Moje 8 miesięczne dziecko nie je ani obiadków ani deserków

8,700, 50 centyl. Dzieci karmione blw nie maja problemow z nadwaga czy niedowaga. Sa zdrowe. Ty myslisz,ze niemowleta tyja od marchewki? Jak jedza jej wiecej w postaci papki to ta papka i tak przez nie przejdzie. Dziecko uczy sie dopiero trawic. Dopiero po ok.pierwszych urodzinach te mechanizmy sa na tyle skuteczne by organizm mogl przyswoic z posilku tyle ile mu potrzeba. A w pierwszym roku zycia to mleko dostarcza skladnikow odzywczych.

mnie to sie smiac chce, bo mam kolezanke, ktora taka noeoczesna i bawi sie w blw. i dziecko swietnie odzywione, tylko jakims sposobem wzrost na 50 centylu, a waga oscyluje kolo 10... widac skubanie marchewki mu nie wystarcza.

czy każde dziecko musi być duże i ważyć dużo? Skoro rodzice są niscy i drobni to mało kiedy ich dziecko będzie na ostatnim centylu, chyba że któreś z dziadków było większych gabarytów albo dziecko ma zaburzenia np. hormonów. Następna rzecz wszędzie trąbią, że polskie dzieci są przekarmiane, głównie za dużo białka. Matki mają wypaczony obraz swojego dziecka, według naukowców (artykuł we wrześniowej Polityce) matka mając wskazać na obrazkach budowę ciała swojego dziecka pokazywała zaniżoną o 2-3 pozycje. Kolejna siatki centylowe są ułożone na podstawie dzieci warszawskich, w większości karmionych sztucznie. Nie będę pisała na jakim centylu jest moje dziecko ale będąc karmione piersią i blw wagę miało na ciut wyższym niż wzrost, poza tym poprawiliśmy wyniki morfologii, którą miał kiepską przez zapalenie płuc, które przechodził po urodzeniu.

Do 11:55 ty sie naucz kultury, bo potwierdzasz tylko jakie to forum jest prymitywne