Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosczproblemem

Proboem z jedzeniem poltorarocznej cory

Polecane posty

Gość Gosczproblemem

Hej dziewczyny. Potrzebuje rady. Moje dziecko nie chce nic brac do raczek z jedzenia, zachowuje sienjakby ja to brzydzilo. Jak ja jej chce cos podac to stanowczo odmawia. mowa tu o nowosciach. Je tylko kaszki ryzowe( na mleku HA) ze wzgledu na alergie i obiadki oczywiscie wszystko rozgniecione widelcem. Bardzo dlugo miala diete dlatego nie dostawala nowych rzeczy doslownie obiad z indyka i kilku warzyw ze wzgledu na ciagle wysypkimi drapanie sie do krwi. Teraz mam problem bo wysyoki usteouja a mala nic nie chce ani pieczywa, wedlin, owocow, nic w kawalkach nic do raczki ogolna porazka dla mnie jako rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam to samo z tym że na odwrót. Córka wogóle zero kaszek, mleka, papek nic kompletnie i wogóle nie chciała jeść bo wszystko chciała sama a jak zaczynała sama to wszystko rozpaprała i nic nie zjadła budząc się co chwile w nocy bo wiadomo głodna. Ja juz płakałam po nocach normalnie nie mogłam. okazało się że błędem były pory karmienia. Śniadanko zamiast o 8 to o 10 - zdąrzyła sie juz wyszaleć i zgłodniec przez ten czas i zjadała wszystko co jej dałam z chęcią, obiad wtedy co wszycy i to co mieli wszyscy na tależach (nagle jej posmakowało) i na kolacje to samo - widziała że mąż je kanapki, czy kiełbaske, czy parówki to ona z nim to samo. I problem się skończył. Niech widzi co jedzą dorosli to ona instynktownie będzie chciała to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko też nie chce brać nic do rączki-kroje w kawałki i daje widelec-bardzo podoba jej się nadziewanie jedzenia i trafianie do buzi-widelec plastikowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co nie możesz jej zjeść bo jest za duża??? czy myślisz o jedzeniu jej na raty skoro masz problem. Pisz stylistycznie pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja mała wszystko siama i siama. Całą kuchnię mam brudną, albo jeszcze gorzej. Czasem nie chce jeść w ogóle przy stole czy w siedzonku, biega z kanapką po domu, wszystko usmaruje. Grzebie palcami w jedzeniu, gryzie wielkie kęsy i prawie od razu połyka. Albo nie zje nic i dalej grzebie. Na wszelkie próby karmienia reaguje złością! Jestem czasem już załamana i robię się nerwowa przy posiłkach ... mam tyle sprzątania po niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×