Chodzą za mną złe myśli żeby kogoś zabić

Mam już dość tego jak mnie traktują w Urzędach. Czuje się jak śmieć. Nie dość że nic nie mam to jeszcze przez 'niechcące' pomyłki urzędników nic mi się nie należy mimo żę moje dochody mówią co innego. Mam tego dość. Chodzą już od pewnego czasu za mną myśli samobójcze. Ale chyba większą satysfakcje sprawiłoby mi jakbym się zaczaiła gdzieś pod Urzędem i poczekała aż moja dręczycielka skończy prace. Wtedy podbiegne i zaczne zadawać ciosy. Chce żeby patrzyła mi w oczy jak będzie konać,żeby błagała mnie o litość a ja jej wtedy powiem 'sama się szmato o to prosiłaś'

powinny za toba chodzic mysli zeby przejsc sie do lekarza:D

Lekarz da mi na jedzenie i opłaty? Nosz kur... szmaciska j.e.b.a.ne...tak mi dzisiaj ciśnienie podniosły że szkoda gadać. Za każdym razem zamykają mi drzwii przed nosem. Nawet do prezydenta Komorowskiego napisałam i on poparł mój wniosek wysyłając do prezydenta mojego miasta prośbe o przyznanie wyprawki...ale te c.h.u.j.e z MYSŁOWIC dalej nic. Normalnie jakieś jaja. JAk się wkurze to podpale tą bude razem z tymi babskami wrednymi co dostały posade po znajomości i mają wywalone na biedaków. I nie pytajcie skąd mam na internet. Akurat jego mam za darmo.

Zupełnie mnie nie dziwi Twoja desperacja.Urzędasy chodzą jakświęte krowy! To prawda! Jednak odradzam Ci takich pomysłów!.Musisz udowodnić im że prawo jest po Twojej stronie.Zacznij chodzić do mediów, nagłośnij sprawę, na takich to skutkuje.Nie załamuj się choć łatwo się mówi.Pozdrawiam

Mam ochote ryczeć. Wiem że jak sama nie zarobie to z nieba mi nie spadnie. Czasem kupie zdrapke i chucham na szczęście żeby jakieś 100 zł chociaż wygrać ale zawsze mam pecha. UM w Mysłowicach właśnie przeznaczył pół mln na szkolenie nauczycieli ale na wyprawke to już nie mają! Przez sekretarke w szkole która wprowadziła mnie w błąd wyprawka przepadła. Jakby nie patrzeć to 400 zł któe wypłacają w grudniu. Kupiłabym za to węgiel.A tak to znowu chodzenie po śmietnikach mnie czeka w przebraniu żeby nikt nie poznał

Weź kastet i bij

ostatnio babka przede mną wyciągała pieniądze w bankomacie. Zaczęły przychodzić mi głupie myśli że wystarczyłoby wyrwać jej tą torebkę i uciec,na pewno by mnie nie dogoniła.