Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olka0000000

Chłopak a inne dziewczyny

Polecane posty

Gość gość
współczuję takim laskom jak tej tutaj,która pisała,że porządni faceci nie istnieją i każdy zawsze zdradzi. Tak sobie to tłumaczysz chyba dlatego,że nie chce ci się nic w życiu zmienić,wolisz sie pogodzić z tym że jesteś związana z prymitywem tłumacząc sobie,że z kim byś nie była,byłoby tak samo,więc trzeba sie z tym pogodzić.A guzik prawda! Skąd możesz wiedzieć,jacy są WSZYSCY faceci? Tak sie składa że zdarzają się porządni a wiare w facetów odzyskałam dzięki poznaniu tych porządnych (żaden nie startował do mnie,chociaż jestem ładna i młoda,oni byli w delegacji a ja wynajmowałam pokój tam gdzie oni i byłam obserwatorką,tęsknili za swoimi żonami,wydzwaniali do nich,wkurzali sie jak nie mogli wrócić na weekend do domu,jeden z nich ciągle mówił tylko o swojej ukochanej i nawet mnie pouczył,żebym nikomu nie wybaczała zdrady i że nie ma tłumaczenia,że każdy facet zdradza bo tak tłumaczą sobie ci co zdradzają a prawdziwy mężczyzna tego nie zrobi). Oni nie mieli powodu by udawać coś przede mną,gdybym nawet sie bzyknęła z którymś z nich,ich żony by sie nie dowiedziały o tym ;) A pili często,jak to faceci,albo nie golili się jak nie musieli,no widać było że zachowują się swobodnie sami ze sobą bez swoich kobiet ale nie było mowy o innych laskach.A byli w długoletnich związkach.Jeden mnie podrywał ale on był wolny ;) Mój brat też jest porządny.Kilku kolegów..jak widać trafiają się różne środowiska. Jasne,że większość,jak to większość,jest zezwierzęcona,prymitywna,egoistyczna,ale nie można wszystkich mierzyć jedną miarą,zwłaszcza że nigdy nie poznamy wszystkich.Ja jak trafie na prymitywa na pewno nie pogodze sie z byciem z kimś takim,jak mnie który zdradzi to popamięta,przyzwalanie na to i "machanie ręką" sprawi,że on tylko będzie śmiał sie ze swojej partnerki i jeszcze więcej zdradzał,skoro ma przyzwolenie. Zdrada to poniżenie,a i tak jak niektóre kobiety też nie podchodzą emocjonalnie do spraw seksu,tak wyobraź sobie,że są i faceci,którzy potrzebują do tego uczucia!! I nie jestem naiwną gąską,jestem ostrożna,bo wiem,że dużo jest takich facetów o jakich napisałaś,ale wiem też,że warto próbować bo nie każdy taki jest. I na miejscu autorki kopnęłabym tego palanta w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię że każdy zawsze zdradzi ale że to zjawisko jest częste ja za to Ci opowiem o wyjeździe służbowo integracyjnym mojej koleżanki 28 letniej. Zdejmowanie obrączek, upijanie się nie do przytomności i bzykanie każdy z każdym tak właśnie to wyglądało moja droga kolejny przykład z życia mąż znajomej który jest policjantem w dochodzeniówce na 1 rzut oka wspaniały mąż i ojciec robi wszystko jak należy w stosunku do żony i dzieci szkoda tylko że on paru lat ma romans z laską z biura z pracy. Takich przykładów znam wiele. Żyje wśród facetów i wiem jak większość podchodzi do życia na dodatek nie wypisuj tu że żyje z prymitywem bo jakbyś przeczytała posty dokładnie to zauważyłabyś że napisałam iż wiele się zmieniło. Mówisz mój brat jest porządny i wielu kolegów. A co bawisz się z nim na imprezach? wiesz co robi? chodzisz ciągle za nimi za rączkę ? śledzisz ich? wiesz jakie stronki przeglądają ? weź mnie nie rozśmieszaj dziewczyno " jak mnie któryś zdradzi" myślisz że się o tym dowiesz w ogóle? co przyzna Ci się do tego? niektórzy potrafią przybrać takie maski jak np ten policjant z dochodzeniówki ;) Oczywiście są faceci którzy podchodzą emocjonalnie do spraw seksu zakochani w swoich świeżych dziewczynach ;) A ja na miejscu autorki starałabym się to zmienić jeżeli się nie uda dopiero bym kopnęła w d**ę a Ty jak myślisz że znajdziesz księcia który będzie tylko wpatrzony w ciebie do końca życia to powodzenia w życiu starej panny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno-piszesz