Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak reagowac na docinki pod moim adresem

Polecane posty

Gość gość

docinki od tesciowej na temat chudosci meza. bo jest szczuply i nie moze przytyc. a tesciowa jak zwykle glupie teksty ze u nas bieda, jesc nie mamy co i dlatego taki chudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie reagowac, tylko w********ic na zbity pysk z domu nastepnym razem jak znowu to zrobi. Moze nauczy ja to jak ma sie zachowywac w czyims domu... Niewychowana krowa musi dostac nauczke... Ja juz 8 lat tesciowej do domu nie wpuszczam i mam spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz mial mieniny i tesciowka wyslala mu 100zł myslalm ze to prezent imieninowy a ona ze kup sobie synek cos do jedzenia bo ty taki chudy jestes. chyba twoja zona nic jesc ci nie daje. masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przed ślubem na mamusinowym garnuszku jak wyglądał? Miś z niego był? Kurde, te teściowe! moja znajoma też usłyszała że nie daje jeść mężowi i biedaczek puchnie z głodu! Trochę mu się przytyło po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wazy ok.60kg a wczesniej jakies 70kg. i dobrze je ale nie moze przytyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllka
a mój ma "brzuszek"teściowa z kolei mówi że go za dobrze karmie,a to zwykły brzuch piwosza:)ciekawe co by kochana mamuśka powiedziała na to że synuś trąbi piwsko codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też jest szczupły i teściowa czasami się doczepia, ale staram się to olewać. Najlepsze jest to, że on zawsze taki był, a teściowa zawsze mówi, że on kiedyś ważył jakieś 10kg więcej! Na co mój mąż zawsze odpowiada, że on nigdy tyle nie ważył! Ale teściowa wie lepiej... nawet kiedyś na badania go wysłała, czy aby chory nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko, czasem jak czytam jak między synową a teściową toczy się jakaś wojna o męża jednej a syna drugiej to mam wrażenie, że ten facet nie ma nic do powiedzenia i że w ogóle to jakieś c***y życiowe ci niektórzy faceci. Autorko, Twój mąz nie może sam się bronić? Co odpowiedział mamusi jak mu dała ta kasę z takim tekstem? Czasem myślę, że one wychowały takie cipki a wy je sobie na mężów pobrałyście. Jak mnie się coś teściowa pyta o męża to każę jej iść do niego bo on nie jest ubezwłasnowolniony. A jak teściowe się Was czepiają to nie możecie powiedzieć mężowi, żeby to załatwił? Mój mąż zawsze staje po mojej stronie i teściowa wie, że jak zacznie coś gadać do niego na mnie to tylko usłyszy parę przykrych słów. To samo moi rodzice. Mąż oczywiście nie jest wobec mnie bezkrytyczny ale wobec innych ludzi jako małżeństwo trzymamy wspólny front, później wyjaśniamy na osobności nieporozumienia. Najważniejsze to to, żeby taka teściowa wiedziała, że jej syn jest teraz przede wszystkim Waszym mężem i że ona ma Was szanować. Z tym, że wtedy Wy tez musicie szanować teściową. Nie lubić ale co najmniej szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym tesciowej przytakiwala jeszcze :) Ze tak bieda az piszczy nie mam co do gara wlozyc i w ogole glodem przymieramy hehehA maz to po smietnikach chodzi i resztki zbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powyżej gość ma racje ,przytakuj ,że tak biedny chudy jeśc co nie macie ,mów tak do niej to w końcu jej się znudzi a ty nie będziesz się denerwować głupim gadaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×