Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćnr5

4 facetów a żaden nie przepścił mnie w drzwiach

Polecane posty

Gość gośćnr5

trochę smutno mi się wtedy zrobiło... wiem równouprawnienie i tak dalej... ale ja lubię kiedy przytrzymują mi drzwi, przepuszczają przy wysiadaniu z autobusu, przytrzymują za rękę kiedy skądś schodzę, w skrajnych przypadkach przenoszą przez kałużę, żebym nie zmoczyła butów. niby drobne gesty, ale sprawiają że na buzi pojawia się uśmiech i wdzięczność do mężczyzn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci dzisiaj tylko r***aja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równouprawnienie będzie wtedy, kiedy mężczyźni zaczną rodzić dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
nie :D nie mam haremu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
z ciekawości zapytam jeszcze czy wy panowie lubicie tak traktować kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
czy może robicie tak z obowiązku, by się przypodobać lub mieć jakieś korzyści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to obcy facet miałby przenosić cię przez kałużę albo za rękę sprowadzać po schodach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zauważyłam że niemcy w polsce sa bardzo sympatyczni. Gorzej z polakami.;/ niestety.;/ Mieszkam przy granicy i to głównie Niemcy przepuszczają w drzwiach, zatrzymują sie gdy stoje przy przejściu dla pieszych, nie rzadko przepuszczają w kolejce. I zauważyłam że dużo ma też wygląd. Jak mi sie nie chce stroic czy robić makijażu bo Ide tylko do pobliskiego sklepu to udaja że mnie nie widzą. Ale już w makijażu są zdarzają sie przyjemne sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
" to obcy facet miałby przenosić cię przez kałużę albo za rękę sprowadzać po schodach? " w tych przypadkach to akurat chłopak albo bliski kolega, przyjaciel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z wyspy ryżego oszusta
to w końcu chcecie tego "równouprawnienia" czy nie :O ja wiem - wy tylko chcecie nieuzasadnionych przywilejów!!! :O (przeciwko uzasadnionym nic nie mam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
" Ale już w makijażu są zdarzają sie przyjemne sytuacje" cudowny komentarz :D ale w zasadzie masz rację! ja też spotykam więcej dżentelmenów kiedy wyglądam ładniej lub jestem uśmiechnięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu codziennym ludzie mało kiedy zauważają innych - dlatego nie ma czasu na uprzejmości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
"to w końcu chcecie tego "równouprawnienia" czy nie" ale ja lubię takie drobne gesty ze strony mężczyzn... co mam się do tego nie przyznawać skoro naprawdę sprawiają mi przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
" w życiu codziennym ludzie mało kiedy zauważają innych - dlatego nie ma czasu na uprzejmości. " ale jednak niektórzy potrafią przepuścić w drzwiach itp. niby nic wielkiego, ale doceniam takie gesty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zauważyłam, że takie sytuacje mają miejsce jak jest mniej ludzi dookoła. Bo jak jest długa kolejka do autobusu czy każdy się pcha do drzwi to nie ma co liczyć na gesty (chociaż też się zdarzają).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to chyba jakas dziwna jestem bo kompletnie nie zwracam uwagi, czy mnie ktos przepuscil w drzwiach czy nie... A podawania reki przy schodzeniu ze schodow kompletnie nie ogarniam. Nie jestem jakas lewa, zeby mnie trzeba bylo za reke prowadzic... Albo przez kaluze przenosic. Jakas kompletna abstrakcja jak dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Zadajesz się z byle kim to tak masz. W moim towarzystwie to jest nie do pomyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zadaje sie z byle kim, po prostu nie zwracam na to uwagi. Przepusci to przepusci, nie przepusci to nie. Kiedys nie dalam koledze targac swojej wielkiej walizy, mimo ze chcial. Po prostu jestem typem osoby, ktora w dziecinstwie grala w chlopakami w pilke i lazila po drzewach, a nie bawila sie w ksiezniczki i malowanie paznokci. Nie jestem jakas uposledzona, zeby nie potrafic samemu zejsc po schodach, jak jest mokro to ubieram takie buty, zeby sie nie zniszczyly jak trzeba bedzie przeskoczyc kaluze, zebym mi nie przeciekly. Nie lubie robienia z facetow jakis pieskow do noszenia moim rzeczy. Traktuje ludzi rowno, bez wzgledu na plec, niby czemu mieliby sie przede mna plaszczyc noszac mnie przez kaluze, tylko dlatego, ze maja chromosom Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
" ja zauważyłam, że takie sytuacje mają miejsce jak jest mniej ludzi dookoła. Bo jak jest długa kolejka do autobusu czy każdy się pcha do drzwi to nie ma co liczyć na gesty (chociaż też się zdarzają). " no, mi się zdarzają, ale rzadko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nnie raz puszczalam facetow w drzwiach jak widzialam, ze sie spiesza, niosa cos, albo zwyczajnie sa pol kroku przede mna. Dla mnie to normalne, nie potrzebuje specjalnego traktowania. Nie jestem chora, ani w ciazy zeby roztkliwiac sie nad tym czy ktos mnie przepuscil czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
" Ja to chyba jakas dziwna jestem bo kompletnie nie zwracam uwagi, czy mnie ktos przepuscil w drzwiach czy nie..." == i masz do tego prawo... ja zwracam a Ty piszesz do mnie jakbym była gorszym gatunkiem człowieka, bo lubię takie gesty... "A podawania reki przy schodzeniu ze schodow kompletnie nie ogarniam. Nie jestem jakas lewa, zeby mnie trzeba bylo za reke prowadzic..." == a mi wygodnie kiedy schodzę w wysokiego murku i mogę oprzeć się o kogoś kto się nie załamie pod naciskiem mojego ciała :D przy okazji mi będę wtedy bezpieczna. "Albo przez kaluze przenosic. " == to mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
gość K "Zadajesz się z byle kim to tak masz. W moim towarzystwie to jest nie do pomyślenia. " == może masz rację. albo przyzwyczaiłam się do tych gestów i jak ktoś tak nie postępuje od razu to wyłapuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie kwestia równouprawnienia, tylko KULTURY :D :Polacy już zapomnieli o niej, myslę, że to kwestia wychowania, kulturę wynosimy z domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
" Sama nnie raz puszczalam facetow w drzwiach jak widzialam, ze sie spiesza, niosa cos, albo zwyczajnie sa pol kroku przede mna. " == w takiej sytuacji też przepuszczam niezależnie od tego czy to facet, babka, dziecko czy kot :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
"to nie kwestia równouprawnienia, tylko KULTURY" == pewnie nie we wszystkich miejscach na świecie np przepuszczanie w drzwiach jest oznaką kultury :) może niektórzy byli w innym miejscu wychowywani i dlatego tego nie robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie dzisiaj bardzo uprzejmy nastolatek otworzył drzwi od klatki schodowej i przepuścił przodem :D więc jednak są uprzejmi mężczyźni, ale to raczej ci bardzo młodzi i z pewnością tę kulturę wynosi się z domu rodzinnego . Chłopak pochodzi z porządnej rodziny, nie z patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, w rodzinach patologicznych to niepojęte ustępować miejsca kobiecie, to wręcz oznaka słabości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnr5
na co dzień też tak mam, a to ktoś przepuści w drzwiach, a to przytrzyma itp. tylko przykro mi się zrobiło kiedy z tej 4 żaden tak nie zrobił... jakby nie zauważyli, że jestem dziewczyną w tym męskim gronie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×