Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolezankaxyz

namolna koleżanka

Polecane posty

Gość kolezankaxyz

Mam problem z namolną koleżanką. Znamy się juz kilka lat. Jesteśmy tylko koleżankami (nie przyjaciołkami). Na szczescie nie mieszkamy w jednym mieście bo bym zwariowała. Koleżanka jest strasznie namolna i męcząca. Codziennie do mnie wydzwania, puszcza sygnały, pisze smsy. Wydzwania do mnie w godzinach pracy. Potrafi zadzwonić w weekend o 6 rano i poskarżyć się na męża. Setki razy jej mówiłam żeby nie dzwonila do mnie kiedy jestem w pracy, bo nie mogę rozmawiać. Nic do niej nie dociera. W końcu przestałam odbierać jej telefony. Raz na jakiś czas odbiorę telefon i pogadamy, a takto mówie ze nie odbieralam bo bylam w pracy, mialam wyciszony, bylam na spotkaniu itp. Jak nie odbieram zbyt dlugo to wysyla dziesiatki smsow co sie dzieje, dlaczego nie odbieram, ciagle pisze zebym oddzwonila bo ma cos waznego mi do powiedzenia. A w rzeczywistosci jej rozmowy sa o d***e maryni, w stylu co widziala dzis w sklepie, co zrobi na obiad itp. Kolezanka nie pracuje wiec ma mase wolnego czasu i tego samego wymaga ode mnie. Ciagle mowi zebym do niej przyjechala, albo wprasza sie do mnie na weekend. Jesteśmy codziennie w kontakcie. (nie odbieram juz jej telefonow, ale kontaktujemy sie przez internet: facebook i skype. Nie chcialabym zrywac tej znajomosci tylko ją ograniczyc, bo mnie meczy po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zrób i żyj tak jak ta koleżanka rzuć prace i dzwon do tej koleżanki non stop w nocy tez dzwon pisz tysiące esemesów do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaxyz
nie chce zrywac znajomosci, bo znamy sie dosc dlugo juz, kolezance sie bardzo nudzi, ma mase wolnego czasu, mysle ze ma ona jakis uraz psychiczny, moze ktos ja kiedys zostawil, przestal sie kontaktowac, i dlatego ona tak nalega na codzienny kontakt, nie chce zrywac z nia kontaktu, jedynie ograniczyc nieco,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaxyz
jej by to bardzo odpowiadalo gdybym do niej ciagle wydzwaniala, pisala, wiec zachowywanie sie tak jak ona nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaxyz
probowalam juz rozmawiac nie wprost i wprost, ale nic to nie daje, na razie przestalam odbierac jej telefony i nie oddzaniam do niej, odpisuje jej tylko na wiadomosci na fb i skypie, rozmawiamy na czacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ograniczyc? Gdy zadzwoni,powiedz ze teeraz nie masz czasu rozmawiac.Zadzwonisz ty gdy sie poluzuje.Musisz sama ustalic reguly gry.Co srode o 21 jestes do jej dyspozycji. w tygodniu nie odbierasz sms.Dosc ze gadanie o bzdurach to jeszcze koszta rosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaxyz
ograniczyc, zeby codziennie do mnie nie wydzwaniala, nie pisala itp, czasem odbiore telefon i mowie ze wychodze i nie moge rozmawiac, ale zdecydowaną wiekszosc telefonow po prostu zaczelam olewać, oczywiscie odbioream tez telefon i rozmawiam dluzej wyslucham co ma mi do powiedzenia, ale zeby nie generowac takze swoich kosztow (ja juz nie dzwonie i nie pisze smsow), to przenioslam kontakt telefoniczny do internetu, przez facebook, skype. ona nadal do mnie codziennie wydzwania, bo nie lubi kontaktowac sie przez internet,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaxyz
im dluzej nie odbieram telefonow to ona jest coraz bardziej namolna i kolko sie zamyka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona poprostu nie ma innego na plotki.Tobie trafila sie na zaszczytna rola.Nie odpowiadaj na jej wiadomosci gdy nie masz czasu.Nie czuj sie winna i CIEKAWA co napisla.5 min rozmowy jest wazniejsze niz 30 sek z kolezanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze cie rozumiem; mam ten sam problem tylko jestem w gorszej sytuacji bo mieszkamy blisko siebie w malym miasteczku, ja tez juz nie wiem jak z tego wybrnąć; dla niektorych moze sprawa jest błacha, ale sytuacja jest naprawde bardzo męcząca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na Twoim miejscu zablokowałabym jej numer w swoim telefonie, bo jest taka możliwość, w ten sposób nigdy się nie dodzwoni, zawsze włączy się jej od razu poczta głosowa. Też mam taką koleżankę, niestety chodzimy razem do szkoły, więc ją widuję bezpośrednio, ale skoro Ty ze swoją nie masz innego kontaktu poza telefonicznym to jak najszybciej polecam Ci to zrobić ,będziesz miała święty spokój. Swoją drogą zastanawiam się na bezdenną głupotą niektórych ludzi, którzy telefon traktują jako przyklejony do glowy przedmiot i myśla ze cały wszechświat kręci się w koło nich i ze muszą to wszystko wygadać, zawracając brzydko mówiąc komuś d...ę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćccc
Moja kolezanka zamecza mnie coweekendowymi imprezami. Co weekend by szla pic. Ja tez lubie wyjsc na miasto ale z umiarem tez. Np raz w miesiacu i to na zasadzie pojsc sie troche napic i potanczyc a ona co tydzien!!! i to totalnie sie nawalic i zaliczyc zgona przy okazji wywalic ze 150 zł na drinki, wejsciowki, żarcie, taxówki i fajki. Mi po pierwsze szkoda kasy na takie rzeczy ale nie to jest najgorsze..... Nie chce mi sie co tydzien targac jej nieprzytomnej do domu.... Doszlo do tego ze musze jej klamac ze np. Jestem w pracy lub ze jutro rano musze gdzies jechac i nie moge... Takie ciagle imprezowanie jest fajne ale nie kirna co tydzien i to do odciecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×