zaprzyjaźniona para namawia mnie na trójkąt

jak w temacie. Często się spotykamy, wyskakujemy na miasto. Mamy po 25 lat i jakiś miesiąc temu zaproponowali mi trójkąt (dodam,ze jestem kobietą). Wszyscy mamy do tego dystans i lubimy się bawić, ale dla mnie jest to zbyt bliska znajomość, żeby ją przenosić do łóżka. Co o tym myślicie? Próbowaliscie dwie kobiety + facet?

nie musicie zrobić tego w łóżku:) jest nawet lepiej poza:)

wypowiedź z autopsji?:D

w ogóle chce Ci się lizać jej c**ę, a potem ssać temu koledze k****a ? Może Ci się odwdzięczą wylizując d***la

mnie namawia kolega na trójkąt ja i dwóch facetów :) zastanawiam się to może byc ciekawe

mnie namawia kolega na trójkąt ja i dwóch facetów :) zastanawiam się to może byc ciekawe

grandaaaaaa:0 a tak poważniej, to masz na to chęci i tylko boisz sie zepsuć relacje ? czy kobiety cie nie kręcą?:)

Kurcze sytuacja jest już i tak gęsta ale nie moralizując, myślę, że powinnaś odmówić. Co innego jakby to był spontan http://cur.lv/40mls

powiem Ci tak nie wchodz w to wywin się inteligentnie żeby nie popsuc stosunkow dobrych miedzy wami chc powiem ze jeśli to zaproponowali to Cie nie szanują,oni mysla o zaspokojeniu własnych potrzeb a nie Twoich,mam corke mój niedoszly ziec bo się rozstali maja dziecko chlopiec bardzo go kocham jako dziadek ,dziwisz się ze starszy facio wchodzi tu tak wchodzę bo mi się wydaje ze to jest jakiś normalny portal do roztow,wymiany doswiadczen z pocztku się dziwiłem dlaczego tu wchodzą faceci,pomijam dzieci i idiotow.Wiec ten niby ziec zaczal wielkie awantury o to ze moja corka się k..la w chotelu z 2 palantami powiem tak nie wiem jak było powiem ze kocham dzieciaka choć nie moje biologicznie ale jej nadal bronie jak na ojca przystoi a jeszcze ja ja chowałem od 6 roku zycia i od razu było tak jak się poznalimy czesc jestem Mirek a ty no ja ,,,,nie powiem imiona bo może ona tu wchodzi,nie rob tego nie daj się zwieść,kiedys potem Twój maz się dowie i co złamane serce klutnie,nienawisc,zdrada a wszystko może być z powodu Twojej głupoty z sekse jest jak z piciem chwila przyjemności a potem niezły bol glowy

no przeprasza za mocno napisalem

tez uwazam ze nie powinnas sie godzic, nie dlatego ze uwazam trojkaty za zle ale nie robi sie tego z tak bliskimi znajomymi, szuka sie kogos nowego zeby nie psuc swoich znajomosci, zeby nie siac potem plotek, diznwych aluzji, usmieszkow itd oni powinni o tym wiedziec, skoro nie szukali kogos obcego tylko zaproponowali to tobie to rzeczywiscie chyba nie traktuja cie do konca fair

wiesz co grandaaaaa, mam wrażenie, że co prawda zaskoczyła cię ta propozycja, masz obawy i opory, ale w gruncie rzeczy masz ochotę. Może rozwiązaniem byłoby zastanowienie się i ustalenie z nimi formuły - zakresu twojego zaangażowania. Na wypróbowanie - z dalszym ciągiem lub nie - byłaby rola asystentki, bez dopuszczenia do penetracji. Miałabyś prawo pozostać w majteczkach, oczywiście skąpych ale jednak. Naturalne byłoby piersi jednak odsłonić. W zależności jak byś się w tym czuła sama byś zdecydowała czy pozbyć się majteczek. Takie ustalenia ze znajomymi osobami dawałyby ci poczucie bezpieczeństwa.

