Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZALAMANAAAAAAAAA

SkApy facet

Polecane posty

Gość gość
Zmień porę jedzenia obiadu. Zobaczysz czy też on zmieni godzinę przyjścia do ciebie. Wg mnie na pewno hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kolejny
jakby był normalny i w porządku to za te obiadki i nadskakiwanie zrewanżował by się porządnym prezentem np. na wspomnianą gwiazdkę albo nie wołał kasy gdy akurat jecie w restauracji. A poza tym nie musisz czekać na tego dziadygę z domowym obiadkiem. Jak się zjawi w porze obiadowej to powiedz mu, że właśnie będziesz dzwoniła po pizzę i czy też chce żeby dla niego zamówić no i zróbcie zrzutę tak jak zawsze przy jedzeniu w restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio nawet widzieliśmy się ze znajomymi i coś koleżanka się chwaliła co dostała na walentynki a on do mnie a ja co ci kupiłem ? Odpowiedziałam z prawdą że nic. A on zamienił w to żart aha no tak i śmiech.... Poczułam się beznadziejnie. Ciągłe oglądanie gazetek gdzie taniej co się opłaca... jaką fajną promocje znalazł... w gruncie rzeczy i tak nic nie kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goguś śniadanko zje u mamusi , obiadzik u autorki , kolacje u bratowej ,i kasa w kieszeni, dusigrosz pieprzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na gwiazdkę nie dawaj mu prezentu dopóki nie dostaniesz od niego. Przestań się produkować i wychodzić przed orkiestrę, bo on pewnie tylko czeka aż cos ci z nosa skapnie żeby wpadło w jego łapska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pzrestan byc rozrzutna! Przestan mu gotowac i wydawac pieniedzy na niego. A jak sie bedzie czepial, to powiedz ze wzielas sobie jego komentarz do serca i ma racje bylas rozrzutna, ale teraz juz wiesz jak oszcedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kolejny
szczerze współczuję, naprawdę.... on uważa się za oszczędnisia a to zwykły pasożyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wam teraz wiem że to nie są jakieś moje wymysły ale to naprawdę jest problem bo powinno być po równo. Raz jedna strona , raz druga. Muszę sobie to przemyśleć i tak się dzisiaj z nim pokłóciłam bo powiedział że przeze mnie nie ma czasu dla znajomych. Ale jest przecież tak że mu się nigdzie nie chce isc nigdy a ja z nim nie chodzę bo jego znajomi mają do mnie spory dystans zawsze próbuje być miła ale oni mnie traktują z góry, odpowiadają tylko pół słowkami na moje pytania widocznie chyba dlatego bo jak wspominałam jestem sporo młodsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zebyś czasem nie skończyła jak ja: na starość sama bez pracy (przedtem byłam przez lata opiekunką jego mamusi) i z zabranym dostępem do wspólnego konta. Na życie mam wydzielane i kontrolowane paragony. Wielka łaska jest mi dana, że mogę korzystać z neta i w ogóle z elektryczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na twoim miejscu dał bym sobie spokój z taką skąpą osobą. Teraz tak jest a pewnie będzie gorzej gdybyście byli małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kolejny
To jest naprawdę żenujące, że są tacy faceci i udaje im się tak zakręcić inteligentną dziewczyną. Ma do ciebie nawet pretensje, że zajmujesz mu za wiele czasu... no popatrz chama jednego. On chciałby wpaść tylko do domciu (teraz do ciebie) nażreć się, zostawić skarpetki i gatki do prania i hajda do swojego towarzystwa... Dziewczyno błagam weź ty go kopnij w d**ę bo on nie jest wiele wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha jej materializm? Dobre sobie :D Według mnie związek dwojga ludzi opiera się na miłości i dawaniu... obopólnym... Mój mąż często kupuje mi prezenty bez okazji, ja lubię mu się odwdzięczyć i to nie zawsze koniecznie materialnie. Oboje dbamy o siebie w równym