rozwód w toku

Witam!! Odeszłam od męża ponieważ uderzył mnie w twarz, a synka w głowę. Był pod wpływem alkoholu i zrobił to tylko raz, ale ja wiem, że jeśli pozwolił sobie na coś takiego to nie będzie miał oporów by zrobić to po raz kolejny. Od 1 lutego nie jesteśmy razem, a 25 został złożony wniosek rozwodowy. Teraz jesteśmy już po pierwszej sprawie. Niestety na tym nie koniec, bo czeka nas walka o dzieci. pomimo nakazu sądowego nie płaci na dzieci, ma też zajęcie komornicze wierzytelności i nawet to nie pomaga. Co zrobić najpierw? Złożyć wniosek poprzez sąd do funduszu alimentacyjnego czy może założyć sprawę o alimenty jego rodzicom?????

Niezłą rozpie.rducha za jednego liścia. Jeszcze wnuki waszych wnuków bedą odczuwać skutki tych batalii sądowych

Zloz na dziadkow

Dobrze zrobilas, ze odeszlas. Nie dosc ze facet pije, to jeszcze zabiera sie za bicie. Co za patologia.... Jezeli on pracuje, to alimenty moga byc sciagane z jego poborow. Trzeba tylko zglosic sprawe do komornika. Podowiaduj sie u jakiegos prawnika, bo to trudne sprawy sa. Dziadkow nie mecz, moze sa inne sposoby na sciagniecie alimentow. Lepiej zeby pijak placil, bedzie mial mniej na wóde.