zly partner

jestem w ciazy z kims kogo znam 3 miesiace. Wczesniej rozstalam sie ze swoim chlopakiem z ktorym bylam 3 lata bo znalazl sobie kogos, nie chcialam byc gorsza wiec tez kogos poznalam teraz jestem z tym chlopakiem w ciazy a go nie kocham ciagle sie klocimy bo on ma calkiem inny poglad na zycie i nie podoba mi sie. Jestem nieszczesliwa bo dodatkowo robi mi problemy o byle co i nie szanuje mnie, jest chamski i nie mily. Jednak wiem ze samej bedzie mi bardzo ciezko wychowac dziecko zarabiam malutko ledwo na sama mnie wystarcza do tego nie mam mieszkania. Co robic zostac z nim czy odejsc ??

Zostać z nim czy odejść... za mało faktów z Twojego życia aby to ocenić, czy masz wsparcie w rodzinie, czy mogłabyś się wprowadzić powiedzmy do rodziców, babci? czy ten facet ma mieszkanie, chce tego dziecka, ma możliwość utrzymywania Was? nasuwają mi się same pytanie więc ciężko odpowiadać.

Zrobilas blad bedac z kims tylko po to zeby zrobic bylemu na zlosc,jeszcze dziecko... ale stalo sie. ja bym odeszla,sama tez wychowywalam syna i jakos dalam rade. rodzice ci nie pomoga?

A ja mam tak, że znałam go 4 miesiące i zaszłam w ciąże. Spotykaliśmy się bardzo regularnie, właściwie pomieszkiwał u mnie, wyznał, że kocha, ale to było raczej zauroczenie. Wyjechał za granicę do pracy, ja się dowiedziałam, że jestem w ciąży. Wrócił. Pobraliśmy się, chociaż uważałam, że nie jest to najlepszy pomysł. A teraz się dowiedziałam, że mnie zdradzał :) Uroczo co? Podjęłam jednak decyzję, że zostaję. Zobaczymy jak się ułoży i jak to będzie wyglądało.

szkoda teraz cokolwiek dyskutowac bo jak się urodzi dziecko to się wszystko zmienia... mój partner tez wariował jak zaszłam w ciąże po roku bycia z nim, cudował a jak się dziecko urodziło tto się tak zmienił ze aż trudno w to uwierzyć, nieba by nam uchylił

i jeszcze tylko wspomnę, że ja nie miałam wsparcia od rodziny. Mam teraz jak jesteśmy po ślubie, ale przed? Przed to On był za granicą, a ja w ciąży zostałam sama w Polsce. Nie chciałam ślubu ze względu na dziecko, mówiłam mu, ze to zły pomysł. Ja nie chcę mu stać na drodze do szczęścia, niech siedzi sobie za granicą i układa tam życie. Ja z dzieckiem jakoś damy radę. Ale nie, miałam się o nic nie martwić, wrócił... ze względu na dziecko. Ale zdradził.

Kto jest Waszym zdaniem ciekawszym przypadkiem - A: ten kto jest nieodpowiedzialny, chamski, nie szanuje i jest nie miły, czy B: osoba, która decyduje się związać się z kimś takim i jeszcze zajść z nim w ciążę?

Tak. Z tym że tu nie chodzi o to czy będzie wariował na punkcie dziecka tylko o zdradę. A teraz? Teraz to mnie kocha.

barnej - myślę, że obie strony :)

oj naiwne i głupie pipy

ja tez po miesiścu znajomoći zaciążyłam potem się pobraliśmy chociaż od początku mi się nie podobało jego zachowanie jednak miałąm nadzieje że będzie lepiej potem i też bałąm się ze nie poradze finansowo, i tak sie męczymy juz wiele lat, chyba lepiej odejsc na początku, bo nic się nie zmieni będziesz mała to zawsze

ja tez po miesiścu znajomoći zaciążyłam potem się pobraliśmy chociaż od początku mi się nie podobało jego zachowanie jednak miałąm nadzieje że będzie lepiej potem i też bałąm się ze nie poradze finansowo, i tak sie męczymy juz wiele lat, chyba lepiej odejsc na początku, bo nic się nie zmieni będziesz mała to zawsze

Poprawil sie zaczal uwazac na to co mowi, moge nawet napisac ze sie stara na swoj sposob ale jak patrze na niego widze to i czuje ze bede nieszczesliwa. Moi rodzice ... uwazaja ze to tragedia w rodzinie jest, oczywiscie pomogliby mi ale sami maja problemy finansowe i nie chce ich obciazac moja sytuacja.

Moze wszystko z czasem sie ulozy. Bedac w ciąży ze swoim chłopakiem doszlam do wniosku, ze go nie kocham i ogólnie jest bleeee. Urodzilam i wszystko sie zmienilo. My kobiety w ciąży mamy wątpliwości. Tak samo jak humorki. Moze spróbujcie. Dziecko zmieni byc moze mężczyznę. Trzymam za Was kciuki.