Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Izotek

Polecane posty

Gość Alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Dzisiaj biorę pierwszą tabletkę. Bardzo się boję :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może akurat będzie ok. Znam osoby którym pomógł. Znam też takie którym po nim wrócił trądzik, czyli nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja się boje skutków ubocznych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, Zwykle nie występują żadne poza suchością oczu, ust i skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Tak myślisz ? :) Mam 28 lat i to moja pierwsza mam nadzieję, że ostatnia kuracja tym specyfikiem. Oprócz częstych stanów zapalnych na twarzy (wyglądam wtedy straaasznie) czuję się fizycznie świetnie, nic mnie nie boli, nic mi nie dolega. Boję się , że beda mnie bolały mięśnie i stawy, kręgosłup i pojawią się problemy z psychiką. Poza tym nie chcę rezygnować z aktywności fizycznej 3-5 razy w tygodniu orbitrek, pilates i marszobiegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem wątroba do wymiany. Próbowałaś innych metod pozbycia się trądziku czy od razu na izotek się rzuciłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Przecież robi się badania krwi. Gdyby próby wątrobowe wychodziły fatalnie to wówczas przerywam kurację, więc myślę, że do aż takiej destrukcji wątroby nie dojdzie. Próbowałam wielu metod. Trądzik mam od 14 lat. Tetralysal chyba 3 razy po kilka miesięcy i dwa inne antybiotyki też kuracja powtarzana2,3 razy. Nie wspominając o maściach i antybiotykach takich jak differin, duac, zineryt, acne derm, brevoxyl, klindamycyna...itp. Metody naturalne też były w użyciu. Zioła i suplementy diety. Hormony mam ok. W mojej rodzinie połowa osób ma lub miała trądzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Moim problemem jest nie tylko nieestetyczny wygląd twarzy..w momencie pojawiania się stanów zapalnych (2 miesiące od zakończenia kuracji antybiotykiem) mam opuchnięte pół twarzy, ogromne cysty, ból i świąd. Póżniej zostają czerwone ślady. Blizn mam niewiele..to chyba zasługa tłustej cery, która szybko się regeneruje. Mogę śmiało powiedzieć, że mimo silnej psychiki trądzik zniszczył mi życie..mam go tylko na twarzy, szyja, plecy dekolt czyste, ale ta twarz to jakaś masakra. Jestem mocno zdeterminowana, żeby coś z tym w końcu zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KafeGda
Heh, mam podobne problemy do Ciebie. Mam 30 lat, trądzik od czasów nastolatki, może nie jest jakiś paskudny, bo maści zwykle pomagają ale: nawraca (tetracykliny też nie pomagają, 3x brałam), buzia jest wysuszona po tych wszystkich maściach (te co opisałaś i więcej), NIC nie pomaga. Ostatnio moja dermatolog zaproponowała izotretynoiny (niekoniecznie izotek, nie wiem jeszcze co) - mam się zastanowić. A ja się boję tych bólów mięśni, stawów, itp... :/ Z drugiej strony paszcza ziemista, gdzieniegdzie czerwonawa, tu i tam coś wyskoczy, cera wysuszona.. ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KafeGda
Dekolt - żal opowiadać... plecy.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Przemyśl to w takim razie :) Ja to przemyślałam i podjęłam decyzję, bo izotretynoine proponowano mi już 2 lata temu. Wówczas strasznie się bałam i wierzyłam w to, że jeszcze znajdzie się jakaś inna metoda mniej inwazyjna. Teraz rozpoczynam kurację i niby wierzę, że zakończy się to sukcesem, ale stres związany z mozliwością pojawienia sie skutków ubocznych daje o sobie znać. Co do preparatów z izo..to chyba wszystko to samo, tylko różnią się cena i producentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KafeGda
Myślę już od miesiąca. Samo się nie poprawi, bo to już nie okres dojrzewania.. Z jednej strony nie chcę tego brać, ale z drugiej - jak patrzę na siebie w lustrze w dobrym świetle to... Ciężko podjąć decyzję, bo nie wiem jakie będą skutki uboczne i jak je zniosę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja też nie wiem, ale pocieszam się tym, że gdyby było naprawdę źle w trakcie kuracji to odstawiam to i tyle. I godzę się z tym, ze tak bede wyglądać do starości. Myślę, że w tym momencie to jedyna szansa na poprawę. Za kuracją przemawia też fakt, że nie mam na razie żadnych zobowiązań, faceta, dzieci. Czas leci, więc jak się decydowac to już teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapiduch
Ja już kończę kurację izotekiem. Całe szczęście bo mam już tego serdecznie dość. Jak ktoś już wspomniał skutki uboczne są uciążliwe. U siebie zaobserwowałam standardowo: suchość ust, śluzówki nosa, oczu - a dzięki temu pogorszenie ostrości widzenia, Do tego ciągle chce mi się spać, mogłabym przesypiać całe dnie. Bólu mięśni nie odczuwam za bardzo, może czasem bolą mnie plecy. Podliczając koszty wyszło mi cóś około 4tys. zł. Było jednak warto, bo poprawa jest widoczna. Musisz być zdeterminowana bo kuracja trochę potrwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapiduch
U mnie badania wychodzą dobrze, jedynie cholesterol mam powyżej normy, ale to też skutek izoteku. Moja koleżanka tez stosowała izo. Po pół roku od zakończenia kuracji zaszła w ciążę i cera jej się pogorszyła. Teraz nasuwa się pytanie czy to skutek burzy hormonów spowodowanych ciążą czy przy okazji nawrót trądziku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Nie strasz nawet :D może i wraca, ale mam nadzieję, że nie taki silny jak był przed kuracją. A swoją drogą jak długo bierzesz izotek? Ja jestem dopiero po pierwszej tabletce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapiduch
Za miesiąc kończę kurację a zaczęłam w grudniu czyli niemal rok. To dlatego że zaczęłam od małych dawek, obecnie biorę 40mg na dobę. To też zależy ile ważysz ponieważ kuracja Izo jest przeliczana w zależnośći od wagi. Już nie pamiętam ile mg należy przyjąć na kg masy ciała, W necie są gdzieś informacje na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapiduch
W sumie żałuję, że mój dermatolog nie zaczął od większych dawek, krócej by to wszystko trwało. No ale to w końcu lekarz, wie co robi. Tyle co czytałam na forum to ludzie biorą odrazu po 40mg na dobę a ja zaczynałam od 10mg przez miesiąć, potem 20mg przez jakiś czas, aż doszłam do 40mg. Nie masz pojęcia jak bardzo się cieszę że to już końcówka.... Tobie życzę powodzenia, dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Izotek to bardzo słaby lek, nie bierzcie go bo po prostu nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wyrzucanie pieniędzy w błoto, bo inaczej się tego nazwać nie da. Nie polecam tego leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic Ci nie będzie i nie rozbawiajcie mnie z tą wątrobą do wymiany, Ja miałam bardzo ładne wyniki, niskie trójglicerydy, cholesterol w normie, czynność wątroby elegancja francja, objawy uboczne przy 20 mg dziennie- trochę suche usta i śluzówka nosa, nawet nie pękały usta, no i włosy przestały się przetłuszczać, podczas anginy nie myłam ich 8 dni a wyglądały na takie, to był dla mnie szok, no i skóra matowa, aż nie do wiary powodzenia w kuracji, niektórym ona wystarcza, niektórym trądzik wraca, znam osoby które przeszły 4 kuracje i dopiero się z tym uporały ćwicz ale nie przetrenowywuj organizmu, bo to szkodzi nawet bez izoteku ;) Ja żyję, mam się dobrze, mam 3 zdrowych dzieci i pięknych, izot mi pomógł niesamowicie, dziś wyjdzie syfek przed okresem, ale to znaczy, że wszysko wróciło do normy, która kobieta nie boryka się z lekko świecącym noskiem i krostką od wielkiego dzwonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha na suche oczkatzw sztuczne łzy stosuj, to je nawilży i żel vidisic do tego parz np rumianek i kładź bardzo ciepłe okłady na powieki, dzięki temu gruczoły nie będą się zapychać dbaj o dietkę i głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam kurację 10 ms 20 mg na dobę, 40 mg to dużo i pewnie nie miałabym tak miłych wspomnień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koliferka999
Próbowałam leczyć się izotekiem i kompletnie nie tego się spodziewałam, bardzo się zawiodłam, wydalam pieniądze a trądzik mam dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa

Jeśli ktoś boi się Izoteku to może powiem jak to było u mnie. Też miałam duży trądzik, walki prowadziłam wszystkimi sposobami - maści, antybiotyki, hormony i oczywiście bez rezultatu. Pierwszą kurację izotekiem przeszłam jak miałam 17lat. Najpierw oczywiście było pogorszenie stanu skóry, zdarzało się, że czułam się po nim źle, miewałam poranne nudności, chodziłam wkurzona (chociaż to może też wiek :)). No ale po pół roku z trądziku nie został nawet ślad. Przez 7 lat miałam totalny spokój. Ostatnio zaczął jednak nawracać. Na pewno nie na taką skalę jak kiedyś ale jednak pojawiały się krostki. Od razu zdecydowałam się na izotek. Jestem w drugim miesiącu kuracji. Znowu mam 'wysyp' no ale niestety, spodziewałam się, że tak będzie. Czekam aż przejdzie i tyle. Czuję się gorzej (przynajmniej z tego co pamiętam) niż ostatnim razem bo faktycznie bolą mnie stawy i nie mam energii. Ale pojechałam na 2-tygodniowy poligon i przeżyłam więc chyba nie jest tak źle 😉 generalnie bardzo polecam. Warto się przemęczyć, warto wydać tą kasę, nawet jeśli ma pomóc 'tylko' na 7 lat 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hej od jutra bede brac izotek 10mg i mam pytanie odnosnie, jakie mieliscie skutki uboczne oraz jaka pielegnacje stosowaliscie?

a najwazniejsze jakie rady bysxie dali? odnosnie np suchosci ust, oczu itd.

dziekuje za informacje:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja jestem na 40mg i nie mam praktycznie zadnych skutkow, oprocz tego, ze mam o wiele gorsza kondycje wlosow (sa suche, wypadaja, ale nie jakos mocno, po prostu w porownaniu do wczesniejszej dooobrej kondycji, to dla mnie jest to takie srednie, ale wydaje mi sie, ze duzo osob ma takie wlosy nawet bez izoteku) i dzisiaj, gdy troche dluzej sprzatalam ze zgietymi plecami to zaczelam odczuwac bol, ale nie jestem pewna czy to wynika z samego leku czy po prostu z tego, ze sie zginalam dluzszy czas A jesli chodzi o pielęgnację wieczorem, super sprawdzi się krem na atopowe zapalenie skory twarzy Atopicin  https://atopicin.pl/produkt/krem-na-noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×