Czy mężczyzna może kochać dwie kobiety jednocześnie

Np. żonę i jeszcze jakąś inna.

Tak. Kobieta również.

moim zdaniem nie moze byc tak ze kocha jednego a w drugim jest zauroczona ale kochac dwoch? co to za cienka milosc? raczej wygoda egoizm chwilowe zacmienie umyslu rozsadku poped seksualny ...zauroczenie

oczywiscie, ze tak. mam zone i ja kocham, ale moja 'znajoma'... hmmm.. tez ja kocham :D tylko ubolewam, ze musimy sie kryc. w cywilizowanym spoleczenstwie moglbym miec zone i kochanke

jasne, po obudzeniu i przed porannym prysznicem, przed śniadaniem i po śniadaniu , przy kawie i po obiedzie w czasie i po kolacji przed kominkiem

w cywilizowanym spoleczenstwie??!!! to chyba masz na mysli ere kamienia lupanego?! tam miejsce takich jak ty

idiotko, dalej zyj w przekonaniu ze twoj mezus kocha tylko ciebie i jest ci wierny

jak zwał tak zwał, ale mężczyzna normalnie czuje więź do żony a to już znaczy że są uczucia zwane miłością do żony, to jest trwałe i nie mija a nawet więź się pogłębia, czyli zawsze jakoś tam kocha żonę, a do tego na boku jak się zauroczy to równolegle buduje drugą więź, i tak buduje i buduje a w rezultacie jakoś tam kocha obie baby, kocha na swój sposób a co się nabzyka to nabzyka, na dwa fronty taka miłość na dwie nózki , na jedną i na drugą Czy kocha jednocześnie?.......OCZYWIŚCIE że tak......tylko co to za miłość...marniutka i rozdwojona

oczywiście . żonę i matkę :D

"tylko co to za miłość...marniutka i rozdwojona" Miłość nie zmniejsza się wraz z ilością kochanych osób.

zmniejsza,wiem jak to jest kochać dwie osoby to piekło

Ja też wiem. Miłość się nie zmniejsza.

mógłbyś dasz wszystko,a dasz połowę więc ją pomniejszyłeś

a jak będzie ich 10 pomniejszysz tyle razy o miejsce w głowie o czas o myśli ,o siebie

a jak bedzie ich 100 zabraknie Ci pamięci ad 88ej logika

Mogłabym, jeśli już. Miłość to nie jest coś materialnego, nie zmniejsza się.

kobieta,to nie ma gadki pa

niestety nie

moze, mam zone i kochankę. Ale sytuacja ta staje się już nieznosna. Kochanka jest coraz gorsza, będe musiał wybrać. Ta, która bedzie dla mnie lepsza, zostaje.

Do Faceta wyżej...A Jeżeli poznasz kolejną kobietę która Ci się spodoba, to będziesz znowu zdradzał żone? Czy może obecna sytuacja ( żona i kochanka) przekonała Cie że nie warto na dwa fronty? czy te kobiety wiedzą o sobie?

co tam dwie, 10 od razu, a niech sobie poszaleje, jak u arabów:)

oni wogole nie kochaja kobiet tylko soje potrzeby.

może skoro tak lubi:) a jak nie lubi to nie może.....:) a tak serio to niezbadana jest psychika ludzka.....

chodzi ci o pozandanie chyba bo kochać to mozna wszystkich ludzi na ziemi

wszystkich ludzi to nie dasz rady poznac, mowisz teraz o takim pokojowym podejsciu do swiata całościowo

Up