ubieranie noworodka jesienią

witajcie. mam termin porodu na 31.10, to moje pierwsze dziecko. jak ubierac dziecko żeby go nie przegrzac i nie bylo mu zimno? Niby wiem że potrzebna jest jedna warstwa wiecej niz doroslemu, ale nie chce popelnic zadnego bledu

również się zastanawiam, rodze na początku listopada. Czy na wyjście ze szpitala wystarczy mi: body na długi rękawek + śpiochy + kombinezon (z polarku, nie taki gruby - no chyba że będzie mróz) + czapka taka cieplejsza. Kocykiem przykryje malego w nosidełku. Druga opcja: body na krótki rękawek + pajac bawełniany, taki cienki + kombinezon jw + kocyk. Czy cieplej ubrac dziecko? body (krótki/długi rękaw) + śpioch (pajac?) + bluzeczka cieplejsza + kombinezon + koc i ewentualnie rajstopy pod śpiochy?? OSZALEJĘ, już zgupiałam.

Ja rodziłam pod koniec września i mały był ubrany w body, pajaca, kombinezon. Bez kocyka. Na dwór do tego zestawu miał jeszcze kocyk do wózka.

Ja mam termin na 30.10 :D i też się nad tym zastanawiam, ale myślę, że body z długim + cieplejszy pajac + kombinezon wystarczy i tak przykrywam kocykiem, a droga ze szpitala do samochodu i z samochodu to domu nie zajmie mi przecież więcej niż 5 minut, a później w samochodzie mam rozbierać, żeby się nie przegrzała? To bez sensu

ja jak ze szpitala wychodzilam z dzieckiem dosc cienko ubranym ,ale tylko dlatego,ze ze szpitala do samochodu mialam 30 sekund i z samochodu do domu tez tyle :P Dziecko mialo body z krotkim rekawem ,spiochy ,czapeczke kurteczke i kocyk na nozki.Potem na spacery ubieralam cieplo ,bo zimno ,deszcz i ten wiatr okropny

Ja mam termin na 27 października. Mam do dyspozycji body, pajacyk. kombinezon z polarku, kocyk, becik - droga na powietrzu zajmie nie więcej jak 2-3 minuty

a czy możecie napisać ile ogółem ciuszków zabieracie czyli ile body, pajacyków, a może tylko kaftanik? ja sie pogubiłam...