Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gośka84

Fałszywie dodatni test ciążowy

Polecane posty

Gość Gośka84

Problem wygląda następująco: mam nieregularne miesiączki, ale okres z pewnością mi się spóźniał, więc zrobiłam test ciążowy - negatywny. Po dwóch dniach znów i znów negatywny. Po kolejnych dwóch dniach test wyszedł pozytywny. Pojechałam do lekarza, wiedząc, że usg. nic nie wykaże, bo za wcześnie, ale chciałam, by przepisał mi luteinę na podtrzymanie ciąży (miewam plamienia śródcykliczne). Dwa dni później powtórzyłam test, by zachować sobie na pamiątkę (w poprzednim czasie kreska była wyraźnie bledsza i po jakimś czasie został tylko jej cień). Wyszedł negatywny... Pojechałam więc na badanie krwi betaHCG - wynik: brak ciąży <1,2. Wizytę u ginekologa mam za dwa tygodnie, teraz odstawiłam luteinę i czekam na okres, ale zastanawiam się, jak to możliwe, że test wyszedł fałszywie pozytywny. Spotkałyście się z czymś takim? Biorę pod uwagę ciążę biochemiczną, ale wtedy chyba beta by jednak coś wykazała, no i pojawiłoby się krwawienie... Czytałam, że mogłam mieć białko w moczu i ono dało wynik fałszywie dodatni. No ale nie wiem, czy to możliwe, jestem osobą zdrową. Może ktoś jeszcze miał taką sytuację? Dodam, że wszystkie testy robiłam z porannego moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to byłaś u tego lekarza? Bo przecież przy ciąży to są jeszcze inne objawy nie tylko po usg się sprawdza. Np powiększona macica czy obrzęknięte narządy zewnętrzne. Co on powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka84
Lekarz po usg i badaniu na "samolocie" stwierdził, że za wcześnie, by cokolwiek wyrokować, bo początek ciąży wygląda bardzo podobnie do fazy lutealnej. I że skoro wyszedł mi test dodatni, to będzie mnie traktować jak ciężarną, ale dopiero za dwa tygodnie będzie mógł potwierdzić ciążę, bo widać, jest bardzo bardzo młoda. A teraz wychodzi na to, że ciąży jednak w ogóle nie było, bo dwa dni po wizycie u ginekologa betaHCG z krwi wyszła <1.2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka84
a betę z krwi robiłam wczoraj. teraz czekam na okres. Wizyta za półtora tygodnia w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam w czerwcu.2 testy przed miesiączką pozytywne.Kreski słabe ale widoczne.A okres przyszedł normalnie.Nie byłam u lekarza.Mam te testy ciągle i kreski nadal są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka84
No właśnie mi ta kreska zbladła wyraźnie, został tylko cień, ale to po około godzinie. Koleżanka moja też tak miała, a w ciąży była, więc nie martwiłam się tym. Tylko że ja ten test robiłam po terminie miesiączki. I wychodzę z założenia, że przy ciąży biochemicznej (która prawdopodobnie miała miejsce u Ciebie), betaHCG z krwi wykazałaby to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×