Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość meluska

akceptacja mojego zwizku przez bliskich

Polecane posty

Gość meluska

nikt do okola nie potrafi zaakceptowac mojego narzeczonego z ktorym jestem 4 lata, wszyscy uwazają ze jestes za ladna dla niego ale czy to jest az tak wazne, wiem ze jestem przez niego w wielu sprawach ograniczona chociazby w zalozeniu butow na obcasie iz jestem i tak troszeczke wyzsza ale czy to ma az taki duzy wplyw? czy moze im o cos innego chodzic? bo uroda to przeciez nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile macie wzrostu? ja bym nie mogla byc z niższym chlopakiem, ale skoro ten twoj jest wartosciowy i zaradny to chyba warto z takim być. I jesli jego wzrost ci nie przeszkadza. Dla mnie niższy facet nie bylby męski :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ważny jest charakter, wzajemny szacunek... wzrost i wygląd nie przeszkadzają, chyba że stają się powodem, dla którego mniej urodziwy partner dręczy ładniejszego, bo ma kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
on 170 ja 172. dla mnie nie jest to az takie trudne do zaakceptowania. mam tylko kompleks bo jest chudszy jedyna jego wada pod wzgledem wyglodu przynajmniej w moich oczach. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
przyznam ze kiedys mnie dreczyl, byl strasznie zazdrosny az doszlo do rozstania bo nie moglam isc nawet do sklepu. ale ten czas minął ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli ważysz więcej od niego? ty jestes taka bardziej puszysta, a on chudziutki tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
moze bliskim chodzi tez o to co bylo miedzy nami za czasow jego zazdrosci tylko nie potrafią się przyznać? matka wiecznie stara mi sie go wybic z glowy i namawia na innego :/ a to jest przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
nie jestem puszysta jestem w normie tylko on jest wychudzony , rozmiar s na nim wisi :/ ja waze przy wzroscie 172 57-58 to jest normalna waga a on ? 52, jest to strasznie widać po nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie niezbyt fajnie, koles 170cm ważący 52 kg, czyli w sumie moja waga i wzrost, dziwnie bym się czuła z takim, to on pewnie w ogole miesni nie ma? co ty w nim widzisz? :( on cie w ogole kręci, dziala na ciebie? bo ja rozumiem, że facet może być niski ale żeby był chociaż umieśniony, jakas silownia, cos, a ten twoj to jak baba. Ja mam prawie 170 cm i ważę 52 kg :O przeciez on cie nawet na rece nie weźmie bo się zlamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
spokojnie na ręce mnie bierze bez problemu, wiesz co w nim widzę ? wszystko co najlepsze. Czuje przy nim to czego nie czułam przy nikim innym.. i jak slucham kolezanek jak facet zrobil to czy tamto to mnie to bawi bo on nigdy nie zrobil mi czegos co by szczegolnie mnie zabolało.. To on jest czuły on łagodzi każdą kłotnie, to on potrafi płakać , przeżywać ze mną wspolnie wszystko.. tO ON mnie prosi żebyśmy rozmawiali o tym co nas boli .. zachowuje się tak jak ja powinnam. wiem ze zaden inny nie bedzie mnie tak traktował a on ? on potrafi byc w pracy i rzucić wszystko bo ja czegos potrzebuje. to jest SKARB .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, no to sama już nie wiem. A nie marzysz czasem o takim wysokim dobrze zbudowanym facecie? ;) no i tak w ogole to ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
ja mam 22, on 26 tylko ze tak naprawdę on wyglada jak by miał 16.. Szczerze przyznam że czasem mi się marzy :/ ale jak pomyśle ze bede przez niego plakac kiedy przy tym moge sie smiac to to mija..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różnie może być w życiu, przez tego też możesz kiedyś płakać, nie takie miłości się rozpadały, ale skoro teraz ci z nim dobrze to z nim bądź, mam nadzieję że wam się ułoży dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" jak pomyśle ze bede przez niego plakac kiedy przy tym moge sie smiac to to mija" No i dobrze, bardzo mądrze :) Szczęścia wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta zazdrość to na pewno za wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
tylko nadal mnie nurtuje czego oni wszyscy od niego chcą ? czy to możę czysta zazdrość ? że ja mam lepiej ? że mogę mieć przy nim wszystko? nie rozumiem :( niby wszyscy znajomi mowią alez on cie kocha to widac a rodzina ? przemysl to, nie wiaz sie z nim, jestes dla niego za ladna, nie marnuj sobie zycia? o co w tym wszystkim chodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
oczywiście że za nami, wiele nas ona nauczyła :) ja również z tamtej lekcji wiele wyciągnełam.. wiem na dzien dzisiejszy ze nie wolno nigdy ograniczac w taki sposob drugiej osoby :) wiesz ile lez przez nią leciało z jego oczu ? on plakał z bezssilności bo tak bardzo bał sie ze mnie straci ale teraz sam wie ze w taki sposob jedynie moze mnie stracic i nie ma co pilnowac bo najlepiej pilnowane moze pojsc nawet nie zauwazone :) i to co dla nas zapisane no nas spotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ludzie uważają, że nie pasujecie do siebie wizualnie i dlatego się czepiają, ale jednak troche kultury by wymagalo zachowac swoje komentarze dla siebie, bo w koncu to ty z nim żyjesz a nie oni. ale jak się widzi na ulicy to rozne są przypadki: brzydka gruba dziewczyna z przystojniakiem, ładna z brzydalem, wysoka z niskim, gruba z chudym, smiesznie razem wyglądają ale są ze sobą... co ludziom do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migomigo
