Dlaczego młodziez nie słucha dobrej muzyki

Jw. Mam 18 lat i dziwi mnie to uwielbienie J. Biebera, M.Cyrus czy innych podobnie do siebie grających wokalistów. Grających to dużo powiedziane, tylko d****i impra i złamane serce w pioseneczkach napisanych przez osoby z wytwórni. Nie chce obrażać ale co takie piosenki przekazują? Jestem w szoku, że garstka młodych słucha np. U2, Eminema, Led Zeppelin, Rolling Stones itp. Porozmawiać o muzyce, której słucham mogę z 50-letnim nauczycielem ale nie z rówieśnikami ;D. Bo jak można gadać o techniawce z dyskoteki sobotniej?

możliwe, że słuchają też czegoś innego. Poza tym każda dekada ma swoje koszmarki.

Twoja mama słuchała disco polo i jakoś żyje to i oni sobie dadzą radę .

Muzyka zaczyna cofać się w rozwoju. Kiedyś disco polo a teraz mocne łubudubu i 3 zdania w całej piosence. Naśmiewamy się z polskiego disco polo a hity typu "Gangam style" lepsze w przekazie nie są.......