Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mqqeka

potrzebna rada

Polecane posty

Gość mqqeka

Czesc dziewczyny. Moj problem pewnie wyda sie blahy ale dla mnie nie jest.Kilka dni temu poznalam chlopaka przez neta, mlodszy ode mnie, wydawal mi sie taaki super, mily, ulozony, przystojny.Spotkalismy sie na spontanie, wieczorem, ja bylam po kilku drinach, zauwazyl to.ROzmawialismy, bylo wesolo, piwo tez bylo,ale delikatnie.Odbilo mi i wiem, ze zaczelam mu gadac komplementy , i ze dziwie sie czemu nie ma kobiety itd.Moze jeszcze cos, nie pamietam.Calowalismy sie.Czulam, ze jest cudownym chlopakiem, ktory moglby zmienic moje zycie..nadac mu wiekszy sens.Do dzis to czuje...i nie moge przestac o nim myslec.Po spotkaniu, odzywasie pierwszy ale rozmowy sa juz nieco inne,nie pisze jak wczesniej......chyba stracilam szanse u niego na cokolwiek.Poznal mnie po pijaku i z tym sie czuje okropnie! Na pozegnanie mowil, ze sie jeszcze bedzie chcial zobaczyc, ale juz mi sie nie wydaje...; (przepraszalam go za spotkanie itp, tylko sie smial....chyba musze dac sobie z nim spokoj i zaczac ignorowac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkmala
Jasssne trzeba było się jeszcze upić do nieprzytomności...masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszłaś pijana, prawisz od razu komplementy wiec wziął cie za zwykła puszczalską imprezowiczkę i tyle a widocznie szuka czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mqqeka
No ja sie z***biscie nie czuje z tego powodu, ze sie nawalilam...czasu nie cofne.No nic, idiotka ze mnie i tyle.Na pewno szuka czegos innego.MImo wszystko dzieki za odzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkmala
Wytłumacz,że miałaś stres przed spotkaniem,ponieważ bardzo Ci się podoba i już może zrozumie a Ty następnym razem przystopuj z alko powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mqqeka
Ja po prostu nie wi3m co mam robic czy jest sens w ogole sens pisac mu, ze sie zle bardzo czuje, ze poznalMnie w takich okolicznosciach? Czy to w ogole nie ma najmniejszego sensu i lepiej nie robic z siebie wiekszej idiotki niz juz zrobilam i dac mu spokoj? Nie odpisywac gdy napisze? Nie wiem jak mam sie zachowywav po tym spotkaniu, bo tak zle sie czuje, ze masakra.Wstyd mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mqqeka
On juz wie, ze mi sie podoba....niepotrxebnie, bo na trzezwo, nie usluszal by tego ode mnie.Zastanawia mnie czemu sie ze mna całowal, czemu mowil, ze bedzie sie jeszcze chcial spotkac...jego spojrzenia i zachowanie dawaly mi odczuc, ze moglam sie mu spodobac, byl nieco speszony momentami...a moze mi sie tylko wydawalo bo bylam wypita a calowal ske bo skorzystal z okazji? Japierdziele...co za wpadka! Dziekuje za rady a od alko z daleka juz, tylko co z tego gdy szans u niego jux pewnie nie mam..A wstyd zostanie jeszcze na dlugo, dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkmala
W takim razie zaczekaj i zobaczysz co będzie dalej jeżeli naprawdę będzie chciał utrzymać "znajomość" to będzie dobrze jeżeli nie to Cię oleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co na nia najezdzacie
nie byla trzezwa, co NIE ZNACZY, ze byla zalana w trupa :o wedlug waszej filozofii tylko abstynentki nie sa puszczalskimi :o aha no i pod zadnym pozorem nie mozna powiedziec facetowi zadnego komplementu!! :D BUHAHA jestescie smieszne co niektore :) ja bym Autorko droga predzej obstawiala, ze koles boi sie zaangazowania - sypnelas pare milych slow i sie przestraszyl (bo moze czuje to samo). ja tak mam i jak ktos zbyt szybko zdradza sie ze swoimi (szczerymi) uczuciami to automatycznie sie wycofuje. powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co na nia najezdzacie
albo jest z tej samej gliny, co niektore forumowiczki - kobieta NIE MA PRAWA sie napic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkmala
ma prawo ale autorka nie mowi ze sie nie opila i jest jej glupio wiec chyba cos w tym jest.faceci nie lubia kiedy kobiety przesadzaja z alko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie jest glupio bo On wydal sie wartosciowym chlopakiem, spokojnym nie zadnym nadpobudliwym cwaniakiem, a ja przyszlam wypita na 1sze spotkanie!...mielismy duzo wspolnego, smial sie, xe jestem szalona kobietka...Ja jestem od niego starsza , moze to powodowalo, ze byl nieco speszony, tez powiedzial mi mile slowa na temat moich oczu i tego ze nie wygladam na swoj wiek...jednak gdy mowilam, ze nie moge uwierzyc, iz jest sam, odpowiadal, xe tak mu wygodniej i dobrze mu samemu...Dziwi mnie, ze gdy nastepnego dnia , gdy to on 1szy sie odezwal, zaczelam przepraszac, ze go zaatakowalam (chodzi o komplementy i calowanie) zasmial sie tylko, i powtorzyl moje slowo"zaatakowalam ; p".. mnie sie wydaje, ze moge sie mu podobac ale szanse stracilam tym, ze naskakiwalam za bardzo...tak sie czuje, jak idiotka ktora naskakiwala milymi slowami kolesiowi, ktorego widzi pierwszy raz na oczy..i zapewne ostatni.Trudno, nie robie pierwszego kroku jesli chodzi o niego.Przez mysl mi chodsi by napisac jedynie, ze jest mi glupio i koncze z nim kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqemka
Gosc wyzej to ja.Tak czy siak, wielkie dzieki dziewczyny za jakikolwiek odzew.NO nic , przestac myslec nie przestane tak o, bo sie nie da, ale nauczke mam na przyszlosc i dzis wiem, ze sa jeszcze fajni faceci....szkoda, ze to zepsulam na starcie.ECh.MIlego dnia, ide pobiegac , emocje wyladowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×