a ja coś takiego miałam. Nie było planowane, chociaz nie jestem do końca tego pewna. Zaprzyjaxnionej parze, młodszej o jakieś 10 lat robiłam fotki na ślubie i weselu. Poprosili mnie o serwis z nocy poślubnej. Tzn miała być relacja z wejścia do apartamentu nocy poślubnej, ujęcia ze zdejmowania sukienki, fotki w seksownej bieliźnie i wejście do łóżka. Ale tak się rozkręcili i rozluźnili że po zakończeniu zaplanowanego programu zdjęć dali znać żebym została i pstrykała dalej. Najpierw baraszkowali pod przykryciem pokazując do zdjęć zdejmowane po kolei części bielizny. Już się chciałam wycofać, ale skutek był taki, że panna młoda wyskoczyła naga, uściskała mnie i poprosiła o pełny serwis foto zaznaczając, że pannie młodej się nie odmawia. Widać było moje zakłopotanie, wtedy szok - żeby mnie rozluźnić zdjęła mi bluzeczkę i stanik - teraz lepiej ? A potem już samo poszło bardzo daleko

Opowiedz co się dalej działo Trinka.

Ja bym sie skusila tylko mam problem bo faceci mnie nie kreca

dobra,dobra ale co Wy gadacie? Przecież im bliższa znajomość tym lepiej, nie ma skrępowania nie trzeba się wstydzić, będzie tylko to czego oczekujecie, znacie się, przyjaźnicie, jeśli jest zaufanie nie ma problemu. I czemu ma się popsuć relacja wyjdzie to fajnie, będzie więcej zabawy nie wyjdzie trudno, znaczy,że się nie zgraliście. A z obcym? W ogóle sobie nie wyobrażam, ktoś do kogo brak jest zaufania czy dostatecznej wiedzy o nim/niej nie wpuszcza się do łóżka

do powyżej:) a ty juz masz takich zaufanych?:)

My mamy- tak:-)

to macie większe grono czy tylko 1 parę? czy faceta?:)

kiedyś w większym towarzystwie o tym dyskutowaliśmy - na oczywistych zasadach, że rozmowa jest wyłącznie teoretyczna. Wszyscy poczuwali się żeby być tak "do przodu" i nie wykluczać takiej sytuacji z zasady. W zasadzie wnioski były trzy: - trzeba zapewnić takie okoliczności, żeby partnerzy nie czuli się zagrożeni. - trzecia osoba jest wolna a w każdym razie niezależna. - zdecydowanie trudniej jest facetowi zaakceptować udział innego mężczyzny niż kobiecie obecność drugiej kobiety. Parę miesięcy potem, w gościach z nocowaniem u jednej z par - uczestniczków tamtego spotkania w żartach stwierdziliśmy, że wtedy omawiane warunki się ziszczają. Jej facet musiał wybyć z domu w trakcie spotkania, wyluzowany stosunek do żony. Oni starsi od nas o jakieś 10 lat więc bez poczucia zagrożenia u mnie - konkurencja niezbyt ostra. Porzuciliśmy temat na kilka godzin, już w nocy pojawił się film erotyczny, nie p***os, ale fajny film o śmiałych zabawach wesołego towarzystwa. Wpadliśmy na pomysł, żeby go stopować i jakby uczestniczy ć w tej zabawie. Początki były jeszcze lekkie - jakieś fanty, życzenia całuski. Gorąco się zrobiło jak pierwszy biust się odsłonił, ale gospodyni nie chciała pierwsza się wyłamać i nie wykonać zadania. Potem już poszło.

ja wole 2m niz 2k ale doswiadczenia sa swietne, wyzwalajace. i mysle ze wlasnie z osobami ktorym sie ufa lepiej niz przypadkowymi. chociaz to juz od nastawienia zalezy

Do Emila2. Witaj. Napisz do mnie jeśli chcesz. Układ my dwie a on tylko na nas patrzy. Potem kocha się tylko ze mną. Wracając do tematu trójkąta w gronie przyjaciół to można tylko z nimi otwarcie porozmawiać na takie tematy. Jeśli chodzi o udział to proponuje kogoś kogo się troche zna. Można też kogoś nowego poznać ale tu trzeba być ostrożnym bo niewiadomo na kogo się trafi. Najpierw trzeba się poznać i porozmawiać o swoich oczekiwaniach i pragnieniach. A potem o realizacji i udziale tej trzeciej. Jeśli chodzi o nas to chętnie poznamy kobietę.