jestem prawiczkiem w związku i nie wiem jak powiedzieć o tym dziewczynie

w ogóle nie poruszamy tematu związku, nie pytajcie w jakim jestem wieku, ale już dawno po czasie gdy większość przechodzi inicjację, byłem już kiedyś w związkach, jakoś nie czułem potrzeby seksu, byłem szczęśliwy bez tego, potem związki się rozpadały jedne wczesniej drugie pozniej, teraz mam dziewczynę, którą chyba naprawdę kocham, mógłbym z nią to zrobić (ale jeszcze nie teraz), tylko nie wiem ile ona będzie w stanie czekać, a poza tym czy nie poczuje sie rozczarowana gdy wyznam jej prawdę. No i przede wszstkim - w jakis sposob mam podjąć temat seksu? U nas w związku to temat tabu...

jak takie dziwadla znajduja sobie kogos ???

zmień dziewczynę, jeśli seks w waszym związku to temat tabu.

Od kiedy w związku seks jest tematem tabu? Niepokojący jest też fakt, że wyznałeś, że jakoś wcześniej nie ciągnęło Cię do seksu, teraz z tego co widać też Ci się nie spieszy.. Możesz mieć jakąś blokadę psychiczną. Nie twierdzę, że na seks trzeba decydować się wcześnie i myśleć tylko o nim jak się ma dziewczynę (uprzedzam komentarze), ale normalny człowiek wchodząc w wiek dojrzewania - nie ukrywajmy - odczuwa popęd seksualny. Twój przypadek jest dla mnie naprawdę dziwny.

może ma małego i się wstydził. :P a laska też dziwna.....no chyba że ma 12 lat to co innego ;);) ale bez kitu....ja bym się nie przyznawała na twoim miejscu :)

jak nie jestescie sensualna para, albo jezeli dziewczyna nie potrafi przejac drazka seksualnego, to mozesz miec problem

dobrze ze ja na takiego nie trafilam...inaczej to masakra by była

mam 12 lat, naprawdę nie wiem co robić... jak powiedzieć...