Zadłużenie w sieci komórkowej a nic nie podpisywałam POMOCY

Witajcie, dziś moja babcia dostała dwa pisma z sieci T-Mobile. Oba dotyczą spłaty rat. Dotyczą dwóch umów zawartych w tym samym dniu w grudniu ubiegłego roku. Babcia nic nie podpisywała, ani nigdzie nie była. Kwota nieopłaconych rat to w sumie 1000 zł, to cała emerytura Babci. Pojedziemy dziś do salonu wypytać o co chodzi i skąd to się wzięło. Ktoś wziął na Babcię raty, jakim cholera cudem?? Na gębę?? Poradźcie co mam mówić. Muszę jakoś to poukładać, bo ich tam powybijam, niewinnych pracowników ;/

nie zgubiła gdzieś dowodu albo legitymacji emeryta/rencisty?

Nie, nie zgubiła. Mówi, że nic nie podpisywała, że nikomu dowodu nie dawała, że nigdzie nie zostawiła czy nie zgubiła. Właśnie zapytałam czy przez tel nie podawała nikomu swoich danych, to tez mówi, że nie. Zaraz mi tu na zawał zejdzie, szkoda mi jej strasznie, cholera jasna...

jechać i wyjaśnić.....

na miejscu niech wam pokażą jakąś umowę gdzie jest niby podpis babci i wtedy porównacie pismo czy nie podrobione