Dlaczego kobiety wolą facetów tępych od inteligentnych

Już dawno zauważyłem, że im mniej facet reprezentuje sobą na tej płaszczyźnie tym bardziej ciągnie do niego płeć przeciwną. Sam jestem dosyć przystojny( nawet kobiety tak mi mówią) i nie mam problemu ze znalezieniem kobiety, ale ilekroć wyjdzie na jaw, że mam iq wyższe od temperatury pokojowej tylekroć zaczynają się problemy i zgrzyty, a panna jest z czegoś niezadowolona. Zauważyłem, że jak na jakiej imprezie do kobiety startuje ktoś równie przystojny( lub nawet nieco mniej) niż ja, ale głupi to kobieta zwraca większą uwagę na niego niż na mnie. Kiedyś dla eksperymentu sam zacząłem udawać takiego tępego idiotę i typowego kolesia pakującego na siłce i interesującego się tylko piłką nożną, piwem i zaliczaniem. Efekt był o wiele lepszy. Nie mogę tego pojąć dlaczego kobieta tak bardzo pragnie takiego prymitywa przy którym nic ciekawego się nie dzieje. Wytłumaczy mi to ktoś?

bo one w wiekszości same niewiele soba reprezentują i wola mieć kogoś na swoim poziomie, wtedy czują sie pewniejsze siebie

może jesteś zarozumiały i za często podkreślasz tą swoją inteligencję?

Nie lubię zarozumiałych, zapatrzonych w siebie ludzi.

Bo takim sie manipuluje ukierunkowuje , wykorzystuje a inteligentniejszy sobie na to nie pozwoli .

możesz mieć bardzo wysokie iq ale być życiowo głupi

Ojej :) bo ajkju nie jest od tego żeby je wyciągać w celu chwalenia się :p a jest grupa facetów i kobiet też, którzy uwielbiają chwalić sie swoją inteligencją, tak jakby uważali że to coś niezwykłego i człowiek nie wie wtedy czy oczekują na oklaski czy na co :p Mnie osobiście takie zachowanie śmieszy...i jest oczywiste, że musiałabym być straszną krową żeby umawiać sie z facetem, z którego po cichu sie naśmiewam

Chodzi mi w skrócie o to. Jak do kobiety startuje facet przystojny i inteligentny oraz przystojny i głupi to ten przystojny i głupi zawsze wygra.

moze po prostu obracasz sie wsrod prymitywnych kobiet :O

Ale ja się nie chwalę. Chcę mieć z kobietą o czym porozmawiać, więc czasem schodzę na istotne dla mnie tematy, a inteligencję widać choćby po sposobie formułowania wypowiedzi, logice i dedukcji. Nie moja wina. A one wolą takiego dresa, który przez cały dzień powie może 10 słów na krzyż i połowa z tego to przekleństwa. Nigdy się niczym nie chwaliłem. Po prostu rozmawiam.

Aż strach odpowiadać :p A a jakie tematy lubisz rozmawiać?

Bo pewnie sam oglądasz się za pustymi wymalowanymi lalkami a unikasz inteligentnych ale mniej urodziwych kobiet. - I tu sobie można zadać pytanie czemu faceci wolą ładne ale głupie od mądrych ale mniej urodziwych :) ? I tu właśnie tkwi twój problem.

też sie nad tym zastanawiałem wielokrotnie. sam jestem dość przystojny, podobam sie dziewczynom, odczuwam to w pracy, często widzę też jak zerkają na mmie np. w komunilacji miejskiej, poza tym niegłupi, w pracy bardzo odpowiedzialne stanowisko, wymagające oprócz bogatej wiedzy techniczno-informatycznej równiesz jakiejś tam inteligencji, pogadać umiem na wiele tematów, umiem słuchać babeczek, a jednak nie zaliczam jak typowe disco-ruuchacze... czesto zastanawiałem sie czemu tak jest że tępi troglodzi pukają lachony na pęczki, a u mnie inaczej. i jest to wlasnie kwestia pewnego obycia wynikającego z inteligencji oraz manier. mądry facet nie będzie startował do kobiety z prymitywnymi tekstami, będzie bał sie ośmieszenia itp, a tumanowi to wszystko jedno, a prawda taka że na 10 kobiet 2-3 polecą na małpie teksty i stąd ich statystyki.

