łatwo Cię rozpoznać. Prowo jak nic, ale fajnie się czyta.

no dobra, g***o mnie obchodzą wasze opinie co zrobi moja dziewczyna! Ja chce tylko wiedzieć, czy jak wynajme mieszkanie to czy mnie czasem nie namierzą? Bo komórke moją napewno namierzą, odnajdą ją, przy tym portfel i częśc dokumentów, więc uznają ze coś sie złego stało, potem będą mijały kolejne dni a ja nadal nie wracam i nie daje oznak życia. Więc pewnie zaczęliby mnie oficjalnie szukać, dodaliby do jakiejś bazy zaginionych itp więc jeśli ja np zamledowałbym się w hotelu to czy ten hotel by mnie miał gdzieś w bazie i dzięki temu by mnie jakby odnaleźli? albo tak samo gdybym mieszkanie wynajął, to ten wlasciciel mieszkania pewnie jakąś umowe spisze i gdzieś to zgłosi do jakiegos urzędu że wynajmuje mieszkanie i czy wtedy ten urząd sie skapnie ze ja jestem tym zaginionym? Chodzi mi o to jak to zrobić zeby mnie nie odnaleźli

przede wszystkim uważaj na monitoring miejski, bo mogą się 'skapnąć', że sam to uknułeś :D

Skąd ta pewność, że ktoś będzie cię szukał? Policja ma dostęp do takich informacji.

No life k***a

ej gościu dzięki, faktycznie o tym nie pomyślałem, ze może mnie kamera złapać jak będe telefon i portfel do smietnika wywalać, ale spoko, ja to gdzieś wywale na uboczu miasta, tam monitoringów nie ma :) WCIĄŻ NIE WIEM jak rozwiązać sprawę z meldunkiem czy to w hotelu czy w wynajmowanym mieszkaniu

ja bym po tobie akurat nie płakała, a wiem kim jesteś.

zaszyj się, wywal kase na wynajem i w ogóle przepadnij.

Po jaka cholere chcesz robic ten caly cyrk? Stracic 34 tys zl zamiast przeznaczy na cos- dom czy lepsze auto. Masz dosc dziewczyny to z nia zerwij. Chesz rdzicow przyprawic o zawal serca i zmusis ich do tego zeby stracili wszytkie oszednosci zycia na szukanie Ciebie.

żal.

@ Kim jestem? JESTEM ZWYCIĘZCĄ :D

zal po co taka szopke odwalac a jak cie na dniach zgarna to co zrobisz

ojejku jejku wywalisz rzeczy na uboczu i już ochooyałeś monitoring i strażników miejskich, jaki ty yntelygentny jesteś :) jestem pod wrażeniem :D

no jestem :) chce tylko wiedzieć jak ohoojać tego kolesia od którego będe wynajmował mieszkanie! bo on spisze umowe, zgłosi to gdzies do urzędu i czasem ten urząd mnie skojarzy jako osobe zaginioną i będzie kaniec filma :(

Ci co wynajmuj robia to na lewo, zeby nie placic podatku. Dlatego tez nigdzie Cie nie zglosi. Pomysl o rodzicach nim zrobisz ta glupote. No chyba ze nie masz rodzicow.

Ty byś może nie plakała, ale ta dziewczyna owszem.

Ale ty jestes z*****y sorry- bajka super XD znasz takie cos jak KARMA ! SPOTKA CIEBIE PREDZEJ CZY POZNIEJ:) a dziewczyna zapomni o tobe :) a tak ogolnie to radze zmienic ogolnie dowod bo nawet w glupim sklepie moga ciebie namiezyc jak bedziesz kupowac alkohol lub fajki :) lub jak bedziesz szedl do klubu idioto - to nie sredniowiecze ze beda kartki naklejac z twoim zdjeciem maja juz takie monitoringi ze wpakujesz sie w czarna d**e. wiem bo pracuje w wydziale sledczym ... nie jeden idiota tak probowal- a pamietaj laska w****iona jest lepsza od FBI ;) nawet jak bedziesz kase wyciagal to sa kamery i bedzie dziewczyna widziala ze ja zrobiles w bambucho ;)

tak portfel wszystko jest a dowodu nie ma idiota !!!

Tego nie przeskoczysz. Musisz mieć fałszywy dowód

pijak 22 lata i jego prowo Nie podniecajcie sie

gdyby to nie było tak oczywiste prowo, to może i bym coś nawet doradziła :) ale rzecz jasna nie w kwestii wynajmu mieszkania, bo to akurat jest najmniejszy problem dla dorosłego ogarniętego człowieka, a nie fantazjującego o ucieczce z domu nastolatka :)

wiecej kasy wpakujesz na falszywy dowod, i inne rzeczy do zmiany ze gowno ci zostanie na hotel lub wynajem ! idiota trzeba sie urodzic bez kitu... slabo obmyslales ten plan kolego .

Jak to zrobisz to zycze ci zeby Twoja laska juz po miesiacu bzykala sie z innym, bo nie zaslugujesz na nia. Jeszcze bardziej szkoda mi Twoich rodzicow. Widac ze nie masz dzieci bo nawet nie wiesz jakie to uczucie dla rodzica ze nie wiadomo co sie dzieje z jego dzeckiem.

PROWOKACJA JAK NIC! za wyobraznie 6 ale za pomysl - ze jest tak slabo obmyslony 3 :) powodzenia ;)

ale z ciebie kretyn patentowany, trudno o większego. :D