Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lenka19870709

jak go do siebie przekonac

Polecane posty

Hej , poznalam ostatnio fajnego faceta, mysle ze swietnie sie rozumiemy. Mamy podobne poczucie humoru. Pracujemy w jednej firmie od jakegos czasu. On ma 31 lat , ja 26. Pewnego razu poprosil mnie o moj numer telefonu i od tego czasu zaczelisci ze soba pisac. Czasem widujemy sie w pracy, jednak z poqodu roznych zmian jest to raczej rzadkoscia. Nasze rozmowy trwaja nieraz godzinami. Smieejemy sie zartujemy. Ktoregos razu powiedzial mi ze traktuje mnie inaczej niz kolezanke z pracy, ze czuje cos wiecej gdy mnie widzi. Bardzo mi sie milo zrobilo wtedy poniewaz ja czuje dokladnie tosamo. Jednak po tym dodal ze bardzo przezyl ostatni zwiazek,ostatnie rozstanie i nie chce sie na razie angazowac w nowy. Troszke mnie to uklulo w serce. Napisalam ze rozumiem. I od tego czasu wciaz rozmawiamy, pisze do mnie tak jak wczeaniej,nic sie nie zmienilo. Jednak swiadomoac ze nic z tego nie bedzie nie daje mi zyc! Ciezko mi. Nie wiem czy powinnam sie usunac, nie kontaktowac sie z nim. Czego on ode mnie chce??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może mu jest potrzebny czas a może nie do końca ma zakończony poprzedni związek tylko nie chce się do tego przyznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze faktycznie potrzebuje czasu na pozbieranie sie po ostatnim zwiazku. ja na twoim miejscu dalabym sobie jeszcze troche czasu i poobserwowala sytuacje i jej rozwoj. zerwac zawsze mozesz. nie wiem jak dlugo juz tak ze soba piszecie, ale daj sobie jeszcze 3 miesiace i zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może rzeczywiście boi siębna razie zaczynać nowy związek. dobrze by bylo gdyby zwierzył Ci sie na ten temat, wtedy byś wiedziała ze Ci ufa. ważne byś go nie zawodziła, bądź lojalna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może rzeczywiście boi siębna razie zaczynać nowy związek. dobrze by bylo gdyby zwierzył Ci sie na ten temat, wtedy byś wiedziała ze Ci ufa. ważne byś go nie zawodziła, bądź lojalna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza krotkimi spotkaniami w pracy i dlugimi rozmowami pisanymi noe spotkalismy sie jeszcze. Czy powinnam mu to zaproponowac? Zaznaczajac ze na stopie kolezenskiej, luzne spotkanie. ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile byl z tamta laska i kiedy sie rozstali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż za bzdura :D Boi się zaczynać związek :D Jak się koło niego zakręci cycata cudblondi, to od razu będzie gotowy :D Jakie wy baby jesteście naiwne. Ma jakąś korzyść z waszej znajomości i tyle. On nie chce być z tobą i nigdy nie będzie. Znacie kogoś komu wyszła taka znajomość na zdrowie? Że ktoś się "magicznie przełamał"? No właśnie, ja też nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam, bo nie wiem czy wystarczająco wyraźnie napisałam: Olej go, rozglądaj się za innym, bo gość zmarnuje ci sporo czasu i możesz kogoś wartościowego przez to przegapić. Dziewczyno nie daj sobie krzywdy zrobić, nie zamykaj się na innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie chce być z tobą i nigdy nie będzie. lenka hahahaha nie bierz sobie do serca bzdur pisanych przez zjadaczy durnych poradnikow ;) 2 lata zwiazku, 3 miesiace od rozstania to malo, ja po pol rocznym zwiazku rozpaczalam pol roku ;D i przez kolejne 2 lata nie chcialam w zwiazki wchodzic mimo, ze w tymczasie poznalam "milosc zycia" to i tak odprawilam z kwitkiem ;) Zwiazek trzeba dobrze odchorowac i pobyc samemu. Nie masz gwarancji, ze zechce Ciebie, ale tez nie masz, ze nie zechce ;) Ja bym trawala w kontakcie - jesli umiesz sie zdystansowac, a jesli nie to oziebic, urwac i za jakis czas sprobowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A postawcie sie na miejscu jego bylej dziewczyny, gdyby ten gosciu z topiku jednak zwiazal sie z lenka. Ona by zalozyla temat: "Chyba nic do mnie nigdy nie czul, po dwu letnim zwiazku... minely 3 miesiace a on jest z inna..." I by sie posypaly komentarze, ze ch*j ;) W zyciu czas gra pierwsze skrzypce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy serio myślicie, że faceci miesiącami przeżywają rozstanie? Ile wy macie lat? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 i znam mezczyzn a nie facecikow frajerkow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie znasz p**d*czki. Mężczyzna jeśli chce być z kobietą to się stara i z nią jest, a jak nie chce, to odchodzi i idzie dalej. Nie mydlcie kretynki dziewczynie oczu. Będzie do niego wzdychać nie wiadomo ile i sobie może życie zmarnować. Dziewczyno, nie słuchaj ich. Nie musisz go skreślać, skoro się już zauroczyłaś, ale umawiaj sie też z innymi!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kim Ty jestes gosciu mezczyzna czy kobietka i jakich poradnikow sie naczytalas? Dajesz gotowe wzorce: "Mezczyzna jak... to..." Hahahahahahahaha a swiat jest czarno bialy;) Kazdy czlowiek dziala identycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lenka, zaraz Ci tu napisza, ze jestes zapchajdziura i, ze ma taka korzysc, ze zabijasz jego nude i jakbys byla ta jedyna to by nie patrzyl, ze jest swiezo po zwiazku tylko od razu by Cie chcial. Tylko, ze one znaja zycie z durnych poradnikow haha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakich poradników? Już to chyba 4 raz piszesz. Jak nie masz nic innego do napisania, to już możesz dać sobie spokój, bo już to pisałaś. Ileż można jedno zdanie w kółko pisać? Znam wielu mężczyzn, mam przyjaciółki i znajome, więc swoje się też nasłuchałam tak jak większość zapewne tutaj. Tak kobiety jak mężczyźni mają swoje cechy wspólne i każdy człowiek, który widzi więcej niż czubek własnego nosa zdąży to zauważyć prędzej czy później. Ja mam 34 lata, i może dobrze już nie pamiętam, ale wydaje mi się, że byłam mądrzejsza gdy miałam 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobacz lenko jakby on byl wlasnie Twoim bylym chlopakiem i powiedzmy, ze mielibyscie dwuletni zwiazek pelen uczucia zrozumienia ale by cos sie jeblo, doszloby do rozstania. Jakbys sie dowiedziala, ze on juz po 3 miesiacach wesoly z inna dziewczyna to bys sie zdziwila zapewne ;) Wszystko trzeba odcierpiec, calkowicie sie odciac emocjonalnie i dopiero zaczynac nowe. On Cie nie skresla, on delikatnie Cie poznaje, Twoja glowa zeby nie robic glupot i mozliwie sie zdystansowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 34 lata i jestem samotna znerwicowana kobieta uwazajaca, ze faceci to ch**e? Bo zycie i faceci dali Ci w kosc:)/? Dobrze trafilam? Tak sie sklada, ze tez znam mezczyzn. ;) Tez mam przyjaciolki, mame, tate, braci i tez troche obserwuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno napisze. Spojrzmy na zwiazki, w ktorych ludzie sa ze soba np 2 lata - rzadko kiedy mamy do czynienia, ze ci ludzie sie nie lubia i jest u nich patologia. Na ogol sa to zakochane osoby, ktore lubia sie, szanuja. Cos idzie nie tak i cos sklania ich do zerwania. Po 2 latach codziennego kontaktu wszystko runelo. Tesknota nie do opisania, nawet jesli wiemy i jestesmy pewni, ze decyzja o rozstaniu jest sluszna. Tesknota, smutek, wychodzimy na prosta. I taki mezczyzna poznaje Ciebie, zauraczasz go, bardzo Cie lubi. Ale sobie mysli: "Mam znow wejs w zwiazek? jeszcze 3 miesiace temu tulilem inna. Nie jestem gotowy" I co mozna robic w takiej sytuacji? W swojej glowie musisz nabrac dystansu. Nie nastawiac sie na slub z nim i piatke dzieci i po prostu byc ;) Byc a nuz widelec niedlugo bedzie gotowy i co najwazniejsze WOLNY od przyszlosci i uda Wam sie cos stworzyc. Zobacz: Lepiej by Ci bylo jakby od razu z Toba w zwiazek wszedl? Napisalabys pewnie na forum "Facet sie ze mna zwiazal po dwuletnim zwiazku z dziewczyna" A forumowicze pisaliby: "Nie kocha Cie! Jest z Toba dla seksu! Ciagle mysli o bylej! Niemozliwe, ze mu milosc do bylej tak szybko przeszla" Pozdrawiam i zycze madrosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam męża już od dosyć wielu lat i córę, chociaż muszę przyznać, że bliskie znajomości się rozluźniły niestety, dziękuję za troskę. Widzę, że dziewczyna wybrała naiwność. Żadna ze mnie wróżka, ale moje słowa pewnie się sprawdzą. Będzie z tobą pisać aż się znudzi lub zakocha. Niestety w innej. Jeśli jeszcze zostały jakieś skrawki rozsądku w tobie, to jeżeli spotkasz jakiegoś fajnego faceta spróbuj mu dać szansę. Tylko tyle. Nie zrywaj kontaktu z tamtym, bo tobie również przyjemnie jest mieć osobę do popisania, ale szukaj szczęścia, bo życie jest krótkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×