że od 4-rech lat jesteście razem,że on zna każdy centymetr Twojego ciała,macie po 21 lat,wczesnie zaczęliście edukację!!! Zrozum jedno,faceci później dojrzewają emocjonalnie,opatrzyłaś mu się,zwyczajnie znudziłaś,dlatego ucieka do kolegów w wekeendy.Marnie widzę waszą przyszłość jako pary.a już niech Ci nie przyjdzie do głowy by łapać go na ciążę!!!! Z tego co piszesz,jego matka też nie jest zachwycona waszym związkiem i pewnie tym że razem zamieszkaliście.A że jest zazdrosny?Nie myl tego z uczuciem,facet to typ zdobywcy,udało mu się i ma Cię na własność.Dokładnie tak,traktuje Cię na równi np.z laptopem,telefonem czy inną użyteczną rzeczą.Tego chcesz w życiu?Być własnością? Smutne,ale radzę Ci szybko przejrzeć na oczy i zakończyć ten związek.I nie piszę tego bezpodstawnie-mam podobne doświadczenie,trwałam przy nim bo kochałam,po jakimś czasie powiedział mi że on jest za młody na związek i odszedł.......Oprzytomnij w porę,by nie obudzić się z ręką w nocniku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie tak powiedziałaś.Że każdy w końcu zdradzi. Domyslam sie,że znasz wiele przykładów na takie zachowanie skoro wydaje Ci się,że to norma.Może i tak - ale moje przykłady na wierność facetów są wiarygodne.Z bratem nie mamy tajemnic,zwierza mi się z różnych rzeczy a także należy do osób które powiedzą wszystko co najgorsze w twarz,przez co czasem wychodzi na chama.Do niego zwracam sie z pytaniem "jak wyglądam" bo wiem,że jeśli wyglądam brzydko,to mi o tym powie bez owijania w bawełnę.Opowiada mi o swoich kolegach,o tych którzy zdradzają (no bo tacy też są) jak i o tych wiernych.Rozmawiamy otwarcie o seksie,znam jego podejście. Z tamtymi facetami mieszkałam ok. 2 miesiące. Są w związkach dłuższych niż 4 lata. Ich trochę śledziłam,dyskretnie ale jednak. Przyglądałam sie im,czasem podsłuchiwałam.Po pracy wracali i pili,czasem coś oglądali w telewizji.Długo poza domem,często pretekst do zdrady.A jednak wcale tego nie chcieli.Takie sie trafiło środowisko.Sama byłam zdziwiona :) Jeden był wylewny po alkoholu to gdy siedziałam z nim w kuchni ( była wspólna) sam na sam opowiadał mi o swojej lubej,zamiast sie dobierać do mnie.Jakie stronki przeglądają to nie wiem,ale wszystko jedno.Faceci mogą sobie oglądać p***o i oglądać się za innymi laskami - ja z tego nie robie problemu. Miałam swego czasu kilku internetowych kolegów,z którymi pisałam na gg.Dość anonimowo,to gdyby zdradzali to by sie przyznali. Na forach trafiają się zdrajcy jak i ci którzy po nich jadą i są wierni swoim żonom. Kafeteria jest jakimś skupiskiem pokrzywdzonych ludzi,nigdzie nie czytałam tyle o zdradach co tu.Tu sie wydaje,że faktycznie każdy z każdą - ale myślę,że w rzeczywistości jest pół na pół.Kobiety bywają nawet gorsze. Gdybym miała mysleć,że każdy zdradzi - wtedy to na pewno zostałabym starą panną bo bałabym się związku i unikała mężczyzn.Ja uważam,że mam zdrowe podejście.Podałam dobre przykłady,nie mówię "chłopak przyjaciółki" "mój chłopak" "mój ojciec" bo te osoby przed najbliższymi sie kryją. Zresztą co do ojca,to on akurat zdradzał i pierwsza zorientowałam się ja.Uważam,że jak ktoś nie jest zaślepiony,to nie da sie tak łatwo urobić.jasne,że facet nie powiedziałby mi o zdradzie.Ale kłamstwa prędzej czy później wychodzą na jaw.Jeśli ktoś jest bardzo zaślepiony,bywa że udaje że nic nie widzi.Jeśli ktoś jest mega cwany - i tak może sie w końcu na tym przejechać.Także jesli dowiem sie o zdradzie,na pewno się z tym nie pogodze - bo wiem że jednak można żyć inaczej. Nie pozwole sobie na poniżanie mnie i pogonie niewiernego dziada :P Jak sie nie dowiem - no to będe miała pecha,ale może tak źle nie będzie.Oczywiście że szukam swojego księcia z bajki,a nuż go znajdę? :) w każdym razie na pewno spróbuję ułożyć sobie z kimś życie,nie wyjdzie świat sie nie zawali,ale czemu by nie spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×