proste: rodzina patrzy na to, jak ich corka bedzie sie prezentowac przed swiatem, na slubie, ze ludzie beda was obgadywac itp. to jest straszne, ale ludzie bywaja tacy i miewaja takie "priorytety" :o wazne, zebys ty byla na 100% przekonana. a jestes? rozumiem, ze doceniasz jesgo zalety, dobroc, wyrozumialosc, opiekunczosc, ale czy nie jestes z nim tylko ze strachu przed samotnoscia i czy z powodow "pociagu zwanego pozadaniem" nie wpadnie ci kiedys w oko inny, przystojniejszy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam brzydkiego chlopaka i troche sie go wstydzę, no ale dobrze że on jest chociaz wysoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
wiem że to może smiesznie wyglada jak idziemy razem i wgl ale przecież nie bedziemy rezygnować z naszej miłości bo bozia obdarzyła nas na odwrót z wzrostem i wagą :( dziś matka przesadziła totalnie aż wstyd mi zadzwonić do niego... bo zrobiła to przy nim.. strasznie chce mnie zesfatać z takim Michałem i powiedziała dziś na glos przy moim narzeczonym do mlodszej siostry gdy nie wiedziala jaki mial tytul film z ktorego wrocila z kina a zaczynal sie cos na mil to rzekła - Milenka i Michaś. więc jak moj skarb mial sie poczuć?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
tak jestem przekonana.. nie boję sie samotności bo wiem ze nie bylabym samotna, uchodzę za najładniejszą dziewczynę w całej okolicy zawsze wszyscy zachwyceni, nawet jego kumple mowią przy nim boże ale ty masz szczęscie że wybrała Ciebie dbaj o nią bo lepszej nigdzie nie znajdziesz tutaj takich nawet nie ma.. więc jest wielu chętnych na jego miejsce o czym sie tez przekonałam gdy rozstalismy sie na chwile przez tą zazderość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest jakaś porażka
teksty typu: najładniejsza = lepszej nie znajdziesz - obojętnie, czy chodzi o faceta czy o dziewczynę. to znaczy, że najważniejszy jest wygląd? prezencja? a co jak ten super wygląd zmieni się pod wpływem choroby lub wypadku? wtedy partia już nie jest najlepsza? to jest chore :O w człowieku opakowanie nie jest najważniejsze. charakter, osobowość - to definiuje kim i jakim człowiek jest. ale chyba niewielu o tym pamięta, a potem tematy: on mnie bije, pije, chodzi na d****i, a wszystkie ciotki na ślubie piały jaki przystojny i jakie mam szczęście, albo: ona nic nie robi tylko wygląda, moja żona jest pustakiem, ale za to najśliczniejsza w powiecie! aaaa powiem to: dobrze wam tak! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra1900
Napisałaś.. to chyba jednak coś Cię gryzie. Powiedz całą prawdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może i jestes najładniejsza w
wiosce, ale intelektem nie grzeszysz, wykształceniem raczej tez nie-trzymaj sie chłopa, bo pewnie nic lepszego ci się nie trafi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie jest tak, że to twój pierwszy chłopak i dlatego się go tak trzymasz? ja myślę, że to nie będzie i tak twoj ostatni partner w zyciu. Masz dopiero 22 lat, jeszcze z pięciu będziesz miala facetow, więc wyluzuj ;) a może być tak że to on cię pierwszy zostawi, bo i nie tacy zostawiali swoje dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
ale o co wam chodzi ? myslicie ze skoro jestem ladna to jestem pustakiem ?lol to wam powiem ze to wy jestescie pustakami bo nie siedze ciagle w paznokciach itp i nie liczy sie dla mnie tak wyglad jak dla innych o czym swiadczy wybor chlopaka. napisalam tylko ze nie boje sie samotnosci bo jestem swiadoma swojej urody a WIADOMO JEST ZE TAK NAPRAWDE 99% PIERWSZE CO PATRZY NA WYGLAD. a charakter mam dobry- co lepsze jestem ze wsi moi rodzice mają gospodarkę i jesli byla bym paniusią tak jak mnie oceniliscie raczej bym im nie pomagala a jednak to robie i nie boje sie np, krowy a wiekszosc z was by tam nawet nie przeszla bo smierdzi . to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
nie to nie jest moj pierwszy chlopak, fakt nigdy nie mialam nikogo tak dlugo ale mialam ich sporo tylko ze to byly krotkie zwiazki do pol roku, wszystkie kończyłam ja mimo ze byli 100% przystojniejsi od teraźniejszego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest jakaś porażka
autorko, ja nie mówiłam o tobie, tylko takie ogólne wrażenie swoje opisałam. że często ludzie mówią: najładniejsza, najprzystojniejszy, lepszej/lepszego nie znajdziesz. a uroda przemija i potem są dramaty i rozczarowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluska
wiem że uroda minie i to bardzo szybko ale ja się tego nie boję. Dodam że zostałam zaatakowana przez inną dziewczynę która chyba probowała mi ją zniszczyć (powód prosty zazdrośc bo jej chlopak się na mnie pattrzył i zaczelismy rozmawiać) wyrwała mi dobre garści włosów po czym chodziłam z ich połową z jednej strony głowy także mogę stracić urodę szybko nawet nie wiadomo kiedy i jestem o tym swiadoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×