Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie żoneczka

widzę że jako nieliczna mam teściową która ma wywalone na wszystko

Polecane posty

Gość taka sobie żoneczka

niczym się nie interesuje.. co słychać, jak się czuję..nawet nie jestem pewna czy wie na kiedy mam termin...nawet nie była u nas żeby zobaczyć wyprawkę..oby jej brak wtrącania się jakiegokolwiek się nie zmienił bo jak poczytam wasze historie..to aż dreszcz mnie przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karkarinka
A co wychodzisz z założenia ze oglądanie wyprawki to jej obowiązek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie żoneczka
nie oczywiście, że nie.. nawet zainteresowanie o mój stan nie jest jej obowiązkiem to tylko przykład..może zły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja się nie wpieprzała przez 12 lat, od roku zaczyna mądrować się i wykazywać denerwujące uwagi w moją stronę:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też tak było, niestety po porodzie odwaliło jej na całego. Najlepiej żebyśmy z mężem oddali jej dziecko bo sami się nie nadajemy, bo nie mieliśmy doświadczenia z dziećmi. Z czasem jej zachowanie się nasiliło, teraz jak mała ma kilka miesięcy to mówi do niej "Boże ale masz okropnych rodziców", "ale Ci się trafiło" no i standardowo wszystko robimy źle, mamy brzydkie branka (sama nie kupiła żadnego) itd. szkoda czasu żeby wymieniać. Ostatnio trochę zmieniła front i to ja robię wszystko źle- no ale ja w końcu jestem "obca". Boję się co będzie dalej, bo to że będzie buntować przeciw nam małą to jest 100 %. Gdybym wiedziała, że tak będzie to zupełnie inaczej bym to ułożyła, a tak codziennie się męczę, a i zaznaczam mieszkamy z mężem osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądanie wypraski????? Pierwsze słyszę o takiej glupocie naprawdę. A ja mam super tesciowa nie wtraca sie tzn jak jej cos powien i poprosze to chetnid doradzi ewentualnie kulturalnie weyraxi swoje zdanue ale bez narzucania. Mam ciaze zagrozona musze lezec ona mi gotuje sprzata bardzo pomaga. Pyta jak sie czuje wozi do lekarza. Jak bylam w szpitalu obiadkami mnie odwiedzala. To pierwsza wnuczka bedzie moze dlatego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karkarinka
Teściowa mojej przyjaciółki zupełnie nie interesowała się nią nawet gdy leżała w szpitalu z powodu zagrożonej ciąży. Po porodzie zasypywała ja cennymi( jak to twierdziła) radami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem odnosi sie wrazenie czytajac wasze wypowiedzi ,ze mialybyscie ochote powiesic tesciowe na suchej galezi , bo albo sie wtraca za duzo i chce rzadzic waszym zyciem , albo jak w tym temacie nie wykazuje zadnego zainteresowania , jak dobrze ze ja nie mam tego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja gość z 14 33
To nie jest tak, że ja jej nie lubię, ja po prostu jak mam się z nią spotkać to wiem jak się to skończy. Najgorsze jest w tym jest to, że ona robi to specjalnie, lubi jak jest komuś przykro i się martwi, wtedy od razu poprawa jej się humor. Nie rozumiem takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy ostatnio zadzwonilas do tesciowej z zapytaniem jak sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja gość z 14 33
W tym tygodniu rozmawiałyśmy, niestety skończyło się jak zawsze, ale tym razem nie milczałam i powiedziałam że jest mi przykro, że tak się zachowuje. Powiedziała, że się nad tym zastanowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tesciowa tez ma wywalone,mieszkamy za granica i gdy moj maz pierwszy sie nie odezwie to ona milczy,nawet glupiego mesa nie wysle nigdy by zapytac czy wszystko ok.Nie pamieta o urodzinach swojego wnuka no doslownie nic.Szkoda mi meza bo moja mama jest zupelnie inna,nie to zeby sie wtracala w nasze zycie,ale interesuje sie nami zawsze pamieta o wszystkich rocznicach itp.A jego mama nic a nic,tak jakby moj maz i wnuk sie w ogole dla niej nie liczyli (o sobie nie wspomne) Przykre to jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tez ma wywalone, mam córeczke 2 latka, blisko mieszka bo 2 przystanki tramwajem, była u nas kilka ray i dosłownie kilka razy trzymała małą na rekach od urodzenia, może 5.... do tego dodam mała za nią nie przepada nie dziwne. w życiu kupiła jej 3 sukienki, i to jsakieś szmaty. Kase ma, nic nie daje, ani razu nie była z małą na spacerze, dodam że mała była trudnym niemowlakiem, nic zero - przechlapane , jak tak można ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa, dodam jeszcze ze jak sie zadzwoni do niej to gada tylko o sobie, o pracy, o swoim domu , o mężu (dziadku) i czasem bąknie a u WaS JAK, MĄŻ ODP ŻE DOBRZE I TYLE...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogladanie wyprawki mnie rozwalilo :D Niektorym ciaza kompletnie pada na mozg. Ogladac wyprawke, hahahahhhaa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 16;10 i do innych tobie podobnych. zrozumcie wreszcie, że teściowa (i babcia) nie ma żadnego obowiązku latać przy waszych dzieciach, zachwycac się nimi i pomagać wam na każdym kroku. po prostu nie ma. ona ma swoje, autonomiczne zycie, w wielu przypadkach, po ilustam latach niancznia własnych dzieci, w koncu trochę spokoju i moze chce je spędzić tak jak jej sie podoba? albo może jest jedną z tych kobiet, które nie przepadają za dziecmi ( nie rozumiem dlaczego, z góry zakładamy, ze wszystkie starsze panie uwielbiają dzieci ) kobiety same sobie dzieci zmajstrowałyście, same je wychowujcie i nie zadręczajcie całego swiata oglądaniem wyprawek i innych dziwnych rzeczy. i to ze babcia, nie przychodzi co 2 dzien "pomagac" przy dziecku, wcale nie znaczy ze tego dziecka nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale niektóre jesteście pojebane :D jak teściowe się za mocno wtrącają to wam nie pasuje,jak dziewczyna pisze że jej teściowa się nie wtrąca to też wam żle.wam nie dogodzi.Jak napisze ze dziecko ma goraczke i daje mu powiedzmy ibum to zwyzywacie mnie ze z dzieckiem do lekarza nie pójde a jak bym poszla w tej samej sytuacji to tez mnie zwyzywacie że z byle duperelą idę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w ciazy w 2miesiacu zaczelam 3 i tesciowa wie od niedawna nic ja nieobchodze.mam krwiaka i ciaza zagrozona mam lezec odpoczywac a ona tylko przychodzi jak mam obiad ugotowac itp,ja swojej tesciowej nielubie ale to nietylko ja bo i obcy ludzie maja takie same zdanie o niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×