czytam wlasnie 50 twarzy Greya i sie ROZPLYWAM

Ohh, Jacku.. Skomplikowany ze mnie egzemplarz i jeszcze nie trafilam na faceta, z ktorym bym szczytowala tak mocno jak potrafie szczytowac, gdy sama zanurzam sie w swym ciele.

Oj kochana szkoda że nie mogę tego sprawdzić ani posmakować ciebie jak smakujesz i jak oczka ci się świecą

ja też właśnie skonczyłam 2 tom :) jutro zacznę 3 .. i miałam to szczęście że na krótko przed przeczytaniem ksiązki znalazłam swojego Mastera... teraz uczę się uległości dla Niego ... moje życie nabiera wreszcie sensu...

... gdy sama zanurzam sie w swym ciele i moje myśli, fantazje kierują się do scen, gdzie jest PAN i ULEGŁA ... Rozne scenerie odgrywają mi się w myslach. Rozne postaci przybiera dominacja i uleglosc. Czasem sa to fantazje mocno niepoprawne. Dopiero w trakcie czytania TEJ ksiazki, zlozylam wszystko w jedną calosc. Wszystkie te lata dziwnych symptomow, te "objawy" - wiedzialam, ze cos jest na rzeczy... Swoj PIERWSZY raz z tej dziedziny mialam z KSIĄŻKĄ. Siedze tu i teraz po raz pierwszy az tak inaczej podniecona.

a ja myślałam że już wszyscy przeczytali tylko ja jedna delektuje sie strona po stronie, ale widzę że jest nas więcej.

Nie zmocz książki bo strony ci się po sklejaja

to nieustanne podniecenie przy czytaniu, szkoda tylko że w realu nic podobnego nie może się przydarzyć.

Jacku, dobry rocznik Ciebie. UleglaAna: Ty masz (Szczesciaro ;) ) Mastera? O jejku.. ale masz fajnie :D Gdzie GO poznalas? Jak to sie stalo, jak sie dowiedzialas, ze lubicie to samo? Opowiadaj, błagam! :D i tak dlugo jeszcze nie zasnę...

Ja nie wino;-) a spotkać można wszędzie to od losu zależy w sumie uległa w łóżku to dużo lubi ale lepiej zmieniać się świece na klatę i te sprawy przebierankiw dobro i zło..

Dziwne, bo nie chce sie zaspokojac, pieścić, przy tak mocnym podnieceniu podczas czytania tej ksiazki. Wlasnie to zaobserwowalam, gdy przeczytalam komentarz Jacka z 23:28. Wczoraj zaczelam ta ksiazke czytac. Nim napisalam na kafe, to kilkakrotnie bylam podniecona. I ani razu sie nie tknęłam! A czesto mi paluszki wedrowaly, co kazdemu mojemu bylemu bardzo sie podobalo - kazdy wiedzial ze ogladam p***ole i sie masturbuje - sory za dosadnosc...

Jacku, czy Ty sie upajasz wlasnie jakims alkoholem?

"zmieniac sie w swiece na klate" w ogole tego nie rozumiem Nie rozumiem calej tej Twojej wypowiedzi prawde powiedziawszy... moglbys jasniej?

Coś ty trzeźwy jestem..mi też stoi jak widzę twoje literki a jakie pozycję lubisz bo ja ja każda nawet usiąść perełka mozesz mi na twarz i się powiercic to ja w zamian wezmę ciebie doskajac cie do ściany i wisieć będziesz tylko na nim

Wosk na ciało truskawki w cipce proste a piszę że wszędzie można znaleźć tego co pasuje to zależy od szczęścia i losu przypadku

ja też czytałam i uważam, że autorka jest mocno oderwana od rzeczywistości. Ale bajeczkę taką czasem fajnie sobie przeczytać:)

Poznałam Go na ulicy ...tak właśnie :) przechodził niedaleko mnie , a ja poczułam coś dziwnego ... nie wiem sama.. nie mogłam oderwać od niego wzroku..a On ode mnie.. dziwne uczucie.. Odszedł, ale zawrócił i poprosił o numer tel.. a potem to juz rozmowy tel.. smsy .. Pierwsze cudowne spotkanie.. Na co dzień w żadnym aspekcie nie jestem uległa, wiem czego chcę, co lubię, jestem samodzielna,niezależna.. a tu okazuje się,że spotykam człowiek i czuję, że chcę być jego Suką.. należeć już tylko do swojego Pana....