stopniu, bo przecież nie można wszystkiego przeliczać na pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjdzie, nażre się, podoopczy i to wszystko za darmo i jeszcze ma pretensje że go odsciągasz od znajomych. Gdyby opowiadałaby ci to twoja przyjaciólka co byś jej powiedziala? Czy ma z nim siedzieć i cieszyć się że złapała faceta, czy radziłabyś kopnąć go w zadek póki nie jest za póżno? Odpowiedz na to pytanie i bedziesz wiedziala co z tą kutwą zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale typa trafilas , na obiad to bym mu wyciela danie z gazety hehe i patrzyla jak zareaguje .I napewno nie uslugiwala .Zmien na inny model bo kochac to mozna owszem ale nie mozna dawac sie tak traktowac , skoro teraz tak jest to pozniej bedzie tylko gorzej. On sie nie zmieni nigdy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj mu odczuć na własnej skórze, co to znaczy oszczędzać. Kiedy wpadnie do Ciebie w porze obiadowej, poinformuj go, że już zjadłaś i nic nie zostało niestety:) Poczęstuj herbatą bez cukru (cukier to zło no i oszczędzasz). Zostaje na noc? Na śniadanie przygotuj owsiankę (miej mleko w lodówce i płatki i naprawdę nic więcej). Zobaczysz, że się ocknie. Aha. Żadnych prezentów. Za oszczędzone zaskórniaki dopieść siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma tez wyszla za takiego patologicznego skapirusa... chociaz ten jej wmawial, ze oszczedza na ich wspolna przyszlosc. Roznica wieku miedzy nimi byla mniej wiecej taka sama, pobrali sie kiedy ona jeszcze byla sudentka. Pomimo tego, ze byla juz mezatka rodzice z racji tego, ze sie uczyla wciaz wspierali ja finansowo. I wszystko bylo cacy naiwniaczka utrzymywala dom i zywila ich dwoje za pieniadze jej rodzicow. W pewnym momencie 'sielanka' sie skonczyla jej rodzice z racji podeszlego wieku (byla jedynaczka z poznego zwiazku) w pewnym momencie nie mogli jej juz pomagac matka przeszla na emeryture a ojciec w tym samym czasie dostal wylewu, po ktorym byl czesciowo niesprawny. I sie zaczelo piekielo mezulo uwazal, ze nawet podpaski to zbedny wydatek, dzieczyna miala zapalenie przydatkow a s******l jej nie chcial dac na leki, w domu nie bylo nawet jedzenie bo jej powiedzial, ze darmozjadow nie karmi itp itd... Dziewczyna w koncu sie rozwiadla ale tego co przeszla nikomu nie zycze A facet wielki Pan prawnik z szacownej rodziny... Zastanow sie nad soba i swoim zwiazkiem '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam meza skapca, a moze egoiste? i powiem ci tak: wiej poki sie da! toc o teraz wydaje ci sie blahe, urosnei do rang mega problemu, moj byly juz maz po slubie zwolnil sie z pracy i raz pracowal, a raz nie w zaleznosci jak jemu pasowalo, rozliczal mnie z kazdego grosza nawet mojej kasy i konczylo sie to dzikimi awanturami badz dochodzilo do kuriozalnych sytuacji, najlepiej pozbadz sie tego typa raz na zawsze, ja bym tak zrobila na twoim miejscu, ale mnie juz zyciu nauczylo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sorry, facet jest dorosły, sporo starszy, pracujący i przy forsie i nie dość, że szkoda mu kasy, żeby kupić jej pączka, to jeszcze na niej żeruje, żeby sobie zaoszczędzić na obiadkach- na własnej kobiecie i do tego biednej studentce na utrzymaniu rodziców!! kutwa i gnida bez godności. wspólne życie ze skąpcem, to tragedia i ja się dziwię, że tyle czasu wytrzymałaś. w nogi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Nie gniewaj się, ale musisz być chyba wyjątkowo głupiutka i szpetna, że z kimś takim się związałaś. Moi wszyscy partnerzy byli zawsze hojni dla mnie i było ich na to stać. Tylko, że ja nigdy się nie zadawałam z byle kim. Szanuj się dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Cholerny slownik zmienia litery. h o j n i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musi być szpetna- młoda, głupia i naiwna, więc dała się omotać takiej kutwie. zresztą i starsze czasem są nie lepsze.. może nie wyniosła z domu dobrych wzorców jak mężczyzna powinien traktować kobietę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc111111111111
