Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

umieram23

jak bez niego żyć błagam niech ktoś mi pomoże

Polecane posty

tak strasznie go kocham a on zostawił mnie 3 miesiące mówiąc że jest niedojrzały:( nie moge bez niego żyć umieram:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie, idź na imprezę i wyrwij innego, możesz mieć następnego chłopaka jutro rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie bolec ale minie, nie jutro i nie pojutrze ale minie kazdy musi przez to przejsc pozniej zobaczysz ze bylo warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawił mnie dokladnie w lipcu na nasza 3 rocznice mówiac że nie kocha i jest mu bardzo przykro i chce żebym znalazła szczęscie z innym. Wyleciałam z łzami w oczach z mieszkania :( dlaczego mi to zrobił? dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecież powiedział: bo cie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to mówią, tego kwiatu jest pół światu. Nie ten to inny. Skoro odszedł widocznie nie był ci pisany znajdziesz lepszego. Teraz cierpisz ale to naturalna kolej rzeczy po rozstaniu. Zasługujesz na lepszego a on cię poprostu nie doceniał. Mów sobie to każdego ranka do lustra.Uszy do góry i spójrz wokół siebie na innych. Nie rób z siebie męczennicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomysl przynajmnie byl szczery i odwazny. wolala bys z nim byc ? w zwiazku bez milosci? niekochana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochał ale odj****o mu coś na koniec wiem że kochał. Od miesiąca był nie swój tak jakby mnie miał dość nie narzucałam mu sie nigdy. Odeszłam z łzami w oczach ale odeszłam bez proszenia błagania. Niewiem co było tego przyczyną już sie chyba nie dowiem bo on nawet nie chce mieć kontaktu i kazał ukladać życie z kimś lepszym od niego. Uważa że jest mnie niegodny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chciałabym ale nie rozumiem dlaczego on sie w tak krótkim czasie odkochał co ja zrobiłam źle .. Ostatnio chorowałam na tarczyce i przytyłam 7 kg przez leki i wiem że jemu to sie nie podobało bo wytykał mi ,, boczki''. Obiecałam mu że wróce do formy ale waga nie chciała spadać i on miał tego dość bo obiecałam mu a obietnicy nie spełniłam;/ Czy myślicie że dlatego odszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ze tak uwazal tylko tak sie mowi i wypada to powiedziec, z reszta nie zyci ci chyba zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że ja go kocham a nie chce innego on jest dla mnie tym najważniejszym. On mnie nauczył śmiać sie kochać. Miałam ciężkie dzieciństwo ojciec alkoholik matka psychopatka on mnie z tego wyciągnął wyrwał z domu nauczył spokoju. Dla niego chciałam być super laska ćwiczyłam intensywnie żeby mieć sylwetke idealną dla niego bo przytyłam przez chorobe ale chciałam mu sie podobać. Wiem że jest setki chłopaków ale to on jest w moim sercu i nie umiem żyć bez niego nie umiem. Myśle o śmierci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj przestań dramatyzować, miliony kobiet miewaja takie mysli po rozstaniu, czas pokazuje, ze nie mialy racji, to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz odszedł bo jak powiedział, że Cię nie kocha i nie szukaj winy w sobie..dobrze, że był szczery i gratuluję Ci, że przyjęłaś to z honorem..daj sobie czasu nich opadną emocje a będziesz do tej sprawy podchodziła później z dystansem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że miliony przeżywają ale ja nie rozumiem bo widziałam w jego oczach miłość na początku szaleńczą. Przysięgam sobie że nigdy sie już nie zakocham i będe facetów traktowała jak psów już żaden ch*j mnie nie skrzywdzi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tu wierzyć w miłość i ufać jak nigdy nie wiadomo kiedy mu sie odwidzi.. W jeden dzień jest super kocham cie a na drugi już nie chce cie znać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sama napisałaś: miłośc widzialas szalencza NA POCZATKU, ludzie sie odkoc***a, bywa i nie dziwie mu sie, ze nie chcial byc z kims kogo nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj myślisz teraz tak bo jesteś zraniona..ale wierz mi że trafisz na swoją miłość..i życzę Ci tego z całego serca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w oczach mojego tez widzialam milosc a nigdy mnie nie kochal xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie byla milosc w oczach tylko zakochanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje bardzo ja równiez ci życze byś była szczęśliwa. Wiem że sie odkochać można ale ja nie dawałam mu powodów by sie odkochał :( to jak ja mam żyć i sie zakochać jak każdy sie odkochać może na to wychodzi że lepiej wgl sie nie zakochiwać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To od czego to zależy ta miłość może mi to ktoś wytłumaczyć? dlaczego inne są kochane a inne nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musialas dawac mu powodow :) czy ty masz 15 lat? po prostu czasem jest tak, ze sie odkochujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dojrzalosci? Milosc to zakochanie plus przyjazn i wola bycia razem. Milosc jest wtedy gdy mimo, ze odejdzie ta pierwsza fascynacja jestesmy sobie tak bliscy - jestesmy przyjaciolmi, ze chcemy byc ze soba dalej i na nowo sie odkrywac i na nowo w sobie zakochiwac. Przyjazn to dobra baza zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość sama przyjdzie i nie myśl tak, że nie dawałaś mu powodów aby się odkochał bo Ty masz być zawsze sobą..a facet musi Cię akceptować taką jaką jesteś z wadami czy zaletami....nic na siłę lepiej, że to się teraz skończyło przynajmniej masz teraz szanse na znalezienie swoje prawdziwej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że ja nie chce już kochać ani sie zakochiwać nie przeżyłabym tego. Wole być zimna jak inne lafiryndy min na taką poleciał mój eks która go kopła w d**e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jezu to badz lafirynda :) a normalni kolesie znajda sobie normalne dziewczyny a ty udawaj zimna i badz nieszczesliwa, twoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety, lepiej się nie zakochiwać, ale serce nie sługa!.Może zrozumie co stracił i będzie chciał wrócić, co zrobisz Twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz skup się na przyszłości zdaje sobie z tego sprawę że to trudne ale pomyśl o sobie...zajmij się swoimi pasjami, umów się z koleżankami, kup książkę, baw się...i staraj się o nim jak najmniej myśleć....wiesz, niech żałuje, że Cię stracił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli zostawil cie z powodu tego ze przytylas to lepiej ze zrobil to teraz niz jakbys przytyla po ciazy i zostala sama z dzieckiem na reku.On faktycznie nie jest dojrzaly skoro jego uczucia sa uzaleznione od wagi partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×