Przeznaczenie ...

az nie wierze w te wibracje - może chcesz na priv pogadać :)

powiem Wam ,że jest to dla mnie nowe doświadczenie ,takie relacje między dwojgiem ludzi, mimo ze nie jestem małolatką :)

Wiek nie gra roli tylko w Polsce takie zacofanie

UleglaAna: Napisalas, ze na codzien w zyciu nie jestes ulegla. Czytajac Twoje wypowiedzi widze, cos nas łączy. Chyba podobne jestesmy? Z charakteru oczywiscie.. bo tak jak Jacek przed chwila napisal - wiek nie ma znaczenia. Ani wyglad. Ostatnio zaprzyjaznilam sie z dwiema emerytkami! Z jedna wymienilam sie nr tel (?!), a z druga zamieszkalam! ... chociaz mialam do wyboru kilka innych ofert mieszkan, w niektorych przebywali calkiem sympatyczni koledzy. Jacku: 23:56 - Apetycznie brzmi. Mam zbyt bujna fantazje. Sceny jak malowane. 00:05 - Ni bede ukrywala tego, ze starsi mezczyzni,od kad pamietam, bardzo mi imponowali. Co wcale nie oznacza, ze kiedykowiek takiego starszego mialam. Akurat tak w zyciu mi sie ukladalo, ze mialam albo rownolatkow albo mlodszych od siebie. Moze dwoch sie przewinelo starszych, ale nawet do pocalunkow nie doszlo. Jakies tam smieszne randki. Zwiazki tylko powyzej rocznika 1987. Starszych to mam znajomych. Ogolnie lepiej sie dogaduje ze starszymi ludzmi. Dlatego napisalam, ze dobry rocznik z Ciebie.

UleglaAna: Chyba z 5 razy przeczytalam Twoja wypowiedz z 23:59.. Jak juz wczesniej napisalam - potrafie sobie bardzo dokladnie wszystko wyobrazic - i doslownie widze ta cala sytuacje wlasnymi oczami. Jakbym ksiazke czytala, wiesz jak to jest :D Powiedz mi, jak moge sie z Toba skontaktowac? Wspomnialas cos o priv...

Spoko 6 lat to jak piaskownica a skąd jest taki wulkan energii nie nasycony? Bo widać że stawiasz na swoje dlatego chcesz odskoczni w łóżku i być wytargana za włosy i na szczycie aż do upadłego

Uległa pewnie po przebywaniu tutaj jest tam gdzie diabeł mówi dobranoc:-D

wiem jak to jest , bo książka ten zrobiła na mnie wrażenie :) anasteel @ op pl

Moim problemem jest chyba to, ze wygladam zbyt niewinnie. Mam troche baby face. O dowod sie pytaja, gdy kupuje alkohol. Trenuje. Zbadali moj wiek biologiczny ostatnio, i wyszlo ze moj wiek bilogiczny to 12 lat (!) - jakas maszyna mnie badala. Na wstepie prawie nikt mnie nie bierze na powaznie, czego pozniej wielu zaluje, bo szybko sie przekonuje, ze mam ciety jezyk i nie dam sobie w kasze dmuchac. Ale przekonuja sie tylko Ci, z ktorymi prowadze "interesy" (mam wlasna firme). Tylko z takimi mam kontakt, bo np na silowni kazdy mysli, ze malolatka ze mnie. Na wstepie jestem skreslona, bo mysla ze mam z 17 lat. Usmiechnieta, mala blondyneczka z grzywka.

Ciesz się, że wyglądasz młodo :) czas nie stoi w miejscu :) mi tez zazwyczaj dają mniej , nawet o jakies 7-8 lat zdarzyło się , tylko nie wiem, czy szczerze :p hehe

He he to ich strata nie chcą poznać to niech szukają tam gdzie ciężary podnoszą nie szata a tym bardziej wygląd świadczy o człowieku ech ta polska zacofana

mokrej nocy tej co się spełnia w łóżku i suchej nocy tej co spoko jest i nadal szuka jabłka Adama;-)

Jacku: Skad jest we mnie teraz taki wulkan energii? Bo po raz PIERWSZY w zyciu czuje sie jak prawdziwa kobieta! To takie wewnetrzne dojrzewanie.. ciezko to opisac slowami. To trzeba opowiedziec prosto w oczy. Mam 26 lat. Czuje sie tak swietnie ze soba, jestem szczesliwa! O Boze.. jak ja dawno nie bylam tak szczesliwa jak chocby dzis!