Pewnie ci się tylko wydaje że jesteś inteligentny :D

są dwa wyjścia - albo jesteś zadufany w sobie i mało sympatyczny, albo interesują Cię puste lale i dziwisz się, że wolą pustych gości. normalne kobiety nie wolą facetów tępych od inteligentnych,

Na jakiej podstawie twierdzisz że jesteś taki inteligentny? Testów IQ :D

Brednie. Facet może być przystojny jak Adonis, jeśli nie uważam go za MĄDREGO, jest dla mnie totalnie aseksualny. Mogę się kolegować, ale nie ma opcji, żebym na niego leciała.

powiedz mi proszę, jak to przypadkiem nowo poznana laska dowiadue się o twoim "ajkiu"? Pewnie jesteś zapatrzonym w siebie, a do tego przystojnym, dupkiem - ot i cała tajemnica.

To nie jest kwestia inteligencji bo każda normalna kobieta będzie wolała wykształconego faceta od dresiarza tylko problem tkwi w was. - Prawdopodobnie przeceniacie zarówno swoją inteligencję jak i przystojność. - Ja mam faceta inteligentnego i wiele dziewczyn mi go zazdrości... - Najwyraźniej to wy jesteście na tyle kiepscy ale macie klapki na oczach i sie przeceniacie i tłumaczycie to sobie w tak absurdalny sposób.

- Może wcale nie jesteś taki przystojny jak Ci sie wydaje i masz odpychający charakter :D - albo sam startujesz tylko do wypindrzonych niezbyt mądrych panienek a potem sie dziwisz :)

chyba ty takich wolisz...

ja nie rozumiem jednej rzeczy - dlaczego facetom zależy na szybkim numerku z bylejaką cizią z imprezy a potem się dziwią, że takie lubią półmózgów w nażelowanych włoskach? swój do swego ciągnie, inteligentne dziewczyny się szanują i nie wskakuja pierwszemu lepszemu gogusiowi do łóżka za drinka... Autorze masz się za inteligentnego a tego oczekujesz od kobiety - pustoty i doopodajstwa?

Oj :( i nie dowiem sie jakie to inteligentne tematy :( :p

Bo Ty Kinga za ciekawska jesteś .Chyba .

Taki masz widocznie target zlociutki.

Nigdy się nie wywyższałem. To zwyczajnie widać po zainteresowaniach. Ja studiuję, słucham muzyki jakiej słucham, od czasu do czasu czytuję książki, czasopisma naukowe i artykuły. No dobra. Załóżmy nawet, że jestem zadufany w sobie, ale nawet gdyby to co jest fajnego w byciu z facetem, który potrafi tylko klnąć i z którym nie ma o czym porozmawiać? Bo już nie chodzi nawet o mnie, a o obserwację otoczenia. I skoro mówicie, że obracam się w towarzystwie tępych lasek to jakim cudem dziewczyna, która całe życie miała osiągnięcia w nauce, dostała się na prawo na Jagiellonce ze świetnymi wynikami i spędzała godziny na nauce zostawiła mnie dla dresa po zawodówce pakującego na siłce?

Zresztą nawet nie chodzi tu o jakąś zazdrość i frustrację bo nic takiego nie czuję. Jestem tylko zwyczajnie CIEKAWY na czym opiera się taki związek, w którym facet prawie cały czas nic się nie odzywa. To wszystko. Chcę żeby ktoś mi to wyjaśnił przez pryzmat psychologii czy biologii. Zwykła ciekawość człowieka, który się tym interesuje.

Pewnie wolała fizyczność nad intelekt . Mniemam . Dobra spadam stąd .

Może dres był sympatyczniejszy? Albo uważniej słuchał co ona mówi i mniej sie czepiał. Może dziewczyny jakoś wyczuwają, że je oceniasz...

A ciekawska jestem przeciętnie :p