Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ankaskakankaskakanka

Ksiaze z bajki

Polecane posty

Gość Ankaskakankaskakanka

Dlugo sie znalismy z jednym facetem. Jest wspanialy, z pasja i jeszcze nikt mi w ten sposob nie zaimponowal. Czesto o nim fantazjowalam. Pisalismy razem. W koncu spotkalismy sie i stalo sie. Dlugie rozmowy o wszystkim, pelen luz. Okazalo sie ze on tez o mnie fantazjowal ale nigdy nie zdawal sobie sprawy ze to moglaby byc prawdziwa historia. Pierwszy pocalunek, motylki, chemia. Seks a wlasciwie seksualny maraton. Nie jestem latwa ale nie potrafilam sie powstrzymac. Genialnie bylo - pierwszy raz czulam sie jak prawdziwa kobieta, nie jak rzecz. Taki ksiaze z bajki. Rozstalismy sie z obietnica kolejnego spotkania. Mamy do siebie daleko. Z poczatku utrzymywalismy czesty kontakt ale ja nie moglam sie przez to na niczym skupic. Tak jakby zamknelam go w innym pudelku zeby skupic sie na terazniejszosci. Nie moge widziec od niego wiadomosci bo wszystko wraca - te piekne chwile. No i jeszcze to ze on moglby z powodzeniem uwiesc kazda kobiete a wybral wlasnie mnie. Caly czas zapewnia ze pamieta, ze cos czuje, ze mnie chce. Serce mowi jedno a rozum co innego - mamy zupelnie inne sciezki w zyciu. Powiedzialam mu ze potrzebuje czasu a on to odebral jakbym kogos miala. Nie mam nikogo. Po nim jakos nie moge. Probowalam sie umawiac od tamtego czasu - zeby sobie go wybic z glowy ale nie. On tam caly czas jest i mam wrazenie ze wszystkich bede do niego porownywac i w koncu zostane sama. Przeciez nie rzuce wszystkiego i nie przeniose sie do niego. Nie wiem nawet jak sie z nim kontaktowac bo chce i swoje normalne zycie i jego w nim. Zdarzylo wam sie kiedykolwiek cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,tak Fiel oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×