W Białymstoku znaleziono ciało noworodka

To była dwa dni temu. Ciało leżało w krzakach. Były tam też zakrwawione ręczniki. Prawdopodobnie jakaś kobieta urodziła w krzakach i porzuciła tam dziecko.

Białystok to patologia. Tu jedna taka jest na forum z Białego to też jest patologia.

I co Pan na to, Panie Tomaszu? Bo ja jestem zbulwersowana tym co się ostatnio dzieje

Nie jestem Tomasz, poza tym to forum i zwracamy się do innych po nicku a nie po imieniu.

Ja myślę że to była jakaś nastolatka, która była się żeby ktokolwiek się o ciąży nie dowiedział (i raczej nikt się nie dowiedział). Nie miała wolnej chaty, więc zdecydowała się na poród w krzakach. Nie miała pomysłu co zrobić dzieckiem (chociaż mogła np. zanieść do "Okna Życia"), więc zostawiła na miejscu, gdzie urodziła. Nie dawno media mówiły o takiej innej, która rodziła w lesie, zawijała noworodka w reklamówkę i zostawiała. Zrobiła tak z trzema noworodkami.

Popularny tzn "gość". Nie widać? Może powinnas udać się do okulisty.

P****y

Ale słodziaś z tego Pana Tomasza :) Myspace'a se założył :) http://tiny.pl/qxx37

"bała się" - miało być.

Posługiwanie się czyimiś zdjęciami bez zgody autora i obiektu zdjęć jest naruszeniem polskiego prawa i zwykłym sk*******ysyństwem i świadczy o kompletnym oc***eniu mózgu

No ale co Pan ogólnie sądzi o takich sytuacjach, dlaczego coraz więcej takich przypadków się zdarza? Co chwile gdzieś słychać, że albo dziecko porzucone w lesie/krzakach albo zamordowane przez matke. Co się dzieje z tymi kobietami? Czy to jest "efekt wertera" tak samo jak w samobójstwach? Wikipedia: Efekt Wertera – znaczący wzrost samobójstw spowodowany nagłośnieniem w mediach samobójstwa znanej osoby. Efekt Wertera to po prostu fakt związany z "zaraźliwością" samobójstw. Dotyczy to także małych społeczności (np. szkół) i rodzin (samobójstwo w rodzinie zwiększa prawdopodobieństwo tego, że kolejna osoba popełni samobójstwo).

taa tylko najpierw sam te foty wstawiałes na fejsa a potem na myspace'a więc nie dziw się ze one są w sieci. Sam na to pozwoliłeś :) a po za tym ty jesteś politologiem z ramienia PO, więc jakby nie było osobą publiczną!

Jest wykroczeniem. Bo autor i obiekt wyrazili swoje zezwolenie na umieszczenie zdjęć w określonych miejscach i przez okreslone osoby. Nikt nie ma prawa upubliczniac wizerunku osoby drugiej, chyba,,że chodzi o osobe publiczną a taką ten pan nie jest.

Nicolas czemu piszesz spod pomarańczy? I może w końcu odniesiesz sie merytorycznie do "efektu wertera" przytoczonego powyżej i poprowadzisz poważną dyskusję a nie odwalasz jakieś pieerdddollamento

Z tego co wiem, określenie "Sam na to pozwoliłeś" jest kłamstwem. Ale zawsze pozostaje ci możliwość zacytowania wraz z podaniem linka, do takiej zgody.

To ja pisze a nie Nicolas z kolorze pomarańczy.

No dokładnie, a po za tym wystarczy wpisać twoje imie i nazwisko (które zresztą jest bardzo znane i każdy na kafe je zna) w google grafike i zobaczysz jaki fajny zbiór twoich zdjątek wyskakuje, od tych fajniejszych legitymacyjnych po te "mosznowe" :D

Moim zdaniem to efekt braku edukacji seksualnej. Zachodzą w niechciane ciąże, a są najczęściej z konserwatywno-katolickich rodzin, nie mają pojęcia co zrobić, a są pewne że rodzina źle to przyjmie (powiedzą "puszczalska koorewka" czy coś w tym stylu), więc starają się ciążę poronić lub rodzą potajemnie i gdzieś porzucają noworodka. Jeżeli porzucą w "Oknie Życia", albo gdzieś przy ulicy na ławca, to pewnie ktoś się w porę zainteresuje i uratuje dziecko. Ale jeżeli urodzi w środku lasu, owinie w reklamówkę i zagrzebie w liściach, to wiadomo że dziecko nie ma szans.

Po wpisaniu mojego imienia i nazwiska, nie wyskakują żadne zdjęcia. Własnie sprawdziłem. A więc nie bredź.

Ale w sumie istotnym postępów społecznych nie widać. Co kilka tygodni wychodzi na jaw kolejna tego typu sprawa, no owszem wszyscy są zszokowani przez 2 dni, a później wszystko jest po staremu.

Takie szmaty to na stosie powinni palic dzieci sa niczemu winne i na swiat sie nie prosily jak ktos nie chce juz dziecka to mozna w szpitalu zostawic a nie jak smiecia wyrzucic co za ,,czlowiekiem,, trzeba byc zeby tak zrobic...scierwa

Gość z 10:45, przecież tłumaczę z czego wynika problem. I właśnie osoby takie jak ty tworzą atmosferę w której dziewczyna zamiast powiedzieć że jest w ciąży, woli urodzić w lesie i zakopać noworodka.

Może tego kogoś są foty. Moje na pewno nie. Mylisz osoby i popełniasz przestępstwo.

a co ja mam to popierac?? sama mam dwoje dzieci i w pale mi sie to nie miesci jak wogole mozna takie cos zrobic, nie chcesz to zostaw to dziecko ale w miare godziwych warunkach a nie gdzies w krzakach!

żmij jak to w końcu jest? czemu nicolas pisze spod pomarańczy? to napisał spod pomarańczy: "Może tego kogoś są foty. Moje na pewno nie. Mylisz osoby i popełniasz przestępstwo. " a przecież fota jest wiadomo kogo, więc dlaczego on pisze spod pomarańczki?

Niekoniecznie mogła być to nastolatka. Równie dobrze mogła to by jakas zdesperowana matka, która miała juz kilkoro dzieci i chciała się "pozbyc" kolejnego. W tej sprawie mozna zakładac rózne hipotezy. Czas pokaże jak było naprawdę(oby). Szkoda niewinnego dziecka(*)

Ojciec dziecka pewnie też jakiś świr

"Ojciec dziecka pewnie też jakiś świr" Może wogóle nie wiedzial,lub nie chcial tego dziecka. No i w akcie desperacji dziewczyna nie wiedziała co zrobić. Byc moze wiedziała że nie otrzyma od nikogo pomocy no i stało się.