Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbieram znaczki bo lubię

Głupia jestem wiem jest mi bardzo przykro

Polecane posty

Gość zbieram znaczki bo lubię

Jest mi przykro, bo moi tesciowie mają w nosie moją córkę. Nie odwiedzają jej mimo, że mieszkamy w tym samym mieście. Nie obchodzi czy zdrowa, jak rośnie, no nic :(. Jak my ich odwiedzamy to nawet na ręce jej nie biorą, opowiadają tylko o starszych wnukach: że ten już.chodzi, a ten mówi. 2 tygodnie temu ich córka urodziła. Oni 4 miesiące nie byli odwiedzić mojego dziecka a wczoraj nagle przyszli, żebym.Agnieszce ubranka po mojej córce dala. Jest mi tym bardziej przykro, bo moi rodzice nie żyją, a drugich dziadków.moje dziecko nie obchodzi. Wczoraj cały wieczór przeplakalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dałabym im tych ciuchów, choćbym miała je nawet wyrzucić. I jeszcze bym im nagadała, zamiast płakać w kącie. Co za okropni ludzie. Co na to Twoj mąż/partner?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieram znaczki bo lubię
Mąż.jest w delegacji i wraca.jutro wieczorem. Myślałam nad tymi i ubraniami że lepiej będzie jeśli oddam je do domu samotnej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, co na to twój partner. To on powinien poważnie porozmawiać z rodzicami. Ale ty tez możesz. Zapytaj ich prosto z mostu dlaczego tak traktują wnuczkę. Powiedz, że ci przykro i że nie powinni się tak zachowywać. Jak to powiesz głośno, może zrozumieją i zmienią postępowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak trzeba bylo zrobić. Powiedz mężowi o wszystkim,niech zrobi z tym porządek, jeśli Ty nie masz na to siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieram znaczki bo lubię
Nie chcę ich zmuszać. Wiecie : przymusowy pacierz Bogu niemily. Myślałam, że moim dzieckiem też się zainteresują a tu nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak, ale w takim razie, skoro nie chcesz z tym nic zrobić, to nie licz na to, że coś się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieram znaczki bo lubię
Ale jak im to powiedzieć? Prosto z mostu, że czemu.moje dziecko traktują gorzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tamte dzieci to wszystko dzie i corek? Nie badz smutna,dziecko twoje moze miec za babcie np rodzenstwo twoich rodzicow albo jakas sympatyczna starsza sasiadke. A moze dziadkowie z czasem sie przekonaja. Olej to,a ubran bron boze nie dawaj,niech wypieprzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak chcesz z nkmi gadac,to nie kow,ze TOBIE jest przykro,bo im to moze kolo d**y latac. Powiedz,ze dla dzieci zwykle dziadkowie odgrywaja wazna role w zyciu i TEJ wnuczce chyba tonie bedzie dane,bo w jej strone nie jest skierowane absolutnie zadne zainteresowanie ze strong jedynych dziadkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepsi żadni dziadkowie, niż tacy beznadziejni :), trudno pocierpi trochę dziecko, nie wszyscy mogą mieć dziadków, poszukałabym jakiegoś genialnego zastępstwa, ja np. miałam genialnego dziadka, babcie - ok., ale moja mama ma starszą przyjaciółkę, którą kocham bardzo, lepsza od babć, nie więzy krwi są potrzebne, ale ktoś kto przytuli malucha, opowie bajkę, przecież to ciepło i spędzane razem chwile się pamięta, na pewno nie ma sensu zmuszać, a z tymi ubrankami, to sobie daruj na przyszłość - bezczelni ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co autorko oddalas ciuchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×