Kłopot z MOPSem czy ktos moze mi pomoc w sprawie rodzinnego i becikowego

Witam. Moja sytuacja wyglada tak, mialm chlopaka z ktorym may 11 mc synka , syn jest uznany poza tym ngdzie w papierach nie figuruje ze cos laczy mnie z ojcem dziecka. Nie mieszkamy razem. Dogadalismy sie i placi mi 400 zl alimentow mc. Pewna pani doradzila mi bym starala sie o rodzinne i becikowe to pierwsze dostalam chodiz mi o to drugie wiazace sie z zarobkami itd. Zlozylam wniosek w urzedzie powiedzialam ze nie utrzymuje kontakttow z ojcem a te kaza mi dostraczyc jego papmiery o zarobkach tlumacze ze nie jestem w stanie tego zrobic i powiedzialy ze inaczej nie dostane ani rodzinnego ani becikowego ... znam osoby ktore sa w podobnej sytuacji i bez problemow dostalyi to i to. czy jest jakas szansa na to bym je dostala? co moge w tej sytuacji zrobic? kazdy grosz sie przyda , a patrzac na to jakie osoby biora rodzinen czy rozne zapomogi to az smiech widzac jak zyja itd , ale to juz kwestia znajomosci niestey ja takich nie mam..