''Kocham go, to dobry chłopak . Miły, kulturalny, uczynny ale mnie to przeraża....'' Rozlozyl mnie na lopatki ten fragment. Jak chlopak moze byc dobry, mily I uczynny? Skoro tak nie jest. Jaka Ci przyjemnosc sprawil? Co zrobil zebys poczula sie milo? Gdzie Cie zabral? Nic nie zrobil. Naprawde nie wiem w jaki sposob Cie poderwal, jesli Cie nie zaprasza ani nic nie postawi. Gdzie Ty dziewczyno masz oczy, jestes naiwna. Z przykroscia stwierdzam, ze go nie zostawisz bedziesz jego niewolnikiem I placila za niego do konca zycia. Nie moge wyjsc z podziwu skad sie biora takie naiwne dziewczyny jak Ty. Gosciu ma raj na ziemi nie musi wydawac nic kasy na dziewczyne, a sam dostaje roznego rodzaju prezenty. Tez, chce taka naiwna lasek. Ludzie co sie porobilo na tym swiecie. Byc z takim frajerem omg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżentelmen_27
to jest prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o litości... jesli zaistniał problem, to rozwiazujemy go w zarodku. Następnym razem jesli zjawi się na gotowy obiad, to mu powiedź, że juz jestes po obiedzie, bo byłaś w restauracji z koleżankami:P Zatem jesli jest głodny, to może sobie zamówić np. jego ulubiona i wyszukana pizzę:P zobaczysz jakie oczy zrobi:D powal go jego bronią i tyle. Jeśli się nie ogarnie, to odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
święta prawda co tu piszą. Dotarło już do ciebie autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posluchaj ludzi dobrze ci radza..kopnij w doope pasożyta ..gnide..darmozjada.Moj byly byl taki..tez taka głupia bylam, on swoja kase skladal a później ulotnil sie po angielsku. Teraz mam normalnego faceta, ktory nie jest skapy i mnie nie wykorzystuje.Dobrze ci radza pogon go..mloda jestes znajdziesz jeszcze normalnego faceta , a ten związek niech będzie lekcją dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka233333
sknera. Zastanów się czy chcesz wiazać z kimś takim przyszłość bo nie widzę jej różowo w tym przypadku... Po ślubie nie będzie lepiej tylko gorzej bo będziecie mieć wspólną kasę i do Twojej pewnie też będzie się wtrącał i robił Ci wyrzuty jak sobie coś kupisz dla siebie. Wiem jedno ,że on się raczej nie zmieni , marne są na to szanse ,a zycie z kimś skąpym to udręka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K***a co to za facet, skąpiec, złotówa i kretyn, jak możesz z nim być. Gdyby Cię kochał to nie żałowałby kasy, sytuacja z ciastkiem-żenada, ja bym od byle kumpla tej dychy nie wziela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka233333
a tym bardziej ,że jak piszesz kasy mu nie brakuje... ma to znaczenie bo jakby facet był biedny to byłoby to jakoś tam zrozumiałe ,ale skoro zarabia nie mało ,że Ty jeszcze masz go zywić ,a jemu szkoda na głupie ciastko to cos tu jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wam za wszystkie opinie. Te pozytywne dające mega kopa w tyłek i te negatywne które nawet mnie obrażały porównując problem do tego że jestem szpetna. Nikogo się nie osądza, każdy jest jaki jest, Może i jestem naiwna ale czy głupia? Nie sądzę. Zawsze chciałam dla ludzi dobrze, zawsze wiedzą że mogą na mnie liczyć więc dlaczego mam być naiwna? Widzę coraz więcej sygnałów więc się radzę. Narazie nie mam z nim kontaktu, zablokowałam go w telefonie (pozatym jest obrażony na mnie o tych znajomuch) muszę pomyśleć czy mu podziękować czy przeprowadzić poważniejszą rozmowę. Dziękuję za opinie i te negatywne i pozytywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×