Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co o tym myslicie

Polecane posty

Gość gość

Przedwczoraj przyjechał do mnie mój facet, na początku był miły i było fajnie aż do wczoraj kiedy poszliśmy na miasto. Ja chciałam gdzieś wejść do kawiarni posiedzieć ,a on powiedział ,że nie chce bo kawe można sobie zrobić w domu...trochę mi się to nie podobało ,że nie potrafi pójść na taki mały kompromis dla mnie ,ale odpuściłam w końcu i poszliśmy się przejść w koło rynku ( niedawno sie przeprowadziłam do tego miasta więc nie znamy go dobrze oboje). I wtedy się zaczęło bo zaczął o wszystko marudzić, np sam chciał wejść do galerii na zakupy ,a potem w każdym sklepie w jakim się zatrzymaliśmy robił mi ,, fochy" ,że wybieram rzeczy marnej jakości ( chciałam płacić ze swoich pieniędzy oczywiście) ,nie chciał wchodzić tam gdzie ja chcę tylko tam gdzie on , ,że powinnam sobie kupować drogie , markowe rzeczy i nosić przez lata, a nie takie ,, szmaty"więc ja mu powiedziałam ,że nie stać mnie np na żakiet od Ewy Minge i jak ma ochotę to niech sam mi kupi( oczywiście wiedziałam ,że mi nie kupi i nie o to mi chodziło,ale chciałam sie jakoś odciąć) Ogólnie cały dzień marudził , jak dotarliśmy do domu i dopytywałam dlaczego był taki nie miły to stwierdził żebym mu nie przeszkadzała bo chce w spokoju poczytać gazete. Więc siadłam na necie i zaczęłam oglądać sama film ,a wtedy on wstał i powiedział ,że wraca do domu... w koncu nie pojechał ,ale czy takie fochy są normalne? wczoraj myślałam ,że bedzie fajny dzien ,a on na każdym kroku prawie o coś narzekał , krytykował moje wybory itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygląda na to, zę on wszystko w tobie krytykuje, chyba ma inna na oku, tylko wtedy tak nieracjonalnie sie mezczyzni zachowuja. obserwuj go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo mial zly dzien albo cos sie zaczelo u niego dziac za twoimi plecami. takie sa na ogol poczatki - nagla zmiana zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nie zmienił nagle zachowania ,on zawsze tak miał tzn w przypływie złego humoru... raz potrafi był czuły i do rany przyłóż , a potem nagle jak wstanie lewa nogą to staje się czepliwy... jest tak odkąd go znam ,ale męczy mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jesli takie zachowania sie notorycznie u niego powtarzaja to masz dwie opcje, albo sie przyzwyczaic albo zmienic sobie faceta. zakladam, ze nie raz juz z nim o tym rozmawialas i